Autor |
Wiadomość |
Krwin
|
|
Temat postu: walka z roznej wielkosci przeciwnykami
Wysłany: 21 Lut, 2004 - 00:59
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
proponuje wprowadzic ograniczenia w mozliwosci trafien u npecow w zaleznosci od wzrostu. rozumiem ze hipotetycznie mozliwe jest trafienie przez malutkiego przeciwnika w glowe, a wielkiego w lydke, lecz prawpodobienstwo to wydaje mie sie nieprzystajaco male do stanu aktualnego, kiedy to walczac ze szczurem, musimy pamietac przede wszystkim o helmie, a z gigantem, o dobrych podeszwach.
system nie bylby zbyt trudny, po prostu podzielic "bestie" na mniej wiecej rowne- trafia wszedzie, duzo mniejsze- trafia ponizej kolan/pasa, duzo wyzsze, trafia powyzej kolan/pasa.
nie wiem na ile zakodowanie czegos takiego jest mozliwe, ale sam pomysl wydaje mi sie zasadny. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 21 Lut, 2004 - 12:13
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 26 Lip, 2002
Posty: 252
Skąd: Wyspy Kocie
|
|
Mamy coś takiego w planach, tylko Misiaczek musi mieć więej troszkę czasu, żeby siąść i to napisać.
Pozdrawiam,
Indhira |
_________________ Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach...
K. K. Baczyński
|
|
|
|
|
Hallor
|
|
Temat postu: Hmm
Wysłany: 21 Lut, 2004 - 14:43
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 11 Lip, 2002
Posty: 68
Skąd: Festung Breslau
|
|
Z humanoidami to problemu nie bedzie, ale bedzie duzo przerabiania npc'ow niehumanoidalnych takie wrazenie odnosze ... zwlaszcza tych co maja wlasne "hitloce"
H. |
|
|
|
|
|
Ace
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22 Lut, 2004 - 18:41
|
|
Skryba
Dołączył: 28 Wrz, 2003
Posty: 63
Skąd: Krakow
|
|
udezasz prawa pierscia w lewa noge przeciwnika |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22 Lut, 2004 - 21:02
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
A co w tym zlego??
Jak stoisz z wrogiem to twoja lewa strona jest na przeciw jego prawej strony. (i vice versa). I tak uderzanie prawa reka w jego lewa noge nie jest wcale glupie. Taki tam ..sierpowy...
Jak sierp zle wejsdzie to nawet w prawa noge mozna trafic...
No chyba ze ty zwykles walczyc z przeciwnikami ktorzy pokazuja ci plecy i atakowac ich po plecach...w takim razie..excuse me...a! a!
PS: jesli chodzi o moje zdanie. Zajmijmy sie rzeczami na prawde waznymi, a taki cuda jak uderzasz (lewym lokciem, prawym kolanem, lewa stopa - pod rzad) zostawmy... I to ze wale szczura po nozkach wcale mi erpegowo nie przeszkadza. Bardziej mi erpegowo przeszkadza jak... (i tu kazdy niech sobie dopisze co jego zdaniem mi erpegowo moze przeszkadzac, bo za duzo jest takich rzeczy do wymieniania i moglbym kogos np. obrazic, co mi sie od czasu do czasu zdaza, zwykle nieumyslnie, ale czasem celowo) |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Ace
|
|
Temat postu:
Wysłany: 24 Lut, 2004 - 15:29
|
|
Skryba
Dołączył: 28 Wrz, 2003
Posty: 63
Skąd: Krakow
|
|
inna sprawa. Wyobrazcie sobie psa ktory obrywa toporem po glowie. Zwykle konczy sie to rozlupaniem czaszki i smiercia ww kundla. Jednak w warlocku, co ciekawe, nieraz nawet mocne udezenie w glowe tylko lekko rani przeciwnika |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 24 Lut, 2004 - 15:51
|
|
|
Ace napisał:
inna sprawa. Wyobrazcie sobie psa ktory obrywa toporem po glowie. Zwykle konczy sie to rozlupaniem czaszki i smiercia ww kundla. Jednak w warlocku, co ciekawe, nieraz nawet mocne udezenie w glowe tylko lekko rani przeciwnika
Szukasz błędów na siłę? Nie tylko na Warlocku ciosy toporem nie są makabrycznie urealnione. Wiesz dlaczego? Wyobrażasz to sobie? |
|
|
|
|
|
Drake
|
|
Temat postu:
Wysłany: 24 Lut, 2004 - 16:56
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 11 Sie, 2002
Posty: 1020
Skąd: Roscor-Tornt
|
|
Niemozliwym jest na mudzie by ..podam przyklad:
Idzie sobie super hiper wypasiona postac z zawodowki i droge zastepuje jej rasowiec. Bierze zamach i LUP! toporzyskiem przez leb. WG. Ace postac zawodowca powinna pasc po jednym ciosie.
Otoz przyjacielu w realiach LPMuda to jest niemozliwe, niesprawiedliwe, nieralne, niezbalansowane i co za tym idzie niepozadane.
Chyba ze chcialbys byc zabijany jednym ciosem przez postac od ciebie wielokrotnie slabsza, bez szansy na ucieczke, reakacje cokowiek, po prostu: atak, cios i cie nie ma.
Wez pomysl troche zanim cos powiesz, powiedz to do siebie, powiedz to mamie, powiedz to kolegom, a ja oni nie uznaja cie za wariata to moze napisz to na forum.
PS: przepraszam, ze znow przybieram postawe megalomana i zarozumialca, ktory na wszystkim sie zna i w ogole jest the best... |
_________________ "Ci reptilioni są dziwni, nawet dla mnie."
Cadron, król Góry Feniksa, Mistrz Kamienia arcykapłan Gotam-Gora
|
|
|
|
|
Sethar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 25 Lut, 2004 - 07:12
|
|
Administrator
Dołączył: 05 Lip, 2002
Posty: 279
Skąd: Gdańsk
|
|
Hmm. Czekalem i nie odzywalem myslac ze to jedynie przyzwyczajenie i przeoczenie. Ale nie. Wybaczcie, ale ciagle trzymacie sie podzialu na silne zawodowki i slabe rasowki. Kolejny raz powtorze. Na Warlocku moze sie zdarzyc rzecz odwrotna. Zawodowka (poswiecenie sie jakiemus zawodowi) moze byc kilkakrotnie slabsza pod wzgledem umiejetsnoci i treningow od nawet przecietnej rasowki. Starajcie sie chociaz w zarysie rozpowszechniac "jedynie sluszną zasadę" systemu gildii warlocka.
Pozdrowka Sethar |
_________________ Kontakty 239598
NOWY
"Bytka abo ne bytka - to je zapytka" - Shakespeare w czeskim filmie
|
|
|
|
|
|