Warlock - Oficjalna Strona

Wieści z Warlocka - Jakie warunki musiałyby być spełnione, byś gral na Warlocku?

Drannor - 20 Sty, 2007 - 10:47
Temat postu: Jakie warunki musiałyby być spełnione, byś gral na Warlocku?
Jak wszyscy widzimy, populacja Warlocka składa się z kilku osób.
Czasem pojawiają się nowi gracze, ale szybko się nudzą i znikają.
Administracja stara się to zmienić, ale raczej bezowocnie...
Mam do Was zatem pytanie. Co takiego chcielibyście widzieć
na naszym mudzie, aby gra tu była dla was przyjemnością?
Lokkak - 20 Sty, 2007 - 19:04
Temat postu: Re: Jakie warunki musiałyby być spełnione, byś gral na Warlo
Drannor napisał:
Jak wszyscy widzimy, populacja Warlocka składa się z kilku osób.
Czasem pojawiają się nowi gracze, ale szybko się nudzą i znikają.
Administracja stara się to zmienić, ale raczej bezowocnie...
Mam do Was zatem pytanie. Co takiego chcielibyście widzieć
na naszym mudzie, aby gra tu była dla was przyjemnością?


Technicznie? Nie wiem czy są mudy posiadające tak fajne rozwiązania jak Warlock - problemem głównie jest brak innych graczy. Niestety gracze najchętniej migrujący między mudami zrazili się już do Warlocka - najczęściej kilkukrotnie.

Problemy jakie występują?
- słynny random - przeciwnik, którego teoretycznie powinno się rozsmarować po gruncie nagle dostaje niesamowitych umiejętności zarówno ofensywnych i defensywnych - może i jest to ciekawe - ale bardzo utrudnia życie ekspiarzom a tak się składa, że to oni stanowią wiodącą grupę graczy w mudy (najwięcej czasu spędzają w grze a co za tym idzie stanowią bardzo istotną część populacji - to właśnie dzięki nim widać: spośród 100 osób ... zamiast: Jesteś sam na mudzie ......).
- Błąd grupowania przedmiotów:
Cytat:
Bierzesz 13 miedzianych monet, 18 miedzianych monet, siedem miedzianych monet, wiele miedzianych monet, dziesiec srebrnych
monet, 13 srebrnych monet, osiem srebrnych monet i wiele srebrnych monet z otwartego mocnego czarnego plecaka.

Wielokrotnie zgłaszane - czasami można to jeszcze tłumaczyć biciem swoich monet przez rózne miasta (błąd nadal występuje).

Pewnie tego typu problemów jest więcej - te dwa zostały zauważone po wizycie na mudzie po ponad rocznej przerwie w grze.

O - przydałaby się możliwość identyfikowania przedmiotów na podstawie ich zamknięcia/otwarcia - tak aby wyeliminować sytuacje w rodzaju:
Cytat:
> wez zamkniety sloik z plecaka
Wez co?
> wez sloik z plecaka
Bierzesz zamkniety szklany sloik z otwartego mocnego czarnego plecaka.


Podstawowym problemem jest zbyt krótka doba (tak w granicach 48 godzin byłaby pewnie wystarczająca aby mieć czas na grę w Warlocka).


Pozdrawiam.
Drannor - 21 Sty, 2007 - 10:13
Temat postu: Re: Jakie warunki musiałyby być spełnione, byś gral na Warlo
Lokkak napisał:

Problemy jakie występują?
- słynny random - przeciwnik, którego teoretycznie powinno się rozsmarować po gruncie nagle dostaje niesamowitych umiejętności zarówno ofensywnych i defensywnych - może i jest to ciekawe - ale bardzo utrudnia życie ekspiarzom a tak się składa, że to oni stanowią wiodącą grupę graczy w mudy (najwięcej czasu spędzają w grze a co za tym idzie stanowią bardzo istotną część populacji - to właśnie dzięki nim widać: spośród 100 osób ... zamiast: Jesteś sam na mudzie ......).


