To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Krwin
Temat postu:   PostWysłany: 28 Lis, 2003 - 16:30
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
Jezeli duskusja jeszcze nie jest zamknieta, a wszystko do konca ustalone, to blagam uwzglednijcie wlasnie owe "nieetyczne" zachowanie zwierzat.
na razie niestety mud nie oferuje mozliwosci bycia bandziorem, czy po prostu zimnym skurczybykiem.
osobiscie wybierajac rase kierowalem sie wlasnie tym kluczem- zwierze, nie mysli o moralnosci, zwierze nie ocenia czynow, nie dzieli ich na cnotliwe i nie cnotliwe, tym bardziej kot...
kot bawi sie mysza, kot poluje, poza tym tygrys, lamprat i puma, to tez koty, nie tylkko nasze dachowce... warto o tym pamietac...:/
mam osobiscie dosc odgrywania swietlanego rycerza, i wiem ze sie powtarzam, chcialbym po prostu podkreslic, ze dla niektorych z nas ma to duza wage.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sethar
Temat postu:   PostWysłany: 28 Lis, 2003 - 16:45
Administrator


Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
A kto powiedzial ze kmarany maja byc dobre?
No z zalozenia rasy to raczej Neutralne - bez wyraznego skierowania na dobto i zlo. Jak to zwierze.

Ale sa wynikiem eksperymentow genetyczno-magicznych i nigdy nic nie wiadomo co im sie w glowie uroi, albo zmutuje jakas komorka w glowce.

Wlasnie to ze sa neutralne jak zwierzeta daje im wiele. Podkreslam Neutralne z natury ale tak jak i u innych ras dopuszcza sie wszelkaie odchylki od normy.

Pozdrowka Sethar.

_________________
Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ragar
Temat postu:   PostWysłany: 29 Lis, 2003 - 13:33
Papla


Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368

No prosze panstwa to juz jest smieszne.
Jak wyzynamy wioski i robimy co chcemy to placze sa ze koty saneutralen i nie powinny tak robic. Jak mowie ze bractwo ma byc nie tyle dobre co neutralne - nie gwalcic rabowac i niszczyc co popadnie to znowu jest niedobrze ?
Przykro mi ale nakaz, a raczej rade i wskazowki dostalem od wizow - koty to dumne stowrzenia i nie bawia sie w wyzynanie wszystkie co sie nawinie.
Znowu zaczyna sie ze 10 roznych osob bedzie decydowac jak wygladac ma gildii i przeczy sobie nawzajem.
Moze zaczne od poczatku.
Na poczatku Griid proponowal zeby szefem byl ten kto ma najwieksza ilosc expa w sobie gildiowego - cos w stylu ze budzisz sie przeexpiles szefa i jestes szefem. Ale to by powodowalo same klopoty- z zasady jezeli ktos moze wykorzystac sytuacje i wywalic wszystkich konkurentow to moze tak zrobic.
Wiec zrezygowalismy z tego pomyslu.
Sytuacja obecna jest taka ze jest Pierwszy - przywodca odpowiedzialny za Bractwo, wojownik, i Straznik wiedzy ktory jest duchowym przywodca - zostanie potem szamanem jak wejda laymany.
Kazdy z bractwa ma prawo wyzwac przywodce w walce o wladze.
Kazdy tez moze w miare robic co mu sie podoba ale w granicach praw. Jest tak ze mozna je troche naginac, tu niechcacy kogos pacnac itp Wink Ale nie ze bractwo wyrzyna pol Domeny - to juz bylo i zostalismy za to opierdoleni.
Wiec zupelnie nie rozumiem skad nagle w druga strone - ze ractwo jest neutralne ...
Nautralnosc moim zdaniem polega na tym ze nie tniemy wiosek, niewinnych itp ale ich tez nie chronimy. Od wolnej woli Kmarana zalerzy czy akurat wspomoze tego biednego halflinga czy oleje i pojdzie dalej. I nikt nie powie mu zlego slowa jak przejdze bez slowa.
A co do poszanowania praw. Bractwo to jak jedno plemie. Gdyby nagle wszysyc zaczeli robic co im sie zywnie podoba to bylby chaos. Przyjolem zasade ze Dobro bractwa stawiamy na pierwszym planie.
Tak samo bylo jak ganialy mnie orki. Moglbym wziasc gildie i pojsc na wojne ale tego nie zrobilem. Kazdy mial wolny wybor czy chce mnie wesprzec w wojnie czy nie. I odradzalem to byla moja sprawa osobista.
I czegos takiego bede sie trzymal. Jak jakis kot narozrabia nie bedzie sie mogl zaslonic bractwem - Ze zaraz przyjdziemy z cala Gildia i wkopiemy komu trzeba. Kazdy ma wolna wole.
Czy takie wytlumaczenie pasuje do okreslenia ze koty sa Neutralne ?
ps. Jak wyobrazacie sobie pakty gildiowe, sojosznicze czy wojenne jak kazdy moglby olewac to i nie przestrzegac zadnych zasad.
To jest plemie - w plemieniu jest przywodca. Brat czy ciostra nie musi byc na kazde jego skinienie ale ogolne zasady musi szanowac prawda ?

