Warlock - Oficjalna Strona

Wieści z Warlocka - Gobliny a KSC !

krupek - 20 Lip, 2007 - 20:11
Temat postu: Gobliny a KSC !
Witam,
Pisze tego posta bo chcial bym sie dowiedziec o co tak naprawde rozchodzi sie goblinom ?

Podejrzewam ze chodzi o dwuch (albo wiecej ) kolegow z rl. Jeden z nich stworzyl sobie orka i wstapil do KSC tylko po to zeby miec umy, a reszta to jego kolegadzy z rl i maja gobliny. Ork ten wiele razy nie wykonywal rozkazow wiec zostal zdegradowany z uruka na kadeta, za tym idze jego umy zostaly obciete. Bo wojsko jest wojskiem a rozkaz wydany przez wyzszego stopniem jest swietoscia.
Tak wiec gdy jego koledzy dowiedzieli co sie stalo to postanowili pomoc koledze wypowiadajac wojne Kompanii. Z mysla ze po przestraszeniu KSC zostanie mu przywrocony stopien. Kiedy slowa przeszly w czyny ork ten zostal wydalony z kompani i konflikt sie zaostrzyl.
To taki skrot wydarzen widzany moimi oczami.

KrupeK
Esail - 20 Lip, 2007 - 22:17
Temat postu:
Witam,

Z tego co sie orientuje dowodztwo mialo racje. I tego sie trzymajmy.

Pozdrawiam,
Esail
Argen - 20 Lip, 2007 - 23:01
Temat postu:
czesc wszystkim tak na wstepie Smile
sam chcialbym wiedziec o co chodzi bo w zamysleniu kiedy tworzylem projekt i opis gwardii jest to sila bezposrednio zwiazana z ksc i z wladza Katana.
Uklady z goblinami kiedy jeszcze gralem byly swietne i nie dosc ze sie wzajemnie wspieralismy to zabawa zawsze tez byla udana dlatego dziwi mnie to co uslyszalem odnosnie tej calej sytuacji. Jednoczesnie jesli taka sytuacja jaka opisal krupek zaistniala to wtedy jak najbardziej degradacja jest porzadana jesli nie po ptostu wylot z wojska.
w sumie nie chcialbym pamietajac stare dobre czasy zeby nagle ten konflikt przerodzil sie w wojne domowa w orchii miedzy orkami a starymi sojusznikami .... ale coz bedzie co ma byc
krupek - 20 Lip, 2007 - 23:07
Temat postu:
Czesc,
Ja tez jeszcze pamietam stare dobre czasy gdy gobliny byly naszymi sojusznikami ale, swiat idze do przodu i wszystko sie zmienia.
Zagger - 21 Lip, 2007 - 07:13
Temat postu:
Witam,

ci dwaj orkowie spędzili z LG w ciągu miesiąca więcej czasu, niż ten cały komendant w ciągu trzech lat. Logowali się codziennie na ładnych parę godzinek (5-10) i zawsze było z kim pograć. Aż tu nagle przychodzi taki cwaniak Khigshu, który loguje się na 15 sekund dziennie i psuje komuś dziesiątki godzin gry jednym durnym rozkazem.

Nic dziwnego, że ten mud umiera, skoro każdego nowego traktuje się jak gówno. Przychodzi 2 nowych graczy i przez kolesia z przerośniętym ego
nie mają po co grać na tym mudzie.

LG zostały poproszone o pomoc w zemście. Zebrała się rada i ustaliła, że wyrzuceni mają rację. Teraz pomścimy naszych przyjaciół.

Tym bardziej, że ich wyrzucenie uderza w całego muda. 2 graczy to 25% calej populacji.


Zacytuję tu jeszcze dwie notki Tortura, które utkwiły mi w pamięci, a które jak ulał pasują do działań KSC:

Cytat:

To jest czeski film i w ogóle ale najbardziej mnie zabija obłuda z jaką wciskacie swój kit tym "nowym".
Tutaj nie ma coś jak "fajnie, że jest nowy gracz", tutaj jest: "kuhfa! KoNkUrEnCjA!!!".
Lódzie... idzcie w hój. Smile


Cytat:
A! Zapraszam NOWYCH na Warlocka. Atmosfera, która Was jebnie na kolana, (do ssania akurat) albo sami dacie spokój po interakcji z graczami (pierwszych spotkacie jakoś po tygodniu... o ile macie szczęście).

