To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Krzyś
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 13:56
Chochlik


Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 124
Skąd: z Lasu Dzikusów.
Tens napisał:
Ale co ja tam wiem. Nie znam sie i w ogole jestem glupi.
Exclamation Exclamation

True, true...

A tak poza tym, to nie tylko Ty, ale takze Drake i Tomcio depcza Ci po pietach. Wiecie, co odroznia sytuacje kmaranow od Waszej sytuacji? To, ze kmarany ( i nie uzywam tu slowa my, bo nie bylo mnie kiedys, choc mam pojecie co sie dzialo ) byly wyjebane, a teraz sa rozjebane, Wy natomiast byliscie rozjebani, teraz jestescie wyjebani. I to boli Krwina. Ja to rozumiem. Wy nie. Wy sie cieszycie, ze mozecie kmaranom teraz dokopac, odgryzc sie za stare czasy i jestem pewien, ze niedlugo jakas wojna wybuchnie... czy to z Banitami, czy z reptilionami... Mnie to w kazdym badz razie zwisa. Zakladalem kmarana nie majac pojecia o zadnej z tych spraw. Zobaczylem po prostu: o, kot - to cos dla mnie. I bede nim gral nadal. Nie wyobrazam sobie gry orkiem, gdzie w gildii dziala wszystko na zasadzie znajomosci... No moze nie wszystko. Nie wyobrazam sobie gry goblinem czy krasnoludem, bo mi to nie pasuje. Nie wyobrazam sobie gry elfem czy niziolkiem, bo to nie rasa dla mnie. Chce grac tylko i wylacznie kmaranem. I jak juz napisalem bede to robil, mimo, ze dostaje w dupe od nizszego o 20 kilka podcech orka. Mam to wszystko w dupie. A Wy sie wszyscy wypchajcie, macie co chcieliscie.
Without greetings - Kiel.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Adres AIM Yahoo Messenger Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Tens
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 14:22
Skryba


Dołączył: 28 Kwi, 2004
Posty: 63
Skąd: Riddermarchia
re Krzys:
Dobrze ze chociaz w tej kwestii sie zgadzamy (ze jestem glupi ofcorz) Razz

A tak ogolnie to nie chodzi tu o Ciebie tylko o Krwina.
Banici wy*ebani po zmianach? Chyba zartujesz. My jak stoimy tak stalismy, czyli calkiem niezle. Przed ostatnimi przerobkami systemu walki mielismy szanse z kazdym procz kmaranow... Teraz natomiast tez mamy szanse w walce z graczami, jednak zmalala ona troche przez obnizenie znaczenia unikow (co Was najbardziej zabolalo) a podniesienie znaczenia przede wszystkim parowania. Watpie wiec abym teraz mial szanse z krasnoludem (no tu moze jeszcze jeszcze), orkiem lub reptilionem o sumie cech rownej mojej (mowie naturalnie o zgildiowanych). Wiem tez jak teraz uniki dzialaja, bo sam ich uzywam. Biorac to pod uwage oraz Wasza zrecznosc jestem pewien ze dalej mozecie expic spokojnie w kilku miejscach. No ale to dla Krwina za malo... Bo on chcialby nas dalej wszystkich rozpie*dalac, ale tak sie juz nie da i bardzo dobrze.
Dobrze ktos juz zaznaczyl ze nowe kmarany zaczynaja bez opcji godmode i dlatego nie maja czego zalowac, tak wiec graj sobie Krzysiu jak dotad grales i bardzo dobrze robisz ale wydaje mi sie ze masz chyba jednak troche mniejsze pojecie o tym co bylo kiedys niz ja i inni ktorzy mieli ta nieprzyjemnosc mordowania sie z kmaranam...