Ragar
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kharegn
Temat postu:   PostWysłany: 29 Lis, 2003 - 15:13
Mag Warlocka


Dołączył: 15 Lip, 2002
Posty: 45

Zgadzam sie z Ragarem. Moja wizja Bractwa jest podoba do wizji Ragara. Koty sa po prostu zbyt dumne by ciac wiesniakow czy podroznikow na traktach - to zaden przeciwnik. Dobrze tu Ragar okreslil ta neutralnosc, wrecz odciecie sie od Ksiestwa Karebii, kmarany nie sa najemna armia, ktora Ksiaze moze sobie poslac na smierc w walce z Nieumarlymi. Koty zawsze chodza swoimi sciezkami:).

Pozdrawiam

_________________
Hokus Pokus
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krwin
Temat postu:   PostWysłany: 29 Lis, 2003 - 16:32
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
nie wiem, nie chce sie madrzyc, bo do gildji nawet nie naleze, ale doskonale jestem w stanie sobie wyobrazic bande mlodych kmaranow z bractwa, wypadajacych sobie na "polowanko" i wyrzynajacych cala wioske. energia, hormony, zabawa....
nie wiem czy ogladacie filmy przyrodnicze?
mlode kociaki znecaja sie nadzwierzyna wyjatkowo, wiec i kmarany mogly by czasem (szczegolnie te niesubordynowane) sobie sie "dziko zabawic".
oczywiscie wiazalo by sie to z "nagana" od statecznego, dojrzalego i dumnego Pierwszego, ktora "kociaki" musialy by przyjac z pokora, i jakakolwiek bezczelnosc nie wchodzila by w gre, ale wszystko miescilo by sie w granicach konwencji erpegowej..
czy sie myle?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ynshrug
Temat postu:   PostWysłany: 29 Lis, 2003 - 17:18
Skryba


Dołączył: 10 Lis, 2003
Posty: 95
Skąd: Nieznane
re up:
Niestety nie moge się zgodzić.. To raczej temat do dyskusji Very Happy
Kmarany jakby wypadały na takie polowanka, bylby brane pod uwage za istoty złe, a dla nich byłaby to tylko zabawa.. Nie o to chodzi Wink
Ja osobiście nie mam osobistej wizji kmarana, wydaje mi się tylko że powinny się trzymać raczej "na uboczu" od innych ras..
Jeśli wiecie co mam na myśli Very Happy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ragar
Temat postu:   PostWysłany: 29 Lis, 2003 - 21:02
Papla


Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368

ALez mowie przeciez ze czasem moze zdazyc sie komus hmm wypadek czy cos. Nie znaczy ze Kmarany sa swiete. Po prostu jakby zdazylo sie cos takiego ze koty by wyciely wioske bez mojej zgody. To by mialy odpowiednie kary do tego. Ostatnio najlepsza jaka przyszla mi do glowy to obciecie pazurow na zero - przy wszystkic hw bractwie taka forma. Drugie to degradajca na adepta, no i jeszcze kilka pomyslow jakich narazie nie zdradze Smile
Dlatego mowie ze poprzednie przewiniena moga zostac odpuszczone. Ale jezeli ktos poznany jest z tej strony ze ciagle tnie wioski teraz gdy juz jest gdzie zaczac i jest latwiej niz na poczatku Muda to bedzie mial znacznie utrudniony start w Gildii.
Zreszta do wszystkiego jest podejscie indywidualne. Wszystko da sie zalatwic i obgadac.

