Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu:
Wysłany: 03 Lis, 2003 - 20:39
|
|
|
Hehe.. w jednym miejscu sie 'podaza na <kierunek> karmiac labedzie' ... ktokolwiek to pisal, nie mam pojecia o co chodzi..
Delvert. |
|
|
|
|
|
Karnak
|
|
Temat postu:
Wysłany: 05 Lis, 2003 - 23:58
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 02 Paź, 2002
Posty: 29
Skąd: Orchia
|
|
W podziemnej grocie.
Sa tutaj trzy widoczne wyjscia: gora, zachod i poludnie.
Za toba przybywaja maly brzydki gremlin i maly kudlaty gremlin.
Nie ma jak dobra druzyna... |
_________________ Karnak Aron-Anghor, Komendant KSC, Szlachetny Uruk-hai
-------------------------------------------------------
Wszystko dla ciebie, Katanie i ku chwale Kompani Skalnego Czerepu!
|
|
|
|
|
Hani
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Lis, 2003 - 20:46
|
|
Początkujący
Dołączył: 19 Wrz, 2003
Posty: 4
|
|
Stary pomarszczony krasnolud mowi: Taaa... gdzies tam lezy twierdza orkowa, w dolinie wielkiej
otoczonej gorami. Ja jeno ja z daleka widzialem, ale juz mi cos okropnie zapachnialo! Wiadomo
wszak, ze
zaden zielony wody to na oczy nie widzial. Jak jencowi, goblinia psia juha, sie kiedys kazalim
umyc, to sie przerazil i omal by nam oczu nie wydlubal! A mysmy przecia chcieli go nieco oczyscic
jeno...
Gwinna mruzy oczy ciekawie.
Gwinna bulgocze: a bo klasnoludy csysciochy takie
Ze zmeczona mina Zerek, spogladac krzywo na swoj schludny gustowny kozuch i mruczac cos pod nosem,
przejezdza po nim rekawem oraz otrzepuje energicznie. Krotkie westchnienie oznacza iz praca
skonczona, zas kozuch znow wyglada jak nowy. |
_________________ I szedł Hannibal przez świat a kędy przeszedł zostawiał drogę usłaną ciałami... kur i kotów.
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08 Lis, 2003 - 02:28
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Pare logow i moich tekstow nawiazujacych forum twoj.net arkadii.
1.
Mowienie po pijaku ---> belkotanie.
2.
Mowienie z przyslowkiem.
3.
Zasłanianie.
4.
Zdecydowaliscie sie kategorycznie odejsc od systemu gildii podrozniczych na rzecz spacerujacych sobie tu i tam nauczycieli ? (Tropiciel)
W miare mozliwosci staramy sie by kazdej umiejetnosci mozna bylo nauczyc sie w miejscu wlasciwym dla danej umiejetnosci, a nie w wyrwanej z kontekstu gildii podrozniczej. (Mithandir)
5.
Nowe opisy walki. (Oscar) Niestety loga juz nie mam.
6.
Zaoamietywanie pod imieniem/nazwa. Zmiana opisow (mozliwosc) --> Nowy system postaci.
Echem..moze ja jakis nie tego jestem...Ale czy to wam czegos nie przypomina? |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Sethar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08 Lis, 2003 - 07:59
|
|
Administrator
Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
|
|
Powiem tylko kilka zdan, i nie bedzie to krytyka. Juz bardziej pewnego rodzaju refleksja.
1. Wszystko w swiecie sie rozwija.
2. Nikt nie jest gluchy na glosy innych (chyba ze jest pień).
3. Kazdy cos w koncu zauwazy i wprowadzi pewne zmiany (niekoniecznie usprawnienia).
4. Nigdy nikt nie powinien zastrzegac sobie prawa do tego ze wymyslil cos pierwszy. W 99 przypadkach na 100 juz ktos o tym wczesniej myslal. Mozna sie sprzeczac jedynie o to kto pierwszy cos wprowadzil, ale i to nie zawsze.
5. Show must go on!!!!!
Pozdrowka Sethar |
_________________ Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
|
|
|
|
|
Kyllan
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08 Lis, 2003 - 14:20
|
|
Skryba
Dołączył: 24 Mar, 2003
Posty: 68
Skąd: Księstwo Olgrionu & nasza STOLICA
|
|
ciekawostka tylko jest to ze wczesniej moze 'mysleli' alecz jak to w monopolu nie trzeba bylo nic robic (leniuchy) bo nie bylo substytutu teraz istnieje wolny rynek konkurecji wiec zaczyna sie jak z telefonami komorkowymi to tez refleksja pelna cynizmu |
_________________ Nor'e D'ie M'ee - Choc Brutalnie to Szczerze!!!
|
|
|
|
|
Ragar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08 Lis, 2003 - 19:24
|
|
Papla
Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368
|
|
Zakapturzony przygarbiony polelf szepcze do ciebie: Ah, rysy twych rak zadziwiaja mnie! Ich prostota, a jednoczesnie wynioslosc wskazuja mi hwalebna przyszlosc, jaka cie czeka! Kto wie czy nie zostaniesz hrabia,
baronem lub nawet ksieciem Karebii?