_________________
"Empatia to twoj bol w moim sercu."
"Per aspera ad astra." (Seneka)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ork
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 14:35
Gość





Kiel kurde zaczynasz mnie wkurzac naprawde co ku... jakie znajomosci???? to co mialem reklamowac muda na rynku z warzywami drac morde ludzie laczcie sie warlock.pl port 23???
to ze w orkach jest duzo moich znajomych to wynika raz z autojoina a dwa z tego ze to wlasnie ich namawialem do gry bo ich znam !
poza tym kazdy z nich gra w mudy po ladnych pare lat a to ze jestem na takim stanowisku jakim jestem zawdzieczam siedzeniu po 12h czasem na mudzie wiec z laski swojej nie pierdol mi tu smetow odnosnie znajomosci tylko zapytaj ile i jak ciezkich zadan musza "znajomi" zrobic na kazdy awansik nawet na zasranego kadeta......
WIec podsumuje tak zanim do kogos sie przywalisz to pomysl dwa razy a nie nazekaj ciagle ... ja zaczynalem jak orkow grajacych bylo sztuk 1 moze 2 i do wszystkiego dochodzilem sam potem udalo mi sie sciagnac zajebistych ludzi do kompanii - sprobuj oprocz pieprzenia tutaj zrobic to samo dla kmaranow
 
   
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gość
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 15:01






Re: Krzyś

Pozwól, że opiszę Ci sytuację jaka panowała dawno przed zmianą systemu walki oraz podczas zmian systemu walki.
Na początku poważnym błędem było danie tak dużych i różnorodnych umiejętności rasówce i zostawienie jej w sumie bez opieki pozostawiając władzę totalitarną Ragarowi (wkrótce się okazało, że w sumie trząsł on całym mudzikiem). Ragar mógł właściwie sam decydować kogo i ile osób przyjmuje przez co z kmaranów zrobiła się szybko najliczniejsza gildia. Mam wrażenie, że wtedy Indhira pozostawiła za dużą swobodę i za bardzo zaufała kmaranom, ale już nie szukajmy winnych. Taka gildia zaczęła stanowić poważne zagrożenie dla MUDa... właściwie to Warlock zapędzony został w kozi róg - wszystkie NPC musiały przejść balans siły, bo kmarany ze wszystkim wygrywały, podnoszenie siły NPC było powodem, dla którego przestawali grać, albo przenosili sie na kmarany inni, którzy zaczynali swoją przygodę z Warlockiem pod postacią innej rasy - bo wszystko było dla nich za trudne.
Potem nastały zmiany walki - epoka iście przeklęta w dziejach Warlocka, rozpoczęła się w najgorszym momencie - kiedy odpowiedzialni za te zmiany czarodzieje nie mieli czasu... Wtedy kmarany były nie do pokonania. Przez chyba 2 miesiące nie dało im się wyrządzić żadnej krzywdy. Łatwo sobie wyobrazić jakie korzyści z tego wynieśli... I nie jest dziwne, że wszyscy cieszą się na myśl, że cały ten koszmar już się skończył - nikt nie dominuje na tyle aby rządzić całym MUDem, jest równowaga i różnorodność ras (kiedys naprawdę były tylko same kmarany, jeden ork, jeden goblin i jeden repilion).
I kmarany nadal posiadają ogromne umiejętności, dlatego bardzo dziwi mnie ten nagły atak Krwina swoją dość niepoważną notką, w której na cały głos wykrzykuje jak bardzo tęski za starymi "dobrymi" czasami. Mam nadzieję, że te tzw: kasty nigdy nie powstaną.
 
   
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Aeer
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 15:27
Początkujący


Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 12

Żeby nie było tę notkę jako Gość napisałem ja. :)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krwin
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 16:27
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
Z wielka ochota podjal bym dyskusje, lecz zadna z dotychczasowych wypowiedzi na to nie pozwala.
nie bede sie znizal do takiego poziomu argumentacji, osoby mogace cokolwiek zmienic (magowie) mam nadziaje ze wiedza o co mi chodzi.
a jesli nie wiedza to mi przykro, bo swiadczy to o nie powaznym podejsciu do muda i nic dobrego mu nie wrozy...

smuci mnie troche rozdzwiek wypowiedzi na forum i na ircu.
na ircu gracze, myslac ze nikt (magowie) ich nie slyszy i ze sa bezpieczni raczej przyjawiaja poglad- byliscie przepakowani, teraz zobaczcie jak to jest, ale rzeczywiscie dostalo wam sie i powinno sie cos z tym zrobic, natomiast na forum, juz zupelnie absurdalnie kompromituja sie nie obiektywnymi i ociekajacymi restentymentem wypowiedziami.