Argen - 21 Lip, 2007 - 13:04
Temat postu:
Zagger nie oceniaj ludzi w ten sposob bo kiedy ja bylem komendantem (fakt gralo nas po 15 codziennie) rozkaz byl swiety i jak ktos go nie wykonal dostawal po 1 degradacje po kolejnym wylatywal na morde z wojska. Ciezko aby komendant musial prosic szeregowca o wykonanie czegos i tyle jesli chodzi o procedury. Glupio sie sklada ale przez to bedzie po prostu zwykla wojna domowa w orchii ....
Mi pozostaje czekac na rozkazy mojego nastepcy na stanowisku dowodcy gwardii czy mamy wspomoc kompanie czy stac z boku i patrzyc jak ich morduje zawodowka.

ps o jakiego komendanta ci chodzilo z tym spedzaniem czasu ? bo z rok temu lub 2 ja i Dragh expilismy z Tigleyem i Gurthem nie po kilka ale po kilkanascie godzinek na dzien Razz
Esail - 21 Lip, 2007 - 14:39
Temat postu: W sprawie ewentualnej wojny.
Witajcie,

Nic tak nie ozywia muda jak konflikt zbrojny. Jednakze jest jedna wazna sprawa o ktorej warto wiedziec.
Jezeli doszloby do zaostrzenia konfliktu i doszlibyscie do wniosku, ze nie da sie go inaczej rozwiazac niz za pomoca wojny to trzeba pamietac o oficjalnym jej wypowiedzeniu. Czyli jedna strona konfliktu drugiej wysyla listowne zawiadomienie z CC mnie i Garagotha.
Bedziemy wtedy mogli dodac odpowienie wiesci zeby kazdy gracz wchodzac na muda wiedzial jaka jest sytuacja polityczna.

Jakiekolwiek starcia "bo tak" (chyba ze tycza sie osobistych spraw postaci, wtedy nie bede sie wtracal) bez oficjalnego wywolania wojny beda traktowane jako "nieuzasadnione gnebienie gracza" i odpowiednio karane, bo lamia one regulamin muda.

Podsumowujac: wojna jak najbardziej ale oficjalnie wypowiedziana.

Mam nadzieje, ze sprawe przedstawilem wystarczajaco jasno.

Pozdrawiam,
Esail
Zagger - 21 Lip, 2007 - 17:04
Temat postu:
Wojna została oficjalnie wypowiedziana przez przedstawiciela Rady.
List otrzymali wczoraj komendant i jego zastępca.
Esail - 21 Lip, 2007 - 17:34
Temat postu:
Zagger napisał:
Wojna została oficjalnie wypowiedziana przez przedstawiciela Rady.
List otrzymali wczoraj komendant i jego zastępca.


Prosilbym o kopie tego listu dla mnie i Garagotha. Dam odpowiednia informacje na wewnatrzmudowe wiesci.

Es.
krupek - 21 Lip, 2007 - 18:03
Temat postu:
Zagger jezeli chodzi o psucie zabawy to moim zdaniem gobliny ja psuja bo jezeli ci dwaj wstapili do gildii to niech w niej beda. A bedac w gildii ma sie jakies obowiazki. Popieram Khigshu w jego decyzji i uwazam ze postapil slusznie, a jezeli nie wiesz kiedy i na ile sie logowal to sie nie wypowiadaj na ten temat.

A co do wypowiedzenia wojny to wydaje mi sie ze zostalem zabity przed jej oficjalnym rozpoczeciem...


Cytat:
Nic dziwnego, że ten mud umiera, skoro każdego nowego traktuje się jak gówno. Przychodzi 2 nowych graczy i przez kolesia z przerośniętym ego
nie mają po co grać na tym mudzie.


Przerosniete ego to twoim zdaniem postepowanie wedlog procedur ?
Moze powinnismy tolerowac niesubordynacje bo chyba tak to sie nazywa i pozwolic kazdemu zolniezowi na somowolke, przyjmowac ich po to tylko zeby mieli umy ?
Zagger - 21 Lip, 2007 - 18:34
Temat postu:
Jeden z orków (Grarg) nie otrzymał jakichkolwiek rozkazów.
Szedł sobie traktem i przybiegł do niego posłaniec wywalający z gildii,
więc komu kit wciskasz?