Hm hm. Administracja dołożyła wszelkich starań, aby ten słynny random został wyeliminowany. Ja widzę sporą poprawę

Jeśli w danym miejscu błąd jeszcze wystepuje, to zgłos w npcu.
Argen - 21 Sty, 2007 - 11:45
Temat postu:
swego czasu udalo mi sie przyciagnac na warlocka okolo 12 osob - kiedy wpisywalo sie kto na okolo 25 osob w grze polowe stanowily orki z KSC . Wszyscy odeszli z muda ... ja praktycznie tez . Brak wyzwan , brak innych graczy a za czym daleko idacy brak PK ktore napedza wiele mudow. A jednym slowem mozna to okreslic : NUDA . Bo jak mam sie bawic z 3 osobami na mudzie ? Z czego jeden jest elfem jeden krasnoludem a ja orkiem? O czym mam z nimi rozmawiac , jak rpgowac? Wrocilem niedawno z WOWa na arkadie i powiem szczerze calkiem niezle to nadal tam wyglada. Zdziwilem sie jak zobaczylem wieczorami pod 200 graczy online a tu? Tu jak zawsze niestety ....
Aran - 21 Sty, 2007 - 13:57
Temat postu:
Błąd związany z wywoływaniem komendy przy uzyciu przymiotnika "otwarty" i "zamkniety" zostal naprawiony.

Pozdrawiam, Aran
Drannor - 21 Sty, 2007 - 14:29
Temat postu: Re: Jakie warunki musiałyby być spełnione, byś gral na Warlo
Lokkak napisał:

- Błąd grupowania przedmiotów:
Cytat:
Bierzesz 13 miedzianych monet, 18 miedzianych monet, siedem miedzianych monet, wiele miedzianych monet, dziesiec srebrnych
monet, 13 srebrnych monet, osiem srebrnych monet i wiele srebrnych monet z otwartego mocnego czarnego plecaka.

Wielokrotnie zgłaszane - czasami można to jeszcze tłumaczyć biciem swoich monet przez rózne miasta (błąd nadal występuje).


Jakbys ich nie wkladal na 1 triggerze, to by sie nie grupowaly w ten sposob;)
Lokkak - 21 Sty, 2007 - 14:40
Temat postu: Re: Jakie warunki musiałyby być spełnione, byś gral na Warlo
Drannor napisał:

Jakbys ich nie wkladal na 1 triggerze, to by sie nie grupowaly w ten sposob;)


Co nie przeszkadza wodzie w bukładku zachowywać się identycznie - bukłaków nie napełniam przy użyciu triggerów Wink
Cytat:

Jest to niewielki buklak sluzacy do przechowywania w nim roznych trunkow. W tej chwili jest prawie pelen zwyklej, czystej wody
, zwyklej, czystej wody
i zwyklej, czystej wody


Edit: Dziękuję za otwarte/zamknięte. Smile

Pozdrawiam.
Drannor - 21 Sty, 2007 - 14:41
Temat postu:
Spoko spoko, Aran juz przy tym majstruje Razz
Warn - 22 Sty, 2007 - 01:06
Temat postu:
Taa.
Prawie zawsze porównuje się wszystko do Arki...

Dla przeciwwagi dla Argena, który jak każdy inny może łatwo wykazać miażdżacą przewage graczy/magów na Arce, powiem że znam takich co osiągnęli na Arce wszystko, a do tego, a może przede wszystkim szacunek wielu tam, o który w takiej masie dosyć trudno, bawią się tu razem z nami.

Świat tu jest duży, sporo ciwkawych rozwiązań; domen zdecydowanie na razie wystarczy.
Qestów jak na lekarstwo - wszyscy razem bijemy moby; ew. zdobywamy zawody. Ogólnie minus.

Ilośc gildii? Nie sądzę. Może szkoda zmarnowanego dobytku: były potężne kmarany - wymarły; były potężne orki - wymierają; Reptilion - zawsze jeden, którego wszędzie pełno tylko chyba poza mudem w ostatnich latach. Może szkoda, że podczas hegemonii kmaranów ten pseudo konflikt z orkami nie dał impulsu dla spolaryzowania odgrywanych postaci (też innych ras) i pewnej adrenaliny bez której gra faktycznie traci sens.

