Autor |
Wiadomość |
Sethar
|
|
Temat postu: Pomysly pomagajace odgrywac ZLE i DOBRE postacie!
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 10:54
|
|
Administrator
Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
|
|
W tym topicu udostępnia sie do dyskusji miejsce na wszelkiego rodzaju dyskusje o zlych i dobrych postaciach i ich zachowaniu. Pomysly na poprawienie grywalnosci i odgrywania swojego wybranego harakteru.
CZEKAMY NA POMYSLY
Pozdrowka Sethar |
_________________ Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
|
|
|
|
|
Asghar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 11:27
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 08 Lip, 2002
Posty: 33
Skąd: Kraków
|
|
Sethar rany boskie no.
Charakteru raczej.
PS. Sorka za taka dygresyjke, mozesz wywalic tego posta jak cos |
_________________ Emerytowany Imperator Asghar, byly szefu Orchii
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 12:08
|
|
|
Hmm Sethar, to raczej temat woda:)
Ja od zawsze gram zlymi postaciami, gdyz tym zawsze trudniej bylo...no i coz, jaki maja miec charakter?
Przede wszystkim cel...cel sie liczy, ktory to determinuje pozniejsze zachowania jak i wszelakiego rodzaju dazenia do osiagniecia owego celu.
Jesli wiec cel sam w sobie jest wygorowany i prowadzi przez droge zla i zniszczenia, wszystkie akcje ktore dana postac czyni, najczesciej oscyluja wsrod spolecznie uznawanych za zle. I tak np. zabijanie dobrych npcow, klamstwa, kradzieze, rabunki..to wszystko tylko pochodne celu. Jesli wiec mamy rozmawiac o charakterach, porozmawiajmy najpierw o celach:)
Ilear |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 14:54
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Cel klasycznie ewidentnie zlej postaci w KC to albo zniszczyc wszystko, albo panowac nad wszystkim, albo mix tych dwu czyli zniszczyc czesc i panowac nad reszta.
Cel postaci zlej na mniejsza skale to przede wszystkim zalezy od ambicji. Zwykle rozchodzi sie o sex, wladze i pieniadze, ale co ja tam wiem. Jak najwiecej tego w roznych kombinacjach jak najmniejszym kosztem.
Sa tez psychole, czyli postacie Chaotyczne-Zle. Tacy panowie i panie daza do kazdego maksymalnie niszczacego, po...przonego i wy..banego w kosmos celu. I zwykle to sie zmienia jak w kalejdoskopie.
Sa postacie zle z poczuciem misji. To jest zdecydowanie najgorsze. Gosciowiowi wydaje sie co to nie on, przy tym morduje, kradnie, gwalci..
co kto lubi do wyboru do koloru. Odmiana tych kolesiow sa masowi mordercy.
Tyle o celach...
Pytanie "Dlaczego?" bylo rzeczywiscie dobra droga rozumowania. Jednak zawezanie go tylko do celu (konca) jest powaznym skroceniem tematu. Wszak bardzo wazny jest tez poczatek wszystykiego....
Zatem jak to sie stalo, ze postac jest taka a nie inna. Przezycia w dziecinstwie? Niemal na pewno. Koszmarne sny? Bycie swiadkiem masakry, gwaltu? Zemsta? Zatracenie sie w nienawisci? A moze my nie decydowalismy? Moze jako dziecko oddano nas na sluzbe Morglithowi? Moze jestesm tylko "narzedziem" prawdziwego Zla? A moze probowalismy praktykowac czarna magie? Moze mielismy w drzewie genealogicznym Mrocznego Elfa lub jakies inne "spaczone" geny? Moze to przeznaczenie?
I tu trzeba usiasc chwile z kartka papieru, albo plikiem notatnika i pomyslec chwile nad historia postaci...
Slowem znajac poczatek i koniec kija, mozemy z duzym prawdopodobienstwem stwierdzic jaki kij bedzie w srodku.