Drugi otrzymał list, że ma się stawić na kompanii do końca dnia.
Niestety dziwnym trafem przed końcem dnia został usunięty z KSC.

Co do zabicia - dostałeś szansę na ucieczkę, nie skorzystałeś z niej.

Do Argena: Gwardia nie ma żadnego dowódcy, więc możesz sobie poczekać. Poza tym Ulghar już brał udział w starciach, więc raczej należy sądzić, że już się włączyliście.
krupek - 21 Lip, 2007 - 18:42
Temat postu:
Nie wiem jak jest w sparwie (Graga), wiec sie nie bede wypowiadal.
Ale dowiem sie jak to bylo.
Co do drugiego orka, tego co dostal list. Owszem dostal on list i to nie jeden, dostal ich chyba 3 albo 4 i za kazdym razem gdy komendant wysylal te listy czekal na niego godzinami ale on nie raczyl sie zjawic.
Wiec nie wiem kto tu kity wciska ?
Esail - 21 Lip, 2007 - 19:03
Temat postu:
Zagger napisał:
(cut)
Do Argena: Gwardia nie ma żadnego dowódcy, więc możesz sobie poczekać. Poza tym Ulghar już brał udział w starciach, więc raczej należy sądzić, że już się włączyliście.


Gwoli wyjasnienia:
Gwardia Katana jako formacja wywodzaca sie z KSC ma OBOWIAZEK wspomoc swoich towarzyszy w walce. Nie trzeba tu zadnego rozkazu od dowodcy.

Poza tym w dalszym ciagu nie dostalem rzeczonego listu z deklaracja wojny.

Es.
Ralf - 21 Lip, 2007 - 19:39
Temat postu:
Trciche dziwne ze gobliny wypowiadaja wojne kompani przed dwa orki ktore graja niby przez trzy miesiace
Ja dla przykladu gram juz hmm z 5 lat?
Sporo czasu spedzilem w druzynie z goblinami..
I dosc cenie sobie starych znajomych...
Khigshu - 21 Lip, 2007 - 19:47
Temat postu:
W moim ostatnim liście do Gronda nie napisałem, że ma się stawić "do końca dnia". To "logowanie się na kilkanaście sekund dziennie" to też nie o mnie, przynajmniej jeśli chodzi o okres przed wojną.

Degradacja to nie jest taka straszna rzecz. Krupek też niedawno taką dostał, ale odzyskał uruka i dostał nawet kasę na treny. Jakby Grondowi choć w minimalnym stopniu zależało na udowodnieniu, że jest karnym żołnierzem, sprawę dałoby się odkręcić. A że ogłosił bunt, to nawet gdyby był jedyną osobą grającą w muda poza mną, nie miałbym wyjścia i musiał go wyrzucić.

Notabene fajną macie radę, że nawet nie próbowała ustalić, jak sytuacja wyglądała "z drugiej strony". Ale to już nie mój problem...
Ralf - 21 Lip, 2007 - 19:50
Temat postu:
jeszcze jedno
Gwardia Katana to w dalszym ciagu czesc ksc tak jak gobliny - wybrancy naleza do lg
Zagger - 21 Lip, 2007 - 20:56
Temat postu:
Chciałem pozdrowić sprytnego Tronda!

Tak trzymaj chlopie!
Zagger - 21 Lip, 2007 - 22:07
Temat postu:
Khigshu napisał:
W moim ostatnim liście do Gronda nie napisałem, że ma się stawić "do końca dnia".



Poprosiłem go o ten list:

Kod:


List : 12
Od   : Khigshu
Odp  : .
Data :  17 VII 2007

Rozkazy stawienia sie na kompanii sa ciagle w mocy.
Dzis jest wasza ostatnia szansa.

Kom. Khigshu


Jak dla mnie dziś znaczy dziś, czyli do końca dnia.
Tymczasem o 13 już był zdegradowany.
Am_ - 22 Lip, 2007 - 17:44
Temat postu:
Ja tam sprawe przemilcze bo szkoda mojego czasu.
A wiec wojna! =D
Drannor - 23 Lip, 2007 - 09:23
Temat postu:
Trochę nie w temacie, ale tak jakoś przyszło mi do głowy.

Zapowiedzieli Fallouta 3!

War. War never changes!


re Esail:

Ja się z opinią powstrzymam na razie, ale faktycznie wolałbym starego dobrego izometrycznego Fallouta z klimacikiem:)
Esail - 23 Lip, 2007 - 11:26
Temat postu:
Drannor napisał:
Trochę nie w temacie, ale tak jakoś przyszło mi do głowy.

