Warlock - Oficjalna Strona

Bank Pomysłow - Instrumenty muzyczne

Khigshu - 02 Sty, 2005 - 12:56
Temat postu: Instrumenty muzyczne
Witam,
ostatnio krąży mi po głowie pomysł systemu pozwalającego na zabawę w barda/minstrela/dobosza. Jednak jako że nie każdy może zostać cenionym artystą, doskonalenie kunsztu gry na harfie/lutni/balisecie wymagałoby pewnych wysiłków ze strony gracza, jak również pewnego poziomu mentalnego postaci.

Wyglądałoby to w ten sposób. Cały zestaw czynności przypominałby "klasyczne" trenowanie umiejętności. Główna różnica polegała będzie na tym, że trener uczyłby nas tylko wtedy, gdy mamy odpowiednie cechy mentalne ORAZ wyćwiczyliśmy się "praktycznie" na co najmniej 90% umiejętności teoretycznych. Można, jak proponowałem wcześniej, dodać do tego coś jeszcze, ale za dużo "fajerwerkow" przy nauce to też niezdrowo.

Żeby jednak nie było tak prosto, można przyjąć, że ćwiczenie czy nawet granie zabiera pewną ilość many. Rozumianej niekoniecznie jako "energii magicznej", ale jako "poziom skoncentrowania". Cel jest chyba jasny - sztuka wymaga zaangazowania.

"Nagrodą" za systematyczną naukę będzie dostęp do kolejnych emotów związanych z graniem. Trener może nas "uczyć" przykładowych melodii, a my od pewnego poziomu uma możemy komponować, "skladac" kolejne akordy, aby przekazac jakąś "emocję" - można więc będzie grać rzewnie, wesoło, melancholijnie, dostojnie... Do tego dołączamy poruszanie niższych/wyższych dźwięków oraz możliwość grania cichego/głośnego/normalnego. Na koniec można _jednocześnie_ grać i śpiewać/deklamować/opowiadać. Wymaga to większego skupienia i łatwiej narazić się na pomyłkę, ale chyba ciekawiej wygląda tak:

Przy akompaniamencie melancholijnych dzwiekow balisety, energiczny ciemnowlosy elf spiewa: O moj rozmarynie, rozwijaj sie...

Niz tak:

Energiczny ciemnowlosy elf spiewa melodyjnie: O moj rozmarynie, rozwijaj sie...
Energiczny ciemnowlosy elf gra melancholijna melodie na duzej szesciostrunowej balisecie.

Wiem, ze pomysl nie jest do konca opracowany, ale licze, ze zainteresuje sie tym ktos bardziej umotywowany do "pociagniecia" go. Byc moze wpadne "przypadkiem" na jakis lepszy pomysl, ale na razie nie mam za bardzo czasu.

Pozdrawiam,
Khigshu
ToRtuR - 02 Sty, 2005 - 16:45
Temat postu:
Mi pomysł się podoba, chociaż trochę za bardzo go pokomplikowałeś. Po co tak ograniczać te treningi sprawiając, że będą zależne od tylu czynników? Wydaje mi się, że jak komuś się chce to nie powinien mieć aż tak wielkich problemów z osiągnięciem swojego celu.
Khigshu - 03 Sty, 2005 - 09:45
Temat postu:
Masz