Tyle o Zlych. Sam niemal zawsze odgrywam postacie Neutralne. Neutralnosc ma dwa aspekty. Albo zdajesz sobie sprawe, ze jestes jedynie marna drobinka w piaskownicy, bedacej walka Dobra ze Zlem i malo cie to wszystko obchodzi, wazne jest to co Ty myslisz to czego Ty chcesz. Albo drugi aspekt poczucie misji, czyli Swieta Rownowaga. Pierwszy charakteryzuje wiekszosc graczy i wiekszosc osob w swiecie Fantasy w ogole. Druga ma silny zwiazek z religia, filozofia i historia. Ja osobiscie lubie ten drugi aspekt. Moze dlatego, ze jest mniej "nijaki". Neutralna postac nadal ma pewne zahamowania. Znaczy nie obetnie rak zywemu przeciwnikowi (<-np.), moze miec zasady nawet powinna. Brakiem zadnych zasad charakteryzuja sie postacie Chaotyczne w odroznieniu od tych Praworzadnych, ktore nie tylko wlasny ogrodek uprawiaja, ale tez wymagaja od innych przestrzegania praw. Ale, ale...Z tymi prawami, przynajmniej w Ochrii jest tak: Katan rzadzi, ustala prawo, dba by prawo bylo respektowane, kaze za przwiny. cd w nastepnej notce |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
Ostatnio zmieniony przez Drake dnia 28 Lis, 2003 - 17:04, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 15:02
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
..cd poprzedniej wypowiedzi..(rozpisalem sie, ze az mi miejsca braklo...)
Przypominam obowiazuje Prawo Katana. Katan jest tyranem, nie da sie ukryc. Malo kto Katana lubi, niektorzy okazuja to otwarcie inni skrycie. Malo tez lubiane jest niezwykle scisle prawo katanskie. I to wychodzi to co wlasciweie chcialem powiedzec: Otoz, jesli jestes Praworzadny (i nie jestes orkiem) to calkiem prawdopodobne, ze uznajesz i przestrzegasz Prawa Swojej Rasy. Tak wiem, ze te prawa sie moga pokrywac, ale nie wszedzie. Parawo moralne, naturalne, dziedziczenia..wszystko oczywiste...Ale w pewnych zasadniczych kwestiach moze sie to roznic. I rozni sie np. w prawie typowo zwyczajaowym u reptow, rozni sie w dosc specyficznym prawie u elfow. I nie chodzi tu tylko o forme zapisu, ale o fakty merytoryczne. Slowem jesli chcesz odgrywac kogos praworzadnego to wcale nie znaczy, ze musisz tanczyc tak jak ci Katan zagra. Mozesz, jesli chcesz, ale tancz tak zeby sie to Tobie podobalo. Melodia moze przyprawic Katana o rozstroj kiszek...i o to wlasnie chodzi..
To sie nazywa Madrosc po naszemu, Zuchwalosc po katansku, a Bohaterstwo po elfiemu... |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Ilear
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 15:13
|
|
Skryba
Dołączył: 11 Lip, 2002
Posty: 72
Skąd: Wytwornia Koparek pod Krakowem
|
|
re Drake:
Tak , zawezilem wszystko do celu, bo to ostatnie stadium wyznacza wszystkie wczesniejsze i jest najwazniejsze, jesli wiec zrozumiemy i obszernie rozwiniemy cel, dojdziemy po kolei do kazdej galazki drzewa charakteru. To co bylo w dziecinstwie, przezycia, ubytki na psychice...to tylko wyznaczylo nasz pozniejszy cel, ktory de fakto staje sie najwazniejszym punktem obrad (ot trojkat pascala, zeby lepiej zrozumiec:) )
Tyle z psychologi:)
Ilear |
_________________ Ilear aep Elleiseh, elf z zamilowania, Wladca swojego Pierscienia, Mroczny Krolik z Wysp Fajfusa, Niepokonany w walce na zapalki, Imperator ssajacych lizaki, zagubiony i pozostawony przez matke na pastwe jej dzieci...
|
|
|
|
|
Sethar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 27 Lis, 2003 - 16:40
|
|
Administrator
Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
|
|
Szczeze mowiac mi chodziłow o pomysly dotyczace rozwiazania poszczegolnych mechanizmow zycia zlej i dobrej postaci na mudzie.
O cos w stylu: zla postac moze zaatakowac jakiegos jubilera, ale musi liczyc sie z odwetem, zapamietaniem, albo inna konsekwencja.