Zapowiedzieli Fallouta 3!

War. War never changes!


Jak offtop to offtop: Ja za takiego fallouta co go robi firma na B. podziekuje. Jezeli to co pisza na forum to prawda to nie tkne tej gry nawet bardzo dlugim kijem.
Tylko teaser im sie udal w klimacie... nic poza tym.

Es.
Drannor - 28 Wrz, 2007 - 09:25
Temat postu:
Wracając do głównego tematu - jak tam wojenka?
Orki nie grają w ogóle, LG od czasu do czasu.
Tzn wygrał ktos?:> Hehe
Z logów które widziałem, orki nie mogły nawet wyjść z własnej gildii:>
We 3 nie dali rady zdjąc Waska o 1 kondycje HYHYHY.

Ja bym teraz przerobił domenę - na traktach patrole goblinskie,
goblińska armia, Kompania Skalny Goblin Very Happy

Hehe
Esail - 28 Wrz, 2007 - 14:48
Temat postu:
Drannor napisał:
Wracając do głównego tematu - jak tam wojenka?
Orki nie grają w ogóle, LG od czasu do czasu.
Tzn wygrał ktos?:> Hehe
Z logów które widziałem, orki nie mogły nawet wyjść z własnej gildii:>
We 3 nie dali rady zdjąc Waska o 1 kondycje HYHYHY.

Ja bym teraz przerobił domenę - na traktach patrole goblinskie,
goblińska armia, Kompania Skalny Goblin Very Happy

Hehe


Witam,

Tu nie ma sie cos smiac.
Pierwsza rzecz to kwestia rownowagi. Obserwujac walke miedzy orkami a goblinami mozna sobie zadawc pytanie czy jedna z gildii jest przepakowana czy tez druga jest niedopakowana. Oczywiscie mowie tu o walkach legend z gwardia. Bo wojna miedzy elitarna zawodowka (jaka powinny byc gobliny) a rasowka jaka jest KSC byla przesadzona juz w momencie jej rozpaczecia.
Druga kwestia jest powazne naruszenie rownowagi jakim bylo naprzyjmowanie do legend masy ludzi. Z tego co mi sie wydaje legend nie powinno byc az tak duzo.

Pozdrawiam,
Esail
Drannor - 28 Wrz, 2007 - 16:20
Temat postu:
Gwardia ma 3 graczy, z których żaden nie gra, a to już nie jest niczyja wina.
Legendy maja 4 graczy, z których 2 gra, a to już ich zasługa.

Trudno, żeby jacyś gwardziści ze słabymi statami podskoczyli do kolesi,
którzy grają prawie codziennie po kilka godzinek.

Tak jak Ronaldiho przejdzie na luziku 3 slabych obronców, tak i legendy mogą sklepać 1 gwardzistę wspartego przez rasowców i nie widzę w tym nic dziwnego.

A z tym "naprzyjmowaniem masy ludzi do legend" to zdrowo przegiąłeś. Hehe. Pozdrawiam.

Ps: (Ulghar kończył Gurtha spokojnie - grać trzeba umieć!)
Esail - 28 Wrz, 2007 - 16:29
Temat postu:
Drannor napisał:

...
A z tym "naprzyjmowaniem masy ludzi do legend" to zdrowo przegiąłeś. Hehe. Pozdrawiam.
...


Moim zdaniem powinny byc gora dwie legendy (bo to w koncu sa Legendy goblinskie). I nie mowie tego zeby komus dokuczyc czy tez pognebic, po prostu ta gildia jest bardzo silna i w praktyce bardzo czesto gobas legenda jest niezabijalny, a tlukac npcy nawet sie nie spoci.

Es.
Indhira - 28 Wrz, 2007 - 16:47
Temat postu:
Założenie wyrażone wymaganiami kodowymi było takie, że Legendy mają być bardzo nieliczne (1-2 osoby na obecnym etapie) . Z moich danych wyraźnie wynika, że założeń tych nie spełnia część Legend. Nie wnikam kogo za to należy winić, stwierdzam jedynie fakt.