Szkoda - to że gildie nie są dopracowane, albo straciły aktulalność.

Jest kilka elfów, krasnoludów - Ce Drannor!; no i kilka goblinów dopieszczonych ostatnio - zobaczymy z jakim skutkiem.

Ma dojść magia - czyli chyba fajnie.

Gracze/magowie - niczym nie ustepują sobie nawzajem - tez dlatego, że chyba wszyscy grali/grają też w Arkę.

Powstała jakiś czas temu krasnoludzka zwodówka - Wojownicy z Odchłani - jeden zerek, który po długie przerwie się zalogował (przepraszam jak sie mylę). A gildia powinna byc języczkiem uwagi przynajmniej z punktu widzenia PK, umów itp, czyli coć co kręci wielu.

Jednym słowem moim skromnym nie ma takiej przepaści do "wiodących proszków na rynku" jak brutalnie pokazuje statystyka aktywnych graczy.

I nie jest to nuda.

pozdrawiam grających/magów

W.
Warn - 22 Sty, 2007 - 01:15
Temat postu:
Aa.

Kmarany kontratakują - Lokkak? Wink

W.
Drannor - 22 Sty, 2007 - 07:58
Temat postu:
Ty byś spał po nocach, a nie siedzisz i kradniesz mi expa Mr. Green

A o Zereka się nie martw - wystraszył się, ze dadzą mi jego gildie i
pewnie zacznie grac:)


To taka nowa taktyka Administracji - grasz, albo damy twoja gildie Drannorowi Very Happy
Argen - 22 Sty, 2007 - 09:22
Temat postu:
o jest zawodowka dwarfow? fajnie moze cos sie pokrece bedzie sie z kim pogonic Razz
Warn - 22 Sty, 2007 - 12:17
Temat postu:
Drannor:

ja tylko biorę co moje Wink

W.
Aran - 22 Sty, 2007 - 12:34
Temat postu:
Błąd związany z bukłakami i pokazywaniem zawartości naprawiony. Po kolejnym odrodzeniu świata wszystko powinno działać.
Drannor - 22 Sty, 2007 - 14:46
Temat postu:
Argen napisał:
o jest zawodowka dwarfow? fajnie moze cos sie pokrece bedzie sie z kim pogonic Razz


Niestety, nikt tam od miesiaca nie gra:>
Warn - 23 Sty, 2007 - 09:06
Temat postu:
Takie pytanie:

Jak widzicie możliwości graczy o aktulanie średniej sile w aspekcie expowisk?

W.
Aran - 23 Sty, 2007 - 10:08
Temat postu:
A co rozumiesz przez średnią siłę? I w jakim sensie w odniesieniu do expowisk?

Błąd dotyczący szybkiego podnoszenia, odkładania, i wkłądania monet został naprawiony.


Pozdrawiam, Aran
Warn - 23 Sty, 2007 - 15:25
Temat postu:
No weźmy na przykład takie elfy leśne.
Powiedzmy że są to aktualnie postacie średniej wielkości.
Chyba nie mają za wielkiego wyboru w sensie czynienia dużych postępów w trakcie jednego logowania, przy założeniu, że chodzą same; ew. w dwa trzy.
Chodzi mi o to że przy niemałej przecież ilości ogólnej jest kilka expowisk dla bardzo silnych graczy, kilka dla początkujących. Spora ilość npców mocno bije a mało oddaje doświadczenia. I średniej wielkości postacie, ani tu ani tu się nie uczą. A jak powiedział jeden z moich przyjaciół - średnich graczy powinno być najwięcej i to powino stanowić siłe muda.

