Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Kwi, 2004 - 22:39
|
|
|
Klimat/przyjaciele/pochodzenie/RPG/mozliwosci. *
* - niepotrzebne skreslic |
|
|
|
|
|
Warug
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Kwi, 2004 - 22:45
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 13 Mar, 2004
Posty: 35
Skąd: Baku
|
|
Re: up
to moja wypowiedz ino mie wywalilo jako goscia
A pisze zeby niebyc anonimowym, bo Tomasir byl chyba pierwsza postacia na Wacku, ktora poznalem, w dodatku juz zgildiowana no i nieukrywam jako krasnolud z Khazad-Mod zaimponowal mi.
P.S. sam osobiscie jeszcze niejestem zgildiowany |
_________________ In your mind is real world
|
|
|
|
|
Wigo
|
|
Temat postu: PK
Wysłany: 08 Kwi, 2004 - 16:48
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 08 Mar, 2004
Posty: 38
Skąd: Lublin
|
|
Ja uważam, że PK zniszczyłoby część klimatu Warlocka, bo nikogo nie dałoby się ograniczyć w sposób 'bij go tylko podcvzas krucjat', albo 'nie goń' i zrobiłby się taki chlew jak na Arkadii |
_________________ So kids say no to drugs (that's right)
So you don't act like everyone else does (uh-huh)
Then there's really nothin else to say (sing along)
Drugs are just bad, mmm'kay?
|
|
|
|
|
Ynshrug
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Kwi, 2004 - 11:18
|
|
Skryba
Dołączył: 10 Lis, 2003
Posty: 95
Skąd: Nieznane
|
|
Umy, spec, tytuly i zaszczyty!
To jest chyba oczywiste, ze zgildiowany moze bardziej rozwinac swoja postac..
Ynshrug, Dowodca Oddzialu |
|
|
|
|
|
Warug
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09 Kwi, 2004 - 14:32
|
|
Uczeń - Powieściopisarz
Dołączył: 13 Mar, 2004
Posty: 35
Skąd: Baku
|
|
re Tomasir
twoja rezygnacja z kozucha juz wplywa na twoja postac, jej rozwoj. Ubarwia cie to klimatycznie( tak mysle ).
Szerokie perspektywy otwieraja sie nie tylko dla zgidiowanych ale takze dla tych ktorzy byli kiedys lub nie sa zgildiowani(ale sa zwiazani z jakas domena/grupa osob).
Ot moje skromne zdanie |
_________________ In your mind is real world
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 13 Kwi, 2004 - 14:10
|
|
|
Wigo, ja sadze ze troche PK nie zaszkodziloby.
Krucjaty, nie krucjaty, ale ten mud jest zbyt truskawkowy, zero mrocznego klimatu, jak ide expic, to musialbym miec naprawde duzego pecha zeby zginac.
Mam tylko skromna nadzieje, ze undeady cos z tym zrobia, bo jak nie, to sie bede musial sam tym zajac
Alus |
|
|
|
|
|
Hallor
|
|
Temat postu: hyhy
Wysłany: 13 Kwi, 2004 - 23:06
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 11 Lip, 2002
Posty: 68
Skąd: Festung Breslau
|
|
chcesz pk - idz na muda na A - tam sie podobno ostatnio quake/diablo robi
A u nas jest spokoj (w miare )- i dobrze |
|
|
|
|
|
AAMAASWdSUNKRl
|
|
Temat postu:
Wysłany: 13 Kwi, 2004 - 23:45
|
|
Początkujący
Dołączył: 30 Mar, 2004
Posty: 21
Skąd: Warszawa
|
|
Nie nalezy popadac w skrajnosci. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 14 Kwi, 2004 - 22:38
|
|
|
A moze by tu pomoc troche od strony kodu ?
tu uklon w strone wizow..
Albo kodujac przyslowiowe pole bitwy - miejsce gdzie panuja okreslone zasady co do rozgrywki broni gildi itd itd...
Jakies machiny obleznicze - utraty przytomnosci po obu stronach ... mozliwosc szarz itd itd.. ( mozna by dodac npc po obu stronach pomagajacych w walce)
Albo okreslic pewne zasady (niekoniecznie takie cos jak zdobywanie gildi na arce) ktore by dawaly mozliwosc oblezenia, odpierania atakow itd itd..
Cala sprawa musiala by sie zasadzac na tym by walka byla bardziej epicka i honorowa niz zwyklym pk... - ma ktos moze jakies sugestie jak by to ? |
|
|
|
|
|
Ellendil
|
|
Temat postu:
Wysłany: 17 Kwi, 2004 - 23:02
|
|
Skryba
Dołączył: 27 Lip, 2002
Posty: 57
Skąd: Warszawa
|
|
Wszystko fajnie, ale prawda jest taka, ze wszystko zalezy od graczy i ich nastawienia. Specjalnie zakodowane pola bitew nic nie pomoga, jesli gracze beda chcieli pkowac.
Jakie ja widze rozwiazanie. Utrudnienie 'spelnienia' pkilla, poprzed wydluzenie czasu walki miedzy graczami, nawet sztuczne wydluzenie. Sprawi to, ze gracz atakujacy, bedzie mogl dopelnic swojego obowiazku np. i ruszyc na wroga, gracz atakowany bedzie mial zas czas na odwrot. Uklon troche w obie strony, jednak moze doprowadzic do sytuacji w ktorej dosc silna postac bedzie sie po prostu nabijac z zawodowca probujacego ja pokonac. Rozwazcie sami.
Eee, no to jeszcze cos do tematu .
Wydaje mi sie, ze wstepujemy do gildii, aby odnalezc na mudzie cos nowego. Przynaleznosc to spojrzenie na swiat z zupelnie nowej strony. To rowniez mozliwosc zaspokojenia najbardziej prymitywnych potrzeb czlowieka - potega, wladza, slawa, bogactwo. Proste rzeczy . |
_________________ You're just a fuck. I can't explain it cause I think you suck.
I take-in pride in telling you to fuck off and die!
|
|
|
|
|
Ragar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 18 Kwi, 2004 - 13:52
|
|
Papla
Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368
|
|
To nie arkadia tutaj nie da sie wypakowwanej postaci zabic w 15 sekund ... Tu sredniej dlugosci sparr trwa przy porzadnym poziomie jakies 10 minut nawet... Ostatnio sparowalem sie z torturem i po 5 minutach gdy on byl w dobrej stwierdzilismy ze dosc... Bo nie chce nam sie czekac :>
TO tylko na poczatku mozna latwo zginac ... potem juz pk jest baaardzo utrudnione.
Gorzej jak dojda gildie z specami ... wtedy moze byc juz niewesolo.
Jak narazie pkowac mozna tylko bardzo mlode postacie, ale tego i tak nikt nie robi.
Zginac mozna wlasciwie tylko stojac do konca bo uciec tez jest prymitywnie latwo - w orchii ma sie dookola mase gor a w arshen trakt ze w 2 minuty mozna byc na drugim koncu domeny plus Kar i Oken gdzie latwo zgubic pogon.
Sztuczne utrudnianie jeszcze walk miedzy graczami jest bezsensowne na tym etapie zycia muda.
Ragar |
_________________ Milczenie jest często najmadrzejsza rzecza jaka mozesz powiedziec ...
|
|
|
|
|
|