Autor |
Wiadomość |
ORC
|
|
Temat postu: Dlaczego wciaz gram w warlocka?
Wysłany: 22 Cze, 2004 - 20:44
|
|
Początkujący
Dołączył: 15 Maj, 2004
Posty: 17
|
|
aby nieco zlagodzic atmosfere sprobujmy poszukac powodow dla ktorych wciaz logujemy sie na warlocku i co najwazniejsze dlaczego dobrze sie tu bawimy:
ja wymienie pare ktore uwazam za stosowne i prosze o trzymanie sie tematu - tu nie ma miejsca na bluzgi
1. Wciaz jest nieco fajnych osob - glownie w mojej gildii dzieki ktorym chce mi sie grac - klimacik plus expik plus dobra zabawa i tu chce podziekowac ekipie z KSC bo po pierwsze na awans trzeba sobie zasluzyc i nie jest lekko zapracowac na respekt innych (to ostatnie mozna potraktowac jako radedla rekrutow i kadetow)
2. Swiat sie mimo wszystko rozwija , wizowie jednak w moim odczuciu chca cos zrobic ale nie dziwie im sie ze maja dosc glupich uwag choc musze sie zgodzic z Ragarem - zbroje powinny byc podpakowane
3.Mozliwosc zabawy w pisanie ciekawych rzeczy do gildii czy do swiata - jesli jest to ciekawe i rozsadne ma szanse wejsc i to bardzo szybko jesli nie wierzycie zapytajcie orkow co nowego maja i ile trwalo proszenie o to
pewnie sobie kilka mysli jeszcze uloze .... a tym czasem wracam do pisania opisow .. moze znow uda mi sie cos fajnego wartego zakodowania zrobic
pozdro |
|
|
|
|
|
Ynshrug
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22 Cze, 2004 - 21:06
|
|
Skryba
Dołączył: 10 Lis, 2003
Posty: 95
Skąd: Nieznane
|
|
No coz, jest pare powodow dla ktorych ja sie loguje:
1. Szefo gildii docenia moje poswiecenie (wazelina) i wynagradza mnie za nie (wazelina)
2. Weseli gracze w gildii, umiejacy poradzic sobie w niejednej sytuacji.
3. Przyjemny, delikatny klimat.
4. Mozliwosc rozwoju postaci, niekoniecznie przynalezac do jakies gildii (na arce bezgildiowiec jest nikim praktycznie).
No to tyle.
PS: Kocham cie Szefie! (wazelina) |
_________________ Zielony, zwany Czerwonym. Ciemno zolty niebieski, z lekkim odcieniem rozowego brazu.
|
|
|
|
|
Krwin
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22 Cze, 2004 - 21:14
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
fajny swiat, z duuzymi perspektywami.
ludcy wizowie.
mozliwosc wplywania na rozwoj.
i to, ze wierze w potencjal tego muda, wiec jest to takze polityka przyszlosciowa. |
_________________ uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
|
|
|
|
|
Adeinwan
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22 Cze, 2004 - 21:54
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 26 Paź, 2003
Posty: 27
Skąd: Wrocław, Luce-del-sole
|
|
Ynshrug napisał:
2. Weseli gracze w gildii, umiejacy poradzic sobie w niejednej sytuacji.
O tak!
A ja gram, gdyz jest fajnie. Kiedys bedzie leszcze lepiej, gdy tylko mud dojrzeje. |
_________________ Niech wam Srebrna Gwiazda oświeca drogę!
|
|
|
|
|
Vinsseth
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23 Cze, 2004 - 07:30
|
|
Początkujący
Dołączył: 18 Maj, 2004
Posty: 14
Skąd: Gasta
|
|
Loguje sie na Warlocku głównie dlatego,że jest tu świat KC poza tym lubie swojego szarookiego reptiliona
..."Imagination from the other side"... |
_________________ "Ten, który śmierci śmieje się w twarz"
|
|
|
|
|
Ynshrug
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23 Cze, 2004 - 17:15
|
|
Skryba
Dołączył: 10 Lis, 2003
Posty: 95
Skąd: Nieznane
|
|
Kolejny powod:
Lubie sobie poczytac wasze bzdury i bzdety, no i ubic pare trollikow |
_________________ Zielony, zwany Czerwonym. Ciemno zolty niebieski, z lekkim odcieniem rozowego brazu.
|
|
|
|
|
Ragar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 24 Cze, 2004 - 00:25
|
|
Papla
Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368
|
|
Gram bo sa spoko wizowie. I to jest najwazniejsze.
A te klotnie itp to tylko sposob odstreoswania sie w koncu roczne sa charaktery...
W sumie czasem jeszcze mam mysli czy by nie wrocic na arke ... ale jak przypomne sobie postawe wizow to rezygnuje.
Dla mnie arka jest mudem dla bezgildiowcow - wtedy jest ok.
W zawodowce poznajesz caly balagan, kumpelkostwo wizow, wspieranie tylko kumpli przez magow i ogolna zlewke na graczy.
Tu tego nie ma i mam nadzieje ze nie bedzie.
No i podstawa - zawsze chcialem grac kotem. Niewazne ze niektorym sie niepodoba ale taki juz jest
Na arce moj krasnal tez na poczatku nikomu sie nie podobal (teksty = Krasnolud w alderazii, przeciez oni nie przyjmuja krasnoludow... Jak mozna walczyc sztyletami )
Jedynie meczace zmiany dobijaja, i brak nowych ludzi.