To doswiadczenie uczy mnie tylko jednego, nie mozna zalatwiac powaznych spraw w taki sposob by gracze o tym wiedzieli. Niestety sa zbyt malo odpowiedzialni i dojrzali, by sprawy muda mozna bylo poddawac ich ocenie. Nie stac ich na obiektywne spojrzenie i dobro muda jako calosci jest dla nich zupelnie nie dostrzegalne, gdyz przeslania je szereg smiesznych interesow i interesikow..

PS- swoja droga interesujacym zjawiskiem jest ta nagonka na kmarany. Z poczatku uzasadniona, gdyz wiadomo ze wszyscy sie ciesza jak najsilniejszy dostanie w dupe, poza tym wiele osob moglo czuc sie poszkodowane ze wzgledu na stosunek sil, teraz przybiera juz kuriozalne ksztalty. Zupelnie zmarginalizowane i ewidentnie pokrzywdzone przez nywo system koty, moga z zaciekawieniem obserowowac fanatyczne wypowiedzi jakis zaplutych karlow reakcji ktore wreszcie czuja ze moga odreagowac poczucie ponizenia. wypowiedzi robia sie juz razaco nieobiektywne, smiesznie emocjonalne. widac ze piszacym przy klawiaturze podskoczylo cisnienie i wydzielanie hormonow mialo spory wplyw na tresc notki...:>
Szkoda szkoda i jeszcze raz szkoda ze nie ma tu osob dosc inteligentnych by wyniesc sie ponad najbardziej przyziemne resentymenty, i prowadzic sensowna dyskusje nie z pozycji wlasnych korzysci..

pozdrawiam serdecznie i rzycze sukcesow w niwym roku szkolnym dzieciaki..:>

_________________
uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Aeer
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 17:15
Początkujący


Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 12

Re: Krwin

Obudź się. Chyba nie myślałeś, że wszyscy będą zgodnie bić brawo komuś kto powiedział: 'dajcie mi umy albo przestanę grać!'?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
hehe
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 17:20
Gość





Krwin nie rob z siebie wiekszego idioty niz jestes ... bo czasami juz nie mozna cie czytac czy to na ircu czy to tu i jak jedyny kmaran jaki zostal to ty to ja sie nie dziwie ze jest na "kmarany" nagonka
 
   
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzyś
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 18:12
Chochlik


Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 124
Skąd: z Lasu Dzikusów.
Drogi Gosciu, podpisz sie prosze, bo naprawde przyjemniej jest wiedziec, z kim sie rozmawia. Anonimom mowimy NIE !
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Adres AIM Yahoo Messenger Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krwin
Temat postu:   PostWysłany: 01 Wrz, 2004 - 22:15
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
Anonymous napisał:
yh
jak szybko sytuacja kmaranow sie nie poprawi albo nie powstanie miasto/kasty to powaznie zwatpie w calego muda..
mnie juz to nudzi jesli mam byc szczery..
abyt wiele sparow przeprowadzilem i zbyt dlugo gralem od zmian, zeby miac jakiekolwiek watpliwosci co do tego ze zostalismy totalnie wyjebani...



rzeczywiscie sie mylilem, rozmawiam z osobami inteligentniejszymi ode mnie, ktorym sztuka interpretacji jest nie obca...

bo moj skromny intelekt nie pozwala mi na sparafrazowanie cytowanego fragmentu w sposob, w jaki to uczynil nasz przeodwazny Aeer.