O rozwiazania i pomysly mechaniki i sposobu odgrywania postaci. O jakies wskazowki jak Kreatorzy moga umozliwic odgrywanie slych postaci.
(zakladam ze dobra postac jest latwiej odgrywac - niestety).
Co wam "ZLYM POSTACIOM" przydaloby sie.
Nie chcialem wnikach w psychologie i socjologie.
Pozdrowka Sethar |
_________________ Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
|
|
|
|
|
Ace
|
|
Temat postu:
Wysłany: 28 Lis, 2003 - 10:35
|
|
Skryba
Dołączył: 28 Wrz, 2003
Posty: 63
Skąd: Krakow
|
|
hm.. ot tego czy postac jest zla czy dobra moglby zalezec zadania. Np straznik nie da zadania komus kto przed chwila wycial cala wioske.. |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 28 Lis, 2003 - 17:13
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Za to niechybnie dadza mu zadanie zboje, ktorzy od dluzszego czasu sie z tym nosili.
Zauwazylem ze rozwiazanie pewnego zadania ma dwa wyjscia, dla pacyfistow i dla walczacych. A czemu nie ma trzeciej furtki? Dla zlych wlasnie? Czemu samemu nie mozna przylaczyc sie do zlodziei, dostac zlecenie na zabicie dajmy na to okradzionego, ktory zawiadomil straz a nie powinien byl. Zadanie zacierania sladow po szajce. I takie tam.
Prawde powiedziawszy to mnie o smiechowa glupawke przyprawia sytuacja, ktorej jakis czas temu bylem swiadkiem na arce. Otoz pewien halfling, z rogami, luska, plonacymi oczyma i pazurami, robil pewno zadanie znane pod kryptonimem "fajka". Dodam, ze chodzi o bezinteresowna pomoc biednemu staruszkowi, ktoremu glupia jedza jego zona zabrala fajke.
Sa zadania dla lalusiowatych, dobrotliwych postaci...
Czemu nie ma dla tych z gruntu zlych. Pomijajac fakt, ze zadania na warlocku obowiazkowe nie sa, bo duzo expa sie z etgo nie dostanie, a q_expa nie ma wogole.
Zatem postawcie jakies zadania dostepne tylko dla postaci z evil_align i to czasem bardzo evil. I nie tylko takie, ktore moze wykonac ktos zly a dostana wszyscy jak leci. Zrobcie zadania DOSTEPNE wylacznie dla okreslonej grupy graczy. Zadania takie moga dawac: kontakty, lupy z kradziezy i co tam jeszcze chcecie..... |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Krwin
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29 Lis, 2003 - 01:07
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
proponuje aby w sklepach, po zabiciu sklepikarza pozostawaly przedmioty,ktore mozna po prostu brac oraz czesc utargu
proponuje, aby przez trakty raz na jakis czas przejezdzaly transporty z kasa, czy innymi dobrami, mozna by organizowac zasadzki
pomysl z zadaniami uwazam za b.dobry
proponuje by powstaly jakies szaty zaslaniajace szczegoly opisu, itp, ktorych zdobywanie bylo by pomocne dla osob zlych/neutralnych [straz nie reaguje itp]
proponuje powstanie jakiejs gildii skupiajacej np. przestapcow,w ktorej najzizsze szczeble byli by to zwykli oprychowie, a szczytem byli by platni zabojcy
proponuje by zabicie jakis waznych osob udostepnialo przedmioty czy inne bonusy [oczywiscie wiazalo by sie to z duzymi trudnosciami i powaznymi konsekwencjami], zeby zabijanie burmistrzow, szefow cechow czy innych szefow gwardji nie bylo jedynie zabiceim npc'a
to pierwsze pomysly ktore przyszly mi do glowy, skupiaja sie przede wszystkim nad ulatwieniami dla n/z postaci, oczywiscie trzeba by takze pomyslec nad ograniczeniami, zaby nie okazalo sie nagle, ze kazdy bije i morduje na lewo i prawo i kazdy jest zly, bo nagle zaczelo sie bardziej oplacac |
|
|
|
|
|
Krwin
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29 Lis, 2003 - 01:22
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
jeszcze do glowy mi przyszlo.