Do tego widze ze tak jak na poczatku byly same orki, teraz jest pelno kotow nowych. Bo jest gildia. Nie znaczy to wcale ze bedzie sie do niej prymitywnie latwo dostac. Wlasnie sposob odgrywania postaci i ideologia jej bedzie tu miala znaczna role.

Ragar
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krwin
Temat postu:   PostWysłany: 30 Lis, 2003 - 09:43
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
chcialem zaznaczyc ze kotem bylem nie wiedzac jeszcze zupelnie nic o gildii...Wink
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Indhira
Temat postu: Kmaran to nie tylko kot...  PostWysłany: 30 Lis, 2003 - 23:49
Mag Warlocka


Dołączył: 26 Lip, 2002
Posty: 252
Skąd: Wyspy Kocie
Chciałam zauważyć, że w kmaranach jest też pierwiastek ludzki, co za tym idzie mogą mieć sumienie, moralność, etykę, zasady...
Oczywiście nie są święte, tak jak nikt nie jest święty, mogą zdarzyć się wypadki. Co do hegemonii Ragara, wydaje mi się że na tym etapie powinien niestety być ktoś, kto będzie to trzymał w jakich takich ryzach. Postaram się w najbliższych dniach napisać do biblioteki jakiś zwój o tradycji i bractwie kmaranów... żeby później nie słyszeć zarzutów, że kmarany nie mają żadnych ograniczeń erpegowych, a inne rasy mają, które to stwierdzenie uważam za kompletną bzdurę, bo jak ktoś nie chce mieć ograniczeń to nieważne jaką rasą będzie grał i tak będzie robił to, co chce bez żadnych ograczeń. Z drugiej strony ktoś, kto potrafi erpegować i czuje klimat może stworzyć wspaniałą postać kmarana.
I tym optymistycznym akcentem kończę.

Pozdrawiam,
Indhira, kocica

_________________
Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach...
K. K. Baczyński
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sethar
Temat postu:   PostWysłany: 01 Gru, 2003 - 08:14
Administrator


Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
Kura! Kij w mrowisko! No ale postaram sie cos wyjasnic.

To ze nie podoba mi sie rozwiazanie z bezwgledna wladza przywodcy to nie znaczy ze uwazam ze kazdy w takiej gildii mialby wlasne zdanie. Znaczy wlasne moze miec, ale powinien byc poddany wladzy przywodcy stada.

Pomysl z bojowym ustalaniem pozycji w takiej organizacji bardzo mi sie podoba, i pasuje do charakteru kota. Wogole dla mnie takie bractwo, jak wiekszosc gildii Kmaranów powinna byc rozwiazana na zasadzie stada kociego. Ale jednak to ze kazdy kmaran w stadzie moze miec swoje zdanie powinno byc rowniez uwzglednione. No i oczywiscie kazdy kmaran moze dochodzic swoich racji w ramach odpowiedniego pojedynku.

Co do neutralnosci rasy jako takiej, chodzilo mi o to, ze rasa jako tak nie angarzuje sie w zycie innych ras. Oczywiscie jesli to zycie tych ras nie wplywa na zycie rasy Kmaranów (ale rowniez tylko w najblizszej okolicy i na terytoriom lowieckim).

Wybryki mlodziezy moga byc rozne. Dodatek ludzkich cech, tak jak sugeruje Indhira powinien jakos wplywac na zachowanie poszczegolnych Kmaranów, ale nie nalezy uogolniac do wszystkich. Zawsze moga sie zdarzyc wyjatki odbiegajace calkowicie od kanonu rasy.

Tyle narazie. A tak na marginesie, to okreslenie BRACTWO sugeruje bardziej demokratyczna spolecznosc. Dlatego moze niech poza gildia okreslenie pozostanie w formie bractwo, ale wewnatrz niech uzywa sie okreslenia STADO. Dla mnie to drugie okreslenie bardziej zcala jego czlonkow niz to pierwsze.