Smile
a swoja droga osoby nie umiejace uniesc sie ponad osobiste niecheci w kwestii systemu gildiowego rzeczywiscie maja czym sie chwalic na forum.
:>

_________________
uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ragar
Temat postu:   PostWysłany: 02 Wrz, 2004 - 07:45
Papla


Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368

Aeer nie wiem skad masz takie informacje. Ale gratuluje. Pewnie jak wiekszosc z plotek...
Tak sie sprawa ma ze Kmarany zawsze teperowalem. Chcialy szalec, tluc co sie da itp. Dlugo teperowalem dopoki inni z gildii nie zaczeli sobie robic co chca. Krasnoludy zabijajace swojego krola, repty tnace co tam sobie chca, goby to wiadomo... A z banitami byla taka sprawa ze to ja od poczatku chcialem pokoju. Bo wyszlo przez glupote - Banici nie uciekli i zgineli. Nikt sie tego nie spodziewal. A potem chcialem zaprzestac wogole walk ale to Banici sie nie zgodzili. I na poczatku tylko ich ganialismy nawet nie zabijajac, to oni pierwsi zabili Meruru jak nie patrzyla na ekran. Potem bez slowa atakowali jak bylo ich 3 czy 4. Wiec sory winetu ale to nie byla jednostronna walka. Nie wyzywalismy sie na nich i na pierwsze slowo ze chca pokoju pokoj zostal podpisany.
Jak do tego ma sie sprawa undedow ktore z powodu zwyklej niecheci do Krwina (rilowej) a przyjazniac sie z Wigiem (tez w rilu), po prowokacji Wiga gdy KRwin go tylko wsparl chca zabijac tylko i wylacznie Krwina. Przez zwykla niechec rilowa. No to cos jest nie tak prawda ?
A co do trzesienia mudem. Kto ci takich glupot nagadal ? Jedynymi osobami ktore mi podpadly to sa repty. Uwazalem ich za przyjaciol, gdy nagle probowaly w dosc perfidny sposob mnie zabic. Niewazne... Jak to mowil Drake on najpierw dziala potem mysli Smile
A i gdzie te hordy ludzi ktorzy przeniesli sie na kmarany ?
Bo ja nie znam ANI JEDNEGO do jasnej cholery. Wszystkie Kmarany ktore sa w bractwie sa przyjete przez zmiana systemu walki, przed tym jak byly przepakowane i kazdy robil zadania mniej lub bardziej skomplikowane. A grajacych jest az 2. Przez tym ostatnim hujowym przycieciem gralo moze z 5. W porywach do 7. A ile jest orkow teraz ?

Uwielbiam jak wypowiadaja sie ludzie ktorzy nie maja zupelnie pojecia jaka byla stuacja, ktorzy mnie nie znaja, nie spotkali na mudzie ale maja "wyrobione zdanie".
Przypomina mi sie rozmowa z Drakiem ktory stwierdzil ze jego znajomi mnie nie lubia. Ale oczywiscie nigdy ze mna nie rozmawiali na mudzie, na ircu, w rilu, nigdy nie spotkali na arce, na warlocku nigdzie... Ale sa super hiper poinformowani w meandrach mojej duszy i psychiki. Cool.

Ludzie opanujcie sie. A co do argumentu ze nie wszystkie gildie maja byc tak samo silne ... JAk mowil Drake repty sa gildia NIEBOJOWA. A i Drake pamietam jak wciaz powtarzales ty chory rpgowcu - chcesz miec silna gildie to sobie sam ja napisz. Tak jak ty napisales. Jak tuz po przylaczeniu zmieniales uniki na parowanie bo bylo obciecie unikow w plycie i przeciez nic bys na nich nie zyskal ! Orkom tez przycieto uniki kosztem parowania ale to ze wzgledow rpgowych. Zreszta Orki to dla mnie najlepiej zbalansowana gildia jaka byla ...
A Bractwo jest gildia stricte bojowa.
Zreszta ta dyskusja nie ma sensu. I tak magowie maja ja w dupie, glebokim powazaniu itp. Garagoth czyta i sie smieje, pewnie brechta sie jak glupi czytajac te bzdety.
Jak to mowil jeden kot do laski na imprezie ... "Jestescie bezdennie glupi" Razz