moze jakies intrygi, jakies konflikty miedzy wladzami, coby dalo sie byc w jednym miescie sciganym, jednoczesnie majac za przyjaciol wladze w innym.
moze jakies lapowki dawane odpowiedniemu posrednikowi, ktore pomagalyby by gwardji zapomniec o kims...
mozliwosc okradania
ukryte przejscia w miastach (dachy, piwnice) ktore pozwalaly by uniknac starzy
w ogule ulatwuenie w odgrywaniu czegokolwiek- elementy ekwipunku upowazniajace do czegos: np. charakterystyczny dla gwardji napiersnik z herbem oraz ryngraf noszone przez bohatera, umozliwialo by dostep gdzies, co umozliwialo by zrobienie czegos itp. urzyteczne przede wszystkim do zadan ale takze do zwyklego odgrywania |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29 Lis, 2003 - 13:01
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
re up: Gildia w ktorej na szczeblach wysokich beda Platni Zabojcy jest przewidziana. Co wiecej ma juz swoja strukture i pare emotow. Ale obawiam sie, ze zla to ona raczej nie bedzie.
Oprychow raczej nie bedzie, oprychem mozna byc bez gildii. ew. jakis layman rozbojnikow bo widze ze u ciebie rozchodzi sie przede wszystkim o napady rabonkowe. Coz zatem zapomnij o subtelnym zlodziejstwie i perfekcjonistach Zabojcach. To chyba nie dla ciebie.
A teraz ograniczenia. Gwardia wspierajaca na bicie NPC. Gwardia ganiajaca. Specjalne oddzialy do wykrywania tego typu przestepstw (i scigania):
xxx zzz czlowiek pojawia sie nagle obok ciebie.
xxx zzz czlowiek mowi do ciebie: W imieniu Krola Karebii, jestes aresztowany i osadzony. Wyrok zapadl - smierc.
xxx zzz czlowiek atakuje cie!
i takie tam... |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29 Lis, 2003 - 15:23
|
|
|
nie, to nie jest tak ze u mnie rozchodzi sie jedynie o napady rabunkowe, tylko to jest najlatwiej wymyslic, i gdy zobaczylem ten topick, te sprawy od razu przyszly mi do glowy.
sprawa oczywiscie jest bardziej zlozona i wymaga duzo wiekszej sybtelnosci i ciekawszych pomyslow, jednak i te wnosza jakies mozlowosci do odgrywania poztaci z/n. |
|
|
|
|
|
Gileadrael
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29 Lis, 2003 - 17:15
|
|
Chochlik
Dołączył: 08 Lip, 2002
Posty: 121
Skąd: Łódź
|
|
Przede wszystkim reakcje npc.
W jak najwiekszej ilosci. |
|
|
|
|
|
Sethar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01 Gru, 2003 - 07:33
|
|
Administrator
Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
|
|
Ok! podoba mi sie rozwoj topica.
Teraz jeszcze mala podpucha
Jesli piszecie o rozwiazaniach ktore pomogly by byc komus dobrym albo zlym, w stylu na przyklad umozliwienie rabowania itp. to wymyslajcie jednocześnie rozwiaznia utrudniajace bycie zlym albo dobrym, bedace reakcja na dany pomysl.
Czyli na przyklad: umozliwienie rabowania magazynu sklepu - mozliwosc zamkniecia rabusia w sklepie na pastwe strazy ktora napewno sie pojawi.
Ale na przyklad takiemu rabusiowi mozna dac mozliwosc ucieczki, po uprzednim wywazeniu drzwi, albo rozpracowaniu zamka.
Ogolnie zecz biorac chodzi mi o jak najbardziej rozbudowane rozwiazania interakcji zlej postaci z otoczeniem i otoczenia z postacia.
JESZCZE UWAGA! Nie chcialem sie tym topiciem narazic na oskarzenia o niemanie pomyslow i wyreczanie sie graczami w wymyslaniu rozwiazan. Powod był jeden. Od zawsze wyznawalem zasade ze gracze maja najlepsze pomysly (oczywiscie nie zawsze) i te pomysly nalezy zbierac i wprowadzac w life.
Pozdrowka Sethar |
_________________ Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
|
|
|
|
|
|
|
|