Autor |
Wiadomość |
Ferq
|
|
Temat postu:
Wysłany: 13 Cze, 2006 - 18:10
|
|
Początkujący
Dołączył: 11 Cze, 2006
Posty: 6
|
|
Dzisiaj jak się zalogowałem to zniknął mi z ekwipunku Niewielki lekki Toporek ;< Dopiero zacząłem i zbierałem na niego Jak zginie mi jeszcze tak pare rzeczy to rzucam taką gre |
_________________
|
|
|
|
|
Krun
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14 Cze, 2006 - 08:32
|
|
Chochlik
Dołączył: 08 Kwi, 2003
Posty: 114
Skąd: Tagar-Dur
|
|
Am_ napisał:
Najwiekszym bledem jest Bomk =]
Z usunieciem takiego bledu moze byc problem |
_________________
Andrzej Sapkowski napisał:
Tam gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą
|
|
|
|
|
Ferq
|
|
Temat postu:
Wysłany: 15 Cze, 2006 - 09:12
|
|
Początkujący
Dołączył: 11 Cze, 2006
Posty: 6
|
|
No ku... znowu mi zniknął ekwipunek Pierdoli mnie taka gra. Taki błąd trzeba naprawić |
_________________
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 15 Cze, 2006 - 13:44
|
|
Początkujący
Dołączył: 09 Cze, 2006
Posty: 12
|
|
A sprawdzales komenda przetrwaja i oceniales ekwipunek?
Moze poprostu nie przetrwal ze starosci. |
|
|
|
|
|
Ferq
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Cze, 2006 - 07:46
|
|
Początkujący
Dołączył: 11 Cze, 2006
Posty: 6
|
|
Dopiero co zacząłem grać i kupiłem go w sklepie:/ |
_________________
|
|
|
|
|
Yarkom
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Cze, 2006 - 08:05
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 13 Lis, 2002
Posty: 182
Skąd: Orchia
|
|
Widac sprzedali ci chinskie podróbki...
A poważnie to napisz list do Arana i opisz w nim jaki sprzet miales, gdzie kupiles itd.
Pozdr. |
|
|
|
|
|
ToRtuR
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Cze, 2006 - 10:21
|
|
Papla
Dołączył: 28 Gru, 2003
Posty: 339
Skąd: Opole
|
|
Noo... Na Warlocku jest taki mykes, że w sklepach i u kowali normalnie się bronie i zbroje starzeją. Więc jak ktoś długo nie zamawiał nic u konkretnego kowala to ta broń leży i się starzeje, aż ktoś ją zamówi i dostaje lipę, która nie przetrwa albo bardzo mało przetrwa. |
|
|
|
|
|
keldon
|
|
Temat postu:
Wysłany: 17 Cze, 2006 - 16:47
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 03 Maj, 2006
Posty: 39
|
|
to pewnie nie najlepsze miejsce na to, ale nie znalazlem innego.
cos się chyba pieprzy ze statusem online:
po pierwsze: czasami pokazuje, że nikt nie gra a na mudzie jest przykładowo 7 osób
po drugie: mam włączony status online a czasami na stronce mnie widac, a czasami nie
Keldon |
|
|
|
|
|
radrikh
|
|
Temat postu:
Wysłany: 26 Lip, 2006 - 22:42
|
|
Skryba
Dołączył: 16 Sty, 2006
Posty: 84
Skąd: z ereboru
|
|
ATAK KLONóW
Dwa Belzebub ?
Jeden od kasowania biletów a ten drugi od czego?
A po dziesiąte lecimy SE balonem, stoją Dwa Belzebub gęby nikt do nich nie otwiera bo po kiego ich draznic. , i pojawia sie pewien szajs przed ladowaniem. Jeszcze jestesmy w powietrzu a jeden z Dwa Belzebub juz opuszcza worki z piaskiem drze sie ze mozna wysiadac i glosno informuje wszystkich obecnych ze za minute odlatuje. W rzeczywistosci dopiero po kilkunastu sekundach balon ladnie laduje i wysiada jeden z Dwa Belzebub.