Kocur

_________________
Milczenie jest często najmadrzejsza rzecza jaka mozesz powiedziec ...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Aeer
Temat postu:   PostWysłany: 02 Wrz, 2004 - 08:52
Początkujący


Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 12

Re: Ragar

Mam wrażenie, że na siłę starasz się ze mnie zrobić głupa. :)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Drake
Temat postu:   PostWysłany: 02 Wrz, 2004 - 13:33
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
Re Ragar:
Mam zlogowana cala sytuacje. Mam zlogowana pozniejsza rozmowe z toba na GG. Nadaje sie to na zenady, ale nie wklejalem tego nigdzie.
Nie wyslalem tego tez zadnym czarodziejom. Sugerujac w wypowiedzi,ze to wtedy ja zachowalem sie "be", a ty byles "cool" nie dajesz mi wyboru. Mimo, wszystko nie wybiore jedynej slusznej drogi i nie bede tu nic publikowal, ani nadal nie wysle tego nigdzie. Ci ktorzy ze mna byli znaja cale zajscie i tylko na ich zdaniu mi zalezy. Reszta mnie nie interesuje. Nie mam zamiaru ci dokopywac, mimo ze usilnie sie o to dopominasz.
Uscisle w skrocie co wtedy zaszlo.
Ragar nagminnie wykorzystywal na pewnym expowisku blad - przypadek sprawil ze znalazla sie tam druzyna reptilionow, ktora uniemozliwila Ragarowi bledu wykorzystywanie. A to, ze przypadkiem przy tym padl swiadczy tylko o tym, ze nie nalezy zbytnio ufac w swoje sily. Szczegolnie jesli sily wynikaja z bledu. Ragar tak bardzo ufal w swoje sily, ze wszedl na "bossa" i czytal ksiazke. Niestety ktos unimozliwil mu zabicie tego bossa, a pojawienia sie dodatkowych osob z pewnymi przedmiotami spowodowalo, ze boss nagle zaczal trafiac Ragara (czego wczesniej nie smial czynic). Tlumaczenia Ragara i jego reakcje sa jego osobista zenada i nie bede przytaczal.

Co do wojen - dopoki ode mnie cos w tej materii zalezy to reptilioni nigdy nie wywolaja zadnej miedzy-rasowej wojny. Jesli zostaniemy otwarcie zaatakowani, byc moze... Wciagnac sie w zadne mierne prowokacje, typu ta ostatnia kmaranow z sercami (Mowisz: Ale my juz po sniadaniu...) - nie damy, bo to wynika zarowno z zalozen gildii, zalozen rasy jak i poszczegolnych graczy.

Ragar:
Napisales cos takiego:
"Krasnoludy zabijajace swojego krola, repty tnace co tam sobie chca, goby to wiadomo."

Uscislij prosze, bo nie wiem kiedy to ani gdzie ciąłem co tam chcialem. W tym momencie to z twojej strony czysta propaganda. Stawianie mnie na rowni z krasnoludem, ktory ubil swojego krola jest czysta socjotechnika (na poczatku BUM, a potem zadnych konkretow), ja nigdy swojej gildii nie wycinalem. Ani tez cudzej. Diss'a prosze nie liczyc.

Co do moich znajomych.
Oni cie znaja z IRCa - wielokrotnie uzywales w stosunku do nich wypowiedzi niecenzuralnych, zaraz po przyslodzeniu np. Indhirze. Poza tym widok kmarana na koniu oraz twoje wypowiedzi na forum mowia same za siebie. Spotkali cie tez wielokrotnie na A. i na W. Czy to wierzchem na koniu czy to w innych pieknych okolicznosciach (np. naprutego w balona i walacego ku.wami na lewo i prawo).