W.
Aran - 23 Sty, 2007 - 16:47
Temat postu:
Tak...Doktryna opierająca się na klasie średniej, nie jest czymś nowym Razz Expowiska są poprostu totalnie nie zbalansowane. Balans świata dopiero jest przed nami...Teraz trzeba włączyc obsługę szybkości broni, i to ostatnia z planowanych globalnie zmian.
Drannor - 28 Wrz, 2007 - 09:37
Temat postu:
Razem z odejściem Arana odszedł również Wielki Plan.
Ktoś planuje kontynuować prace nad balansem Wara?
Am_ - 29 Wrz, 2007 - 12:50
Temat postu:
Obserwuje i z tego co widze to Esail srogo koduje ;]
Nie wiem jak reszta Smile
Krwin - 30 Wrz, 2007 - 01:55
Temat postu:
Powiem szczerze- od dłuższego czasu jestem zajebiście zapracowanym człowiekiem- robienie kariery to czasochłonne zajęcie- łączenie tego ze studiami- to już ponad siły- więc nie mam czasu na regularną i pełnowymiarową grę- ale- każdy człowiek potrzebuje chwili odpoczynku, relaksu- i są takie chwile, że nie mam ochoty na kawę ze znajomymi ani imprezę, że jestem chory, bądź po prostu wolę sobie leżeć w łóżku- i w takich chwilach bardzo chętnie bym sobie pograł w warlocka, pewnie nawet chętniej niż w zwykłą grę.

ale- warlock mi to skutecznie uniemożliwił.

Jako kmaran nie mam żadnych możliwości rozwojowych, gildia, założenia rasy- wszystko jest totalnie do dupy i nie ma żadnego sensu.

Co najmniej dwa lata walczyłem o poprawę sytuacji, pisałem w chuuuuja opisów, starałem się mobilizować- nic...
Najpierw "środowisko" graczy expiarzy które czuło się związane z gildią skutecznie blokowało jakiekolwiek inicjatywy nie wychodzące z ich strony, a sami nie mieli siły czy też ochoty- potem już nie wiem co.

Sam już nie wiem ile razy pisałem gildię i miasto...
Rozumiem że na niektóre rzeczy wizowie nie mieli czasu czy siły- spoko, jestem realistą. ALE
na prawdę nie rozumiem jak mud może w ogóle pretendować do jakiejkolwiek popularności jeśli przez przeszło 4 lata (patrzę na datę swojej rejestracji na forum) nie jest w stanie napisać sensownych założeń jednej z ras dostępnych graczowi i wyposażyć jej w działającą gildię rasową o założeniach na poziomie infantylności odrobinę mniejszym niż świat pojęciowy przedszkolaka.

nie rozumiem. jak to w ogóle możliwe???
po co robić rasę, której założeń totalnie nie ma??
loguję się regularnie raz na kilka miesięcy i sprawdzam- czy jest już napisany tylokrotnie, tylokrotnie obiecany pierwszy level miasta?
czy są już tylokrotnie opisane i uzgadniane zmiany w gildii??
nie ma- i się wylogowuję.
ja na prawdę mógłbym grać nawet bez graczy- ale nie postacią której rasa nie istnieje, w gildii która nie ma absolutnie żadnego sensu...
bo jak nie ma graczy, to przynajmniej trzeba mieć co udawać, w co się wkręcać.. a tu.. jakiś absurd..

żeby było jasne- nikomu nie robię wyrzutów- rozumiem że wizom może się nie chcieć, wszystko rozumiem- to tylko uzasadnienie czemu nie mogę grać, mimo że czasami nawet bym chciał...

ogólnie to pozdro i całusy.
Kungar - 30 Wrz, 2007 - 09:17
Temat postu:
Krwin napisał:


Jako kmaran nie mam żadnych możliwości rozwojowych, gildia, założenia rasy- wszystko jest totalnie do dupy i nie ma żadnego sensu.