Co ciekawe ten co wysiadl wali ta samo formulke co jego kumpel|brat|klon ktory zostal w balonie tyle ze troche pozniej i w dobrym miejscu i czasie. |
|
|
|
|
|
Yarkom
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lip, 2006 - 07:14
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 13 Lis, 2002
Posty: 182
Skąd: Orchia
|
|
Moze grzybki zjadles jakies i wizje miales?
Albo to Belzebub nazarl sie jakis grzybkow... |
|
|
|
|
|
radrikh
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lip, 2006 - 11:06
|
|
Skryba
Dołączył: 16 Sty, 2006
Posty: 84
Skąd: z ereboru
|
|
juz dawno nie imprezowalem z pejotlem i wodka |
|
|
|
|
|
Aran
|
|
Temat postu: Znikanie przedmiotów Cd.
Wysłany: 08 Sie, 2006 - 17:42
|
|
Skryba
Dołączył: 23 Lut, 2006
Posty: 63
|
|
Z nie małą przyjemnością, pragnę ogłosić, iż najprawdopodobniej udało się nam z Ghashem poprawić błąd wywołujący u Was okresowe znikanie części ekwipunku. Jednocześnie, gdyby taka sytuacja mimo to wystąpiła, proszę o kontakt mudowy ze mną.
Pozdrawiam, Aran. |
|
|
|
|
|
Krun
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08 Sie, 2006 - 18:05
|
|
Chochlik
Dołączył: 08 Kwi, 2003
Posty: 114
Skąd: Tagar-Dur
|
|
keldon napisał:
to pewnie nie najlepsze miejsce na to, ale nie znalazlem innego.
Miejsce jak najbardziej odpowiednie.
keldon napisał:
cos się chyba pieprzy ze statusem online:
po pierwsze: czasami pokazuje, że nikt nie gra a na mudzie jest przykładowo 7 osób
po drugie: mam włączony status online a czasami na stronce mnie widac, a czasami nie
Keldon
W tej chwili pracuje nad nieznacznymi przerobkami strony, zobacze co z tym statusem.
Pozdrawiam Krun |
_________________
Andrzej Sapkowski napisał:
Tam gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą
|
|
|
|
|
Morgein
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Paź, 2006 - 21:06
|
|
Początkujący
Dołączył: 14 Paź, 2006
Posty: 4
|
|
Cytat:
Ruszasz powolnym krokiem na poludniowy-zachod.
Szara blotnista droga poorana licznymi bruzdami kolein nie jest zbyt wygodna do
wedrowania. Potykajac sie kolejny raz o zaschniete glebokie koleiny
zastanawiasz sie czy nie zejsc z tej drogi. Rozejrzawszy sie bo bokach drogi
jednak rezygnujesz z tego pomyslu. W miekkiej ziemi pol rozciagajacych sie z
obu stron drogi na pewno grzeznelyby nogi i jeszcze wolniej przemierzaloby sie
szlak. Slonce stojace w zenicie radosnie rozswietla okolice nadajac temu
miejscu niepowtarzalna atmosfere. Dookola jest pieknie i zielono, niezliczone
stada ptasich spiewakow umilaja kazda chwile.
===] polnocny-wschod i poludniowy-zachod.
Rudy spokojny krolik.
Atakujesz rudego spokojnego krolika.
> Prosto gleboko tniesz rudego spokojnego krolika szerokim krotkim mieczem
trafiajac w cialo.
kondycja wszystkich
----------------------------
Jestes lekko ranny.
Rudy spokojny krolik jest poraniony.
> Bez trudu rozplatujesz rudego spokojnego krolika szerokim krotkim mieczem
trafiajac w glowe.
Rudy spokojny krolik uciekl ci.
Koncentrujesz sie na walce z kims.
Ktos zrecznie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
Rudy spokojny krolik w panice wybiega na polnocny-wschod.