Co do kmaranow:
Przy przegietych unikach, badz tuz przed z tych co znam zostali przyjeci Iliane, Wigo i Meruru, Hewar, Indigo. Zaznaczam z tych co znam i wiem na pewno. Ale zapomniales dodac, ze nim uniki byly przegiete to mieliscie w nich uma 70. Zeby jakos dzialaly. Nie wiem czy TW maja tyle unikow na A.

Co do mojej gildii:
Zapytalem Garagotha czy uwaza on iz do zalozen gildii pasuja uniki. Uznal ze nie pasuja. Zapytalem czy pasuje walka pazurami - odpowiedzial ze walke pazurami dostaly kmarany na wylacznosc. Umiejetnosci ustalil wg. swojego widzimi sie. Jesli Ragar uwazasz,ze ja moge miec jakikolwiek wplyw na Garagotha to chyba niedoceniasz upartosci Gara, badz mnie przeceniasz.
Nie zmianialem unikow na parowanie. My tak naprawde zadnego parowania przez dlugi czas nie mielismy, bo mloty nie parowaly. A umiejetnosc mamy na takim poziomie jaki jest dostepny takze dla wiekszosci graczy_bez_gildii.
Orkom przycieto uniki, bo jakos dziwnie wyszlo z tym, ze je maja i okazalo sie, ze nie pasuje erpegowo do zalozen. Zamiast unikow dostali wiecej tarcz.

Srednia umiejetnosci bojowych (uniki, tarcze, parowanie i walka bronia) osiagalna dla bezgildiowca jest rowna 25-28. (zaleznie od tego jaka bron wybierze) U nas 35. U was (kmaranow) 40-43. U orkow maxymalna dostepna srednia to 40, czesciej spotykana to 37. U banitow 40 (plus walka dwiema bronmi).
Dziwi mnie to, ze dlatego ze potrafimy sobie dac rade, mamy jeden w miare dobry mlot na krzyz (przy czym o mlotach magicznych mozemy na razie zapomniec) trzymamy sie razem, ubieramy sie szczelnie i expimy tam gdzie to jest akurat oplacalne dla naszej techniki walki - uwazani jestesmy za gidie bojowa.

Koncze ten wywod w myslzasady - wszystko co powiesz zostanie uzyte przeciwko tobie.

_________________
"Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krwin
Temat postu:   PostWysłany: 02 Wrz, 2004 - 16:59
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
yh
ile slow mozna zmarnowac w tak oczywistej kwestji...Lol)
jesli maxymalnie uposarzony gracz x walczy z maksymalnie uposazonym graczem y
gracz x ma sume 230
gracz y ma sume 200
i gracz y wygrywa, a obaj sa czlonkami bojowych gildii o porownywalnym poziomie sily, to cos w tym wszystkim nie gra i tyle.
oczywiscie mozna zaczac wyzywac sie, przypomniac akcje sprzed pieciu lat, mowic ze xxxx jest glupi, albo dowcipkowac na temat odgrywanej przez niego postaci.
To nawet calekiem fajny sposob spedzania czasu.
Jednak warto starac sie nie przekraczac pewnych granic kompromitacji, i te uwage kieruje szczegolnie do Ciebie Drake.

_________________
uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzyś
Temat postu:   PostWysłany: 02 Wrz, 2004 - 21:07
Chochlik


Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 124
Skąd: z Lasu Dzikusów.
Krwin... wydaje mi sie, ze juz nie ma sensu ciagnac dalej tej dyskusji... hyhy. Jak grochem o sciane normalnie. Tym razem wszystkich Was pozdrawiam, nawet Drake'a i tego zaplutego Goscia. I buzka dla Tensia.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Adres AIM Yahoo Messenger Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
PNphpBB2 © 2003-2006