To dlatego, że tej rasy nie ma w systemie KC. Nie posiada założeń. Nie ma żadnego umocowania w systemie. Nie powinna powstać i istnieć. System KC jest tak zróżnicowany, że od ręki można znaleźć kilka innych ras bardziej zasługujących na zakodowanie. Przede wszystkim gnole i półolbrzymy, ale także ogry, malauki i orkony. Wizowie na wszystkich mudach dążą jednak do rozwiązań oryginalnych a takim z pewnością jest wynalezienie kmaranów.
Krwin napisał:

Najpierw "środowisko" graczy expiarzy które czuło się związane z gildią skutecznie blokowało jakiekolwiek inicjatywy nie wychodzące z ich strony, a sami nie mieli siły czy też ochoty- potem już nie wiem co.

Nie do wiary, że było jakieś "środowisko" graczy Smile
Krwin napisał:

Sam już nie wiem ile razy pisałem gildię i miasto...
Rozumiem że na niektóre rzeczy wizowie nie mieli czasu czy siły- spoko, jestem realistą.

Od razu miasto. Kropla drąży skałę. Spróbuj od drobiazgów. Wink
Drannor - 01 Paź, 2007 - 08:52
Temat postu:
Kmarany były imho bardzo ciekawą rasą, kiedy istniało jeszcze Arshen
(swoją drogą - kto wymyślił taką nazwę domeny? Arsh to d.upa)

U mnie ta rasa zawsze wywoływała pozytywne skojarzenia.
Może nie tyle gracze, ale bardziej wyobrażenie sobie takiego kmarana.

Leśny hunter zabijaka czający się w koronach drzew i atakujący z zaskoczenia nieuważnych podróżników. żyjący raczej w samotności.
Taki trochę predator dążący do osiągnięcia mistrzostwa w rzemiośle wojennym i polujący na coraz to nowe trofea. Wink



Ogółnie - fajna rasa, ciekawa.
Fakt, że pewne rozwiązania doprowadziły ją do upadku.
Zamknięcie Arshen, obcięcie umiejętności, czy też wprowadzenie chorego idla 100 dni na max umy. Wszystko to zniechęca.

Rozumiem Krwina, który wytężał siły żeby coś zrobić, a pomimo tego nie osiągnął żadnych efektów.

Sam napisałem dla tego muda setki opisów, które były w 3 różnych domenach, właściwie jestem jedynym starym/wiernym graczem, który ciągle poświęca czas dla tego muda - a pomimo tego ciągle ktoś z magów rzuca mi kłody pod nogi, wyrzuca mnie z gildii itp, itd.

Wdzięczności tu nie uświadczysz. A przynajmniej nie proporcjonalnej do twojego zaangażowania. Czasem ktoś rzuci ci ochłap, by potem wsadzić ci siekierę w plecy.


Odchodząc trochę od tematu kmaranów, a wracając do samego Warlocka,
mnie osobiście boli ten cały idl poustawiany w prawie wszystkich gildiach.
Nie liczy się, co robisz, MUSISZ osiągnąć jakiś tam wiek, żeby awansować.
Czyli nie ważna jest praca, jaką gracz wkłada - liczy się to, czy postawisz
postać na ticku na kilka miesięcy. Przy normalnej grze nie widać żadnego
rozwoju postaci, poza wzrostem statów. Poza tym nic się nie zmienia -
ten sam tytuł przez całe miesiące, niezmienny guild item, te same umy...

Sam exp dla expa nudzi.

Cóż, osobiście chciałbym, żeby w każdej gildii były po kilkadziesiąt titli,
gitem zmieniający kolory/jakość czy cokolwiek.

Graczy nie ma - trzeba więc znaleźć sobie chociaż odrobinę motywacji
do samotnej gry. Dla mnie osobiście byłaby to właśnie możliwość zobaczenia
zmian we własnej postaci - żebym widział, że czas poświęcony na granie
coś daje mojej postaci. Nawet jeśli są to tylko niewielkie pierdołki.


edit:

Zdaje się Garagoth parę lat temu podawał zdjęcie tej karty do Magica jako przykład
kmarana:


Kungar - 01 Paź, 2007 - 15:23
Temat postu:
Racja Drannor. Exp dla expa to nuda.
Zaczyna to przypominać pogawędki na stypie. Smile
Źle o zmarłym mówić nie wypada, ale jak już zaczęliśmy :