Pozdrowka Sethar

_________________
Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ilear
Temat postu:   PostWysłany: 01 Gru, 2003 - 11:17
Skryba


Dołączył: 11 Lip, 2002
Posty: 72
Skąd: Wytwornia Koparek pod Krakowem
Dokladnie, Stado bardziej pasuje. Co zas sie tyczy stada, wszelkie normy zachowania powinny byc opierane wlasnie na stadzie. Czyli
-kmarany nie czynia nic, bo moglo by zagrozic stadu
-kazdy kmaran ma obowiazek walczyc o zachowanie stada

Tyle zasad, dwie, ot co wystarczaja calkowicie by okreslic normy postepowowania. Tak hjest wsrod zwierzat i generalnie tak jest wsrod luidzi gdzie stado zastepujemy nazwa spolecznosc. Sethar dobrze zauwazyl, ze pierwiastek ludzki nie musi byc tak widoczny u wszystkich kmaranow, jesli wiec istnieje kmaran o mniejszym stopniu pierwiastka ludzkiego, to gdy bedzie glodny, wpadnie do wioski, ubije kogos, pozywi sie czym tam chce i wyjdzie - ot typowe prawo natury.
Ragar, co zas do wybijania wiosek, mowisz o honorze..oczywiscie, dlatego tez dla mlodego kmarana zadna hanba bedzie walka z podroznikiem na trakcie, ktory defakto jest duzo silniejszy nizli kmaran. Co innego przywodca STada, ktory juz jest napakowany...dla mniego dyshonorem jest walka z takimi goblinami, ktorych wybija sam wszystkich bez mrugniecia okiem...zastanawiales sie nad tym?
Ilear

_________________
Ilear aep Elleiseh, elf z zamilowania, Wladca swojego Pierscienia, Mroczny Krolik z Wysp Fajfusa, Niepokonany w walce na zapalki, Imperator ssajacych lizaki, zagubiony i pozostawony przez matke na pastwe jej dzieci...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sethar
Temat postu:   PostWysłany: 01 Gru, 2003 - 12:37
Administrator


Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
Dla pewnosci dodam jeszcze ze okreslenie STADO nie jest w moim mniemaniu deprecjonujacym, a wręcz przeciwnie. Uwazam ze grupa stadna jest jedna z najdoskonalszych wytworow natury ze swym podzialem obowiazkow, podzialem odpowiednialnosci itp.

Pozdrowka Sethar

_________________
Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Drake
Temat postu:   PostWysłany: 01 Gru, 2003 - 12:45
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
Tak tak...
Przywodca Stada, Przywodca Bractwa.
Czy nie daloby sie przepraszam zmienic nieszczesnego Pierwszego na Przywodce wlasnie?
Bo ja najwyrazniej bije glowa w mur domagajac sie tej zmiany od Ragara, ktory sie zgodzil i od piszacych te gildie, ktorzy najwyraznie podswiadomie zastosowali szkielet, ktory titli ktory znali z gildii reptow.
Title w tej gildii istnieja od ponad pol roku, wiec nie bedzie mowy o zadnych przekretach.
No jak?
Jeden Pierwszy czy dwoch Pierwszych?
Przywodca jest naprawde taki zly?
U mnie nijak nie da sie tego zmienic jest Pierwszy bo to kwestia czasu, historyczna... A u kmaranow on jest Pierwszy bo jest najwazniejszy.

Eee Przywodca?

PS: Nie chcialbym zeby nagle podniosly sie glosy, ze jakas gildia (moja) zerznela titla od kmaranow...a moze sie tak okazac...

D.