Ale mysle ze za jakis rok to sie zmieni
Narazie sie czuje jakbym przeszedl tego muda... Zdobyc zdobylo sie praktycznie wszystko, zna moze 95 % miejsc... Szkoda ze jest tak malo ludzi.
A i wojny... jednak wojny naprawde naklaniaja do gry. Ale takie gdzie obie sily maja rowne sily i sie staraja.
Niestety tak patrzac uwazam ze jest to niemozliwe. Ze nie da sie na polski grunt przeniesc klmatui genesis i wczesnego exodusa.
Malo komu sie chce rpgowac przed zaatakowaniem, i licza sie fragi.
No i to tlumaczenie - to wrog, nie mam mu nic do powiedzenia.
Arka skrzywila skutecznie wiekszosc mudowcow ... |
_________________ Milczenie jest często najmadrzejsza rzecza jaka mozesz powiedziec ...
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 25 Cze, 2004 - 09:55
|
|
|
Smieszy mnie argunent, ze wrogowi nie ma sie nic do powiedzenia
Wlasnie wrogowi przed przetrzepaniam mu skory mozna solidnie nawtykac ba... nawet w przypadku, gdy to wrog skore trzepie tobie - mozna chyzo umknac rzucajac za siebie pelne pasji: "Poczekaj no psi synu!!! Nastepnym razem na pal cie wbije!!" - zgodnie z zasada: kto po walce dzis umyka - jutro zniszczy przeciwnika.
A co do skrzywiania graczy arka - fakt faktem... Wprawdzie wojne "przespalem" - ale jako kmaran w przypadku napotkania silniejszego przeciwnika nie wahalbym sie brac nogi za pas, miast jak na wojownika przystalo stac do konca i beszensownie dac sie zabic Oczywiscie potem zostalbym odsadzony od czci i wiary za ucieczke... nie baczac na to, ze do kota takie zachowanie wybitnie pasuje... kot, gdy nie moze wygrac, a moze uciec - robi to. Ba... jakby nie patrzec... podczas wiekszosci walk - slabszy gdy moze "dac dyla" - to tak wlasnie robi... no ale coz to "niehonorowe"... i nie daje fraga zwyciezcy
Yh...
A dlaczego gram... w sumie zastanawiam sie, czy grac... powod jest jeden: ludzie, ktorych tu poznalem.
No i moze uda mi sie namowic dziewczyne, zeby jednak zajela sie swoja postacia Wtedy z niecierpliwoscia bede czekal na zakodowanie domkow.... i mozliwosc zalozenia szczesliwej - kmaraniej rodziny
Kalikstas - Takie wredne cos |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 25 Cze, 2004 - 10:22
|
|
|
Po dość długiej przerwie wróciłem do gry. Trzyma mnie tu sam świat i klimaty fantasy... Ponadto wierzę w lepsze jutro
Smutno się jednak robi iż czas kiedy ja gram jest wyjątkowo niepopularny i samotnie włóczę się po świecie |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 03 Lip, 2004 - 08:17
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Dlaczego wciaz gram w Warlocka?
Bo nie jestem sam. |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Ewander
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Lip, 2004 - 14:13
|
|
Skryba
Dołączył: 06 Mar, 2004
Posty: 82
|
|
?
a niby w co innego mialbym grac? (o_o) |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Drannor
|
|
Temat postu:
Wysłany: 15 Lip, 2004 - 22:02
|
|
Expiarz wieściowy
Dołączył: 20 Gru, 2003
Posty: 757
|
|
Eee, sa zmiany na lepsze, tylko ciagle graczy malo, ale znow gram... |
_________________ W sercu sługi Bożego, młotu na czarownice, płonie święty żar wiary i pragnienie służby. Miecz w ręku Pana tnie, by oddzielić plewy od ziaren, by plewy spalić w ogniu.
|
|
|
|
|
Ellendil
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Lip, 2004 - 04:03
|
|
Skryba
Dołączył: 27 Lip, 2002
Posty: 57
Skąd: Warszawa
|
|
1. Bo moge uslyszec: Dobra, zakodujemy!
2. Bo moge grac na mudzie na ktorym swoja postacia/osoba moge cos wykreowac, zmienic swiat.
3. Bo czerpie niesmiala przyjemnosc z wylawiania spomiedzy setek idiotycznych notek pojedyncze blyskotliwe, zamiast tylko przemadrzalych i szyderczych.
Pozdrawiam,
Szlachetny Ellendil |
_________________ You're just a fuck. I can't explain it cause I think you suck.
I take-in pride in telling you to fuck off and die!
|
|
|
|
|
Drannor
|
|
Temat postu:
Wysłany: 16 Lip, 2004 - 06:13
|
|
Expiarz wieściowy
Dołączył: 20 Gru, 2003
Posty: 757
|
|
.....bo moge grac na mudzie, na ktorym jest wiecej wizow niz graczy...
A tak serio, znow jest fajnie... Coprawda ciezko se expi, no ale nie trzeba ciagle expic |
_________________ W sercu sługi Bożego, młotu na czarownice, płonie święty żar wiary i pragnienie służby. Miecz w ręku Pana tnie, by oddzielić plewy od ziaren, by plewy spalić w ogniu.
|
|
|
|
|
Belgor
|
|
Temat postu:
Wysłany: 24 Lip, 2004 - 16:16
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 24 Lip, 2004
Posty: 43
|
|
...Bo sie nie nudze grajac w warlocka |
|
|
|
|
|
|