Pozdrawiam,
I.
Drannor - 28 Wrz, 2007 - 19:33
Temat postu:
Zgadzam się tu z Waszymi poglądami - ale moim zdaniem taka sama sytuacja dotyczy innych gildii, jak np Khazad-Dum czy właśnie Gwardia.
Po 1 osobie w tych gildiach zupełnie by starczyło. Jednakże przez Waszą zgodę na przyjmowanie po 3 osób do każdej zawodówki spirala umów została mocno nakręcona i chyba ciężko będzie ją teraz odkręcić.

Najlepiej byłoby chyba wprowadzić coś pośredniego pomiędzy wielkim pakerem, a małym rasowcem;) Coś jakby zawodowiec bez specy, ale z niezłymi umami do gry.
Argen - 28 Wrz, 2007 - 20:55
Temat postu:
ktos chyba zapomnial ze gobliny maja druga zawodowke a polaczenie szaman + legenada to juz jest masakra, zreszta po akcji kiedy 11 na oko npcow KSC ja + 2 zolnierzy ksc nie moglismy zdjac 1 legendy o kondycje a sami musielismy wiac to jest jakas paranoja, tak samo jak to ze 2 goblinow wycina twierdze Gwardii Katana

powiem tak : mialem ochote wrocic i zaczalem grac ale jak zobaczylem to, to po prostu mi sie wydaje ze nie ma sensu skoro to jest ewidentne przegiecie paly ze 90 procent goblinow to zawodowcy, a jak robili te kosmiczne staty to tez slyszalem swoje wiec wole miec moje slabsze ze swiadomoscia ze przynajmniej bylem przy kompie jak mi sie nabijaly - oczywiscie to tylko plotki wiec jesli ktos czuje sie urazony to przepraszam ze wierze w takie glupoty
pozdrawiam
Argen
Drannor - 28 Wrz, 2007 - 20:58
Temat postu:
Hehe, kto tu widział szamana na tym mudzie ostatnio? Od pół roku żaden nie gra:)

Ale fajnie Argen, że wpadłeś chociaż na forum. Miło zobaczyć jakąś znajomą osobę.

A co do tego, ze 90% goblinów to zawodowcy, w innych gildiach jest tak samo:) Taka już uroda 5osobowego muda:)

Pozdro dla starego expiarza! Smile
Argen - 28 Wrz, 2007 - 21:02
Temat postu:
no na wakacjach jak pogrywac zaczalem znow to Tronda w zabe zamienili jakims zbugowanym czarem i mu umy wcielo hyhy
Wedlug mnie ten mechanizm u nich jest po prostu zly ze kazdy po wyidlowaniu i wyexpieniu ilestam staje sie legenda - u nas jest z nadania awans do gwardii z zatwierdzeniem przez wiza i to ma sens bo jest kontrola jakas
Drannor - 28 Wrz, 2007 - 21:07
Temat postu:
Z żabą to zawsze problem był, ale nikt Trondowi nie kazał wycinać obozu LG;)


Do legend to chyba Aran z Esailem przyjmowali, ale nie wiem dokłanie, więc nie będe się upierał.

Meczysz Wowa cos?
Argen - 28 Wrz, 2007 - 21:23
Temat postu:
mecze sesje do konca bo zaliczenia z seminarki mi nie dala promotorka hyhyhy . Jak cos nick Ervylens na irc Smile
Esail - 29 Wrz, 2007 - 12:30
Temat postu:
Drannor napisał:
Z żabą to zawsze problem był, ale nikt Trondowi nie kazał wycinać obozu LG;)


Do legend to chyba Aran z Esailem przyjmowali, ale nie wiem dokłanie, więc nie będe się upierał.

Meczysz Wowa cos?


Zeby pozniej nie bylo niedomowien.
Do legend akurat nie przyjmowalem. Jedyne co robilem z gobasami to ulepszylem lekko szamanow.

Es.
Am_ - 29 Wrz, 2007 - 12:49
Temat postu:
O ile sie nie myle Ulghar sparowal sie z Krecikiem i chyba dostal po rzyci ;]
htrug - 06 Kwi, 2008 - 15:32
Temat postu:
niom ale juz nie ma i wojny i nikt sie nie sparuje (lg/ksc)
zaczelismy zabawe od nowa w sumie
z goblinow widzialem wczoraj Bobo, teraz jak pisza ta notke to jest Tigley, Wask sie czesto pojawia
z orkow Trond/Igharis bardzo czesto sa ze mna w druzynie

: )
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
PNphpBB2 © 2003-2006