Denerwowało mnie zawsze, że jak uciekłem z walki a następnie wróciłem to nie zadawałem ciosów dopóki przeciwnik nie trafił. Mogło to trwać całkiem długo. Trzeba go było zwykle atakować ponownie.
Denerwowały mnie bramy, które gdy były zamknięte raz wyglądały jak otwarte a raz ja zamknięte.
Denerwowało mnie, że nie można plecaka założyć komendą "zaloz wszystko".
Denerwowały mnie rażące błędy w książce u Sygismundusa.
Denerwowało mnie, że mapa Orchii ze strony warlocka nie da się powiększyć i jedynym sposobem na jej przejrzenie jest ściągnięcie na dysk. (firefox nie pomógł)
Denerwował mnie niedziałający link do wardiska na tej samej stronie.

A ze wspominek przypomniało mi się jak zaczynałem. Nie potrafiłem znaleźć wyjścia z Ranhar-garu, więc przepłynąłem gdzieś statkiem. Nie pamiętam gdzie, w każdym razie była tam tablica informująca, że odpływa stamtąd statek do miasta, jak się potem okazało już rok nieistniejącego. Po godzinie czekania na statek zdecydowałem się napisać do wiza.
Jedynym widocznym w tym akurat momencie był Aran, który odpisał mi, że zapomniano usunąć tablicy po likwidacji domeny, ale mogę za to polecieć balonem do Śródziemia.
Byłem ździebko podłamany wtedy. Very Happy
Mimo to dobrze wspominam tamten okres i wizów, którzy wtedy byli widoczni czyli Arana, Esaila i Ghasha.
Lokkak - 01 Paź, 2007 - 16:51
Temat postu:
Kungar napisał:
Denerwowało mnie zawsze, że jak uciekłem z walki a następnie wróciłem to nie zadawałem ciosów dopóki przeciwnik nie trafił. Mogło to trwać całkiem długo. Trzeba go było zwykle atakować ponownie.


Globalny błąd już zgłaszany - w sumie nie wiem czemu akurat to nie zostało poprawione - większość tego co zgłaszałem jakiś czas temu już działa ok.

Kungar napisał:
Denerwowały mnie bramy, które gdy były zamknięte raz wyglądały jak otwarte a raz ja zamknięte.

Kungar napisał:
A ze wspominek przypomniało mi się jak zaczynałem. Nie potrafiłem znaleźć wyjścia z Ranhar-garu, więc przepłynąłem gdzieś statkiem. Nie pamiętam gdzie, w każdym razie była tam tablica informująca, że odpływa stamtąd statek do miasta, jak się potem okazało już rok nieistniejącego. Po godzinie czekania na statek zdecydowałem się napisać do wiza.


Ranhar-Gar jest chyba koszmarem każdego zaczynającego zabawę z Warlockiem. Może warto by było umieścić wykonaną przez Tortura mapę tego miasta wraz z opisami na stronie? O ile oczywiście jej autor się na to zgodzi. Dodatkowo nawet jak już się tę bramę znajdzie nie jest ławo ją otworzyć (mowa o początkujących graczach). Wink


Pozdrawiam. Exclamation
Roin - 02 Paź, 2007 - 02:01
Temat postu:
Cytat:
Ranhar-Gar jest chyba koszmarem każdego zaczynającego zabawę z Warlockiem.


U mnie wzbudziło zachwyt. Uznałem, że to nie może byc banalne miejsce(Warlock) i zawsze będę miał sentyment. Mógłbym sobie nawet wyobrazić siebie jako mieszkanca, całkowicie pochłoniętego życiem w Ranhar-Gar, nie czujacego potrzeby podrozowania do innych miejsc. (gdyby komuś chciało się ciekawie zorganizowac miejskie zycie, chociaz i bez tego rowniez). Smile
Yarkom - 03 Paź, 2007 - 10:13
Temat postu:
Kungar napisał:

Denerwowały mnie rażące błędy w książce u Sygismundusa.