No i to jest pomysl :]
A co do zmian na arce - to i tak ludzie beda odchodzic i nic tego nie zmieni. Mimo wprowadzania zmian jest juz troche pozno na to.
Wczesniej bylo olewanie i nie podoba sie to nie grac a teraz powoli zaczynaja rozumiec ze nie podoba sie juz naprawde wiekszosci.
Zreszta ... to kwestia przyzwyczajenia.
Na warlocku nie ma mozliwosci ustawienia przyrostow i nikt nie narzeka.
Jak obcieto medytacje na arce od razu byly krzyki.
Kazda zmiana bardzo radykalna bedzie krytykowana.
To zaslanianie jakie jest tez jest lekko przegiete. Liczy sie teraz ilosc i spece. Zresza poczekam na relacje ... |
|
|
|
|
|
Luciano
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08 Lis, 2003 - 21:42
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 15 Wrz, 2003
Posty: 34
Skąd: Łódź
|
|
Mam nadzieje ze blad zglosiles. Moze byc co najwyzej CHwalebna przeszlosc... |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Lis, 2003 - 01:58
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
[quote="Ragar"]Zakapturzony przygarbiony polelf szepcze do ciebie: Ah, rysy twych rak zadziwiaja mnie! Ich prostota, a jednoczesnie wynioslosc wskazuja mi hwalebna przyszlosc, jaka cie czeka! Kto wie czy nie zostaniesz hrabia,
baronem lub nawet ksieciem Karebii?
[/quote]
Eeee, a mnie powiedzial ze moja przyszlosc jest taka tajemnicza ze nawet on nie jest w stanie jej przejrzec. |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Lis, 2003 - 02:21
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Most na Bleth.
Jedyne widoczne wyjscie to: polnoc.
Vaden, Zerek i jasnowlosa mloda kobieta.
Razem z Vadenem przybywacie za Zerekiem.
Zerek pociaga za sznurek...Powietrze przeszywa glosny, wibrujacy dzwiek
dzwonka.
Po chwili z gory wychyla sie straznik i przez moment spoglada na dol. Po serii krzykow wydobywajacych sie z bramy dochodzi do ciebie przytlumiony dzwiek jakiegos mechanizmu. Po chwili wrota otwieraja sie ustepujac przejscia.
Zerek pociaga za sznurek...Powietrze przeszywa glosny, wibrujacy dzwiek
dzwonka.
Po chwili z gory wychyla sie straznik i donosnym glosem krzyczy: Jaja sobie robisz? Zaraz inaczej porozmawiamy jak tam zejde!
|
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Lis, 2003 - 22:59
|
|
|
MENU:
Jedzenie:
Pieczony kurczak 40 miedziakow
Kielbasa przypalana
(tez sprzedajemy na wynos) 45 miedziakow
Napoje:
Ciemne piwo -Debowe Mocne- 35 miedziakow
Czerwone, wytrawne wino 40 miedziakow
Nie no piwo jest wypas. |
|
|
|
|
|
Luciano
|
|
Temat postu:
Wysłany: 11 Lis, 2003 - 13:12
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 15 Wrz, 2003
Posty: 34
Skąd: Łódź
|
|
Jestes w pelni zdrow.
Duzy glupi kobold jest w pelni zdrow.
Duzy kudlaty kobold jest w pelni zdrow.
Wielki kudlaty kobold jest w pelni zdrow.
> Duzy glupi kobold atakuje cie!
Duzy kudlaty kobold atakuje cie!
Wielki kudlaty kobold mowi: Ehh, gdyby nie nasze dowodztwo, juz dawno bysmy
podbili swiat.
Wielki kudlaty kobold odchodzi na polnoc.
Duzy kudlaty kobold uciekl ci.
Duzy glupi kobold uciekl ci.
Razem z wielkim kudlatym koboldem na polnoc podazaja duzy kudlaty kobold i duzy
glupi kobold.
Jestes w pelni zdrow.
Tak... Dowodzenie wazna rzecz. Przywodca nie moze sie wahac. |
|
|
|
|
|
Kharegno
|
|
Temat postu:
Wysłany: 12 Lis, 2003 - 13:36
|
|
Początkujący
Dołączył: 10 Sie, 2003
Posty: 14
Skąd: Gdansk
|
|
Odnajdujesz 666 miedziakow, ktore wczesniej gdzies zapodziales.
Ze mnie to nie tylko psychodelik, ale i wyznawca mrocznych bogow jak sie okazuje . |
|
|
|
|
|
Luciano
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14 Lis, 2003 - 06:35
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 15 Wrz, 2003
Posty: 34
Skąd: Łódź
|
|
Rozgladasz sie na wszystkie strony, po czym zaczynasz szukac ziol.
> Nieduzy brunatny swistak przybywa z poludnia.
Nieduzy brunatny swistak siedzi i zawija je w te sreberka.
Szukasz wszedzie, ale nie znajdujesz zadnych ziol.
Bez komentarza... |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 17 Lis, 2003 - 09:27
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Tak tak, ale to juz bylo...Dajcie masazystow... |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
|