Autor |
Wiadomość |
Argen
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Lip, 2005 - 23:20
|
|
Skryba
Dołączył: 03 Wrz, 2004
Posty: 67
Skąd: Gorlice
|
|
ale drogi panie q - my milosnicy kilowania nosimy koczyki z czaszkami , ja wiec zobaczysz takiego to nogi za pas |
|
|
|
|
|
ToRtuR
|
|
Temat postu:
Wysłany: 10 Lip, 2005 - 11:44
|
|
Papla
Dołączył: 28 Gru, 2003
Posty: 339
Skąd: Opole
|
|
qabal napisał:
Mam zatem propozycje. Jak widze masz duzo czasu. Zatem nie sprawi Ci problemu napisanie stowarzyszenia milosnikow potyczek (znakiem szczegolnym bylby np. wisiorek w ksztalcie czaszki). Przynaleznosc do owego stowarzyszenia oznaczala by, iz akceptuje sie wszelkie potyczki, niezaleznie od ich formy, lacznie z walkami pomiedzy graczami.
To już lepiej napisz sobie i zamieść w BO opis wisiorka w kształcie pacyfy.
Ale pomysł nie jest tak głupi jak się wydaje o ile dałoby się tym klubowiczom jakieś specjalne opisy ciosów plus parę rodzajów opisu zabijania przeciwnika, atakowania... no... muszę nad tym pomyśleć. |
|
|
|
|
|
Drannor
|
|
Temat postu:
Wysłany: 13 Lip, 2005 - 09:28
|
|
Expiarz wieściowy
Dołączył: 20 Gru, 2003
Posty: 757
|
|
Uporządkowałem temat. Skasowałem zbędne notki, inne przeedytowałem usuwając z nich zbędne epitety i prowokacje. |
_________________ W sercu sługi Bożego, młotu na czarownice, płonie święty żar wiary i pragnienie służby. Miecz w ręku Pana tnie, by oddzielić plewy od ziaren, by plewy spalić w ogniu.
|
|
|
|
|
Krwin
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14 Lip, 2005 - 18:36
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
Nie wkrecajac sie w plonna argumentacje glosuje za zachowaniem neutralnego stanu PK, jedyne na co bym naciskal to na sfere erpegowa, nie cierpie atakow bez slowa albo wykorzystywania przewagi w absurdalnych sytuacjach, ale od regulowania tego typu kwestji jest moim zdaniem kanal:
Wiz->szefostwo gildii->czlonek gildii, i wtedy wszystko da sie ulozyc i nie trzeba tu wprowadzac sztywnych regulacji, a juz na pewno nie kodowych. |
_________________ uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
|
|
|
|
|
|
|
|