Jako autor owej ksiazki jestem zdziwiony tym, zaden wpis w buglogu nie dotyczyl jej. Ale zaraz sprawdze czy nadal cos i nie tak i poprawie.

Yarkom (ten co nie lubi byc widziany)
Drannor - 03 Paź, 2007 - 10:35
Temat postu:
Wracając do Ranhar-garu - też tam zaczynałem;)

Yarkom pomagał mi się wydostać z tego labiryntu uliczek, a potem dostałem mithrylowy kilof na zachęte Razz

Niedługo potem zarobiłem moją pierwszą platynową monetę - za srebro wykopane w kopalni Impur-kir.


Pozdrawiam Yarkoma
mmaniek - 08 Lut, 2008 - 21:12
Temat postu:
Moze pozwole sobie odpowiedziec na inne pytanie - dlaczego wybralem w koncu koncow Warlocka. Dawno temu gralem w to calkiem sporo. Godzilem gre w dwa mudy - Warlocka i pewnego innego, uznawanego za najlepszy polski mud, przemilczmy Wink Potem niestety ( z prespektywy czasu moge powiedziec, niestety) rzucilem Warlocka dla tego piekniejszego jakby sie moglo wydawac. Powiem krotko. Od jakiegos tygodnia, dwoch, na Warlocku odnalazlem wszystko to, czego nie uswiadczylem nigdzie indziej. Kilka pomyslow ktore zawsze chcialem miec w grze. Wizow rozmawiajacych z graczami. Swiat idealnie dopasowany wielkoscia. I mam nadzieje, naprawde mam nadzieje ze zwiaze sie juz z tym mudem na dobre i zle. Pozdrawiam wszystkich.
Dziki - 09 Lut, 2008 - 17:12
Temat postu:
Akcent z Warhammera, a dokładnie Ironbreaker, Hammerer dla krasnali.


Specjalność Ironbreakera.
http://www.warhammer-online.pl/dwarfs-ironbreaker.html

Specjaność Hammerera:
http://www.warhammer-online.pl/dwarfs-hammerer.html

W.
Drannor - 09 Lut, 2008 - 18:35
Temat postu:
Aktualnie robimy to:

http://www.isei.pl/index.php/Krasnoludzki_Obro%C5%84ca
Dziki - 10 Lut, 2008 - 13:42
Temat postu:
Warhammerowskie mi bardziej odpowida.




W.
Drannor - 10 Lut, 2008 - 14:54
Temat postu:
To graj na arce:P
Tens - 11 Lut, 2008 - 09:47
Temat postu:
Ale dziki chyba juz gra na arce. Czy to nie ten dziki z irca?
Dziki - 11 Lut, 2008 - 23:10
Temat postu:
Drannor napisał:
To graj na arce:P


Gram. Co nie zmienia faktów.



W.
Khorgim - 13 Lut, 2008 - 19:50
Temat postu:
Gildie do ktorych mozna dolaczyc niezaleznie od rasy (najemnicy tudziez szkola magii, ktora o wiele bardziej mi odpowiada Very Happy) i w sumie wieksza dostepnosc czarow dla gp jak i wiecej ich Wink
Drannor - 13 Lut, 2008 - 20:07
Temat postu:
Khorgim napisał:
Gildie do ktorych mozna dolaczyc niezaleznie od rasy (najemnicy tudziez szkola magii, ktora o wiele bardziej mi odpowiada Very Happy) i w sumie wieksza dostepnosc czarow dla gp jak i wiecej ich Wink


Przecież masz Bractwo Żywiołów w Śródziemiu - podobno dla ludzi i elfów.
Khorgim - 13 Lut, 2008 - 20:34
Temat postu:
Sory Drannor dawno nie gralem i nie jestem na czasie Very Happy Esail cos wspomnial, ale myslalem, ze minie duzo czasu zanim cokolwiek Wink No nic, gratki :*

A teraz mam ferie :>
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
PNphpBB2 © 2003-2006