Rudy spokojny krolik wbiega, drzac ze strachu z polnocnego-wschodu.
zabij krolika
Ktos zwinnie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
Atakujesz rudego spokojnego krolika.
> Ktos trafia cie zebami w korpus, lecz caly impet uderzenia wyparowany zostaje
przez czerniona metalowa kolczuge.
kondycja wszystkich
Jestes poturbowany.
Rudy spokojny krolik jest na skraju smierci.
> Bez trudu w pol rozcinasz rudego spokojnego krolika szerokim krotkim mieczem
trafiajac w cialo.
Rudy spokojny krolik osuwa sie na ziemie w agonii.
Zabiles rudego spokojnego krolika.
Uspokajasz sie.
Ktos trafia cie zebami w korpus, lecz caly impet uderzenia wyparowany zostaje
przez czerniona metalowa kolczuge.
wytnij skore z ciala
Jestes w trakcie walki - lepiej skoncentruj sie na niej, bo inaczej bedziesz
wygladac jak cialo rudego spokojnego krolika!
> sp
Ktos plynnie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
Szara blotnista droga poorana licznymi bruzdami kolein nie jest zbyt wygodna do
wedrowania. Potykajac sie kolejny raz o zaschniete glebokie koleiny
zastanawiasz sie czy nie zejsc z tej drogi. Rozejrzawszy sie bo bokach drogi
jednak rezygnujesz z tego pomyslu. W miekkiej ziemi pol rozciagajacych sie z
obu stron drogi na pewno grzeznelyby nogi i jeszcze wolniej przemierzaloby sie
szlak. Slonce stojace w zenicie radosnie rozswietla okolice nadajac temu
miejscu niepowtarzalna atmosfere. Dookola jest pieknie i zielono, niezliczone
stada ptasich spiewakow umilaja kazda chwile.
===] polnocny-wschod i poludniowy-zachod.
Cialo rudego spokojnego krolika.
> Ktos plynnie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
Ktos zwinnie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
kondycja wszystkich
Jestes poturbowany.
> Ktos wprawnie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
kondycja wszystkich
Ktos ledwo muska cie zebami, trafiajac cie w lewa dlon.
Jestes poturbowany.
> Ktos dynamicznie unika twojego ciecia szerokim krotkim mieczem.
Ucieklem "komus", wracam i:
Kod:
Ruszasz powolnym krokiem na polnocny-wschod.
Szara blotnista droga poorana licznymi bruzdami kolein nie jest zbyt wygodna do
wedrowania. Potykajac sie kolejny raz o zaschniete glebokie koleiny
zastanawiasz sie czy nie zejsc z tej drogi. Rozejrzawszy sie bo bokach drogi
jednak rezygnujesz z tego pomyslu. W miekkiej ziemi pol rozciagajacych sie z
obu stron drogi na pewno grzeznelyby nogi i jeszcze wolniej przemierzaloby sie
szlak. Zachodzace slonce ledwo juz widoczne zza konarow otaczajacego wioske
lasu powoduje powstanie swoistego teatru cieni ktory utworzyly wszechobecne tu
krzewy i drzewa. Dookola jest pieknie i zielono, niezliczone stada ptasich
spiewakow umilaja kazda chwile.
===] polnocny-wschod i poludniowy-zachod.
Cialo rudego spokojnego krolika.
Ku twojemu zdumieniu, rudy spokojny krolik pojawil sie nagle tuz obok ciebie!
To normalne?
Chwile wczesniej przez jakies 10 minut walczylem z innym krolikiem zadajac w tym czasie ze dwa celne ciosy, on mnie nie trafil chyba ani razu. Kondycja nie zmienila sie ani jemu ani mnie. W koncu dalem za wygrana. Cos chyba system walki szwankuje. |
|
|
|
|
|
Ghash
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Paź, 2006 - 21:24
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 18 Paź, 2004
Posty: 123
|
|
|
|
|
|