_________________
"Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ragar
Temat postu:   PostWysłany: 01 Gru, 2003 - 15:26
Papla


Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368

Ja tak teraz wogole patrze na kilka nielogicznosci w Bractwie .
Wsumie bardzije pasowalaby mi znazwa Albo Plemie Rrha- Kirra, albo najlepiej Rodzina Rrhan- Kirra. I Wtedy pasowaloby i Titl Przywodca i ogolna hierarchia. A co do Hegemoni to przepraszam. Myrr ma podobne prawa jak ja moze przyjmowac i wyrzucac czlonkow Bractwa. Jest Straznikiem wiedzy, potem bedzie pewnie szamanem, a ja wojownikiem, mimo ze pociagali mnie szamani ale liczy sie rpg. Do tego chcialbym zauwazyc ze jak byli tylko adepci Garagoth pytal sie kazdego adepta kogo widzi na miejscu szefa i doradcy i NIKT nie chcial byc szefem oprocz mnie - bo obowiazki bo trzba sie uzerac z kandyatami itp. Za to kazdy chcial byc doradca hyhy bo wladza podobna a obowiazkow mniej.
Co do zachowania kotow to moze sami to ustalimy co ? Bo tutaj juz widac 3 wizow trzy rozne podejscia ... Samo bractwo ma juz dosc uksztaltowane reguly i nie sa one glupie.
Dziwi mnie ze wszystkiego mlodzi sie musza dowiadywac na forum. Ze nie napisza na warlocku. Wiem ze nie kazdemu chce sie od razu odpowiadac ale ile dni ilear dowiadywales sie cos od nas ? Jeden ? Bo tyle byles adeptem jak ciebie spotkalem.
Juz jeden kandydat sie odezwal i dostal odpowiedz co i jak.
Rase wymyslal Sethar, gildie wymyslal Griid, kodowala Indhira z Garagothem, ja tez kilka rzeczy dorzucilem swoich i teraz kogo sluchac ?
Przepraszam to ma byc demokratycznie ustalane ?
To wtedy sie nic nie ustali bo kazdy ma inne zdanie.
Dlaczego och dlaczego nikt nie ma pretensji do Gharka jak prowadzi SC ?
Moze dlatego ze nie mial takiego kandydata jak Ilear ktory sie zali na forum...
Sethar prosze wejdz na irca na kanal warlocka ja tam zawsze siedze.
Pogadamy i ustalimy co trzeba.
Bo nienawidze pogaduszek wielodniowych przez forum. TO jest po prostu smieszne.

Ragar
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ghark
Temat postu:   PostWysłany: 01 Gru, 2003 - 15:46
Początkujący


Dołączył: 26 Gru, 2002
Posty: 23

re: up
mialem kandydata ktory zglosil we mnie blad globalny bo sie mu nie podobal moj styl rzadzenia orkami...

...a co do dyskusji to pusty smiech mnie bierze widzac kiedy sie za to zabieracie...
Z calym szacunkiem ale:
- takie rzeczy powinny byc ustalone zanim uruchomi sie muda,
- szefostwo gildii powinno byc dobierane wedle praw jakimi sie bedzie ona kierowac,
- narzucanie swojej postaci praw i obowiazkow w momencie gdy sie wyexpilo na wiesniakach juz takie poziomy jak koty jest lekko mowiac niekonsekwentne...

Dla mnie to wyglada to tak ze ktos najpierw nie zwazajac na cokolwiek, tnie jak leci miasta i wiochy bez zadnych koswekwencji po czym pragnie gdzies przystapic i nagle deklaruje calkowita neutralnosc mowiac: ee no sorry ze zabilem tych 5000 wiesniakow i 10000 niziolkow - to sie juz nie powtorzy... hyhyhy :>

To moje zdanie...

Wg mnie gildia kmaranow jest kompletnie nie dopasowana do bedacych w niej postaci i zeby to wogole mialo jakiekolwiek rece i nogi to zrobilbym z niej faktycznie stowarzyszenie z jednym prawem:
"moje dobro jest dobrem nadrzednym,a reszta niech sie wali"
przy jednoczesnym wprowadzeniu scislych restrykcji za wycinanie miast i wiosek bo jest ono wg mnie nieklimatyczne...

Wiem ze notke mozna odebrac jako atak na Ragara ale staralem sie zeby za ostra nie wyszla... raczej odnosi sie do wszystkich kotow postepujacych wczesniej jak on a teraz bedacych w bractwie...

Nie tworzcie fikcji panowie - nie da sie jednego dnia mordowac wiesniakow tabunami a drugiego umyc rece i wywalac za to takich co ciagle tak robia...

Postarajcie sie dopasowac prawa w bractwie do was samych, a nie na odwrot.

Pozdrawiam
Ghark
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
PNphpBB2 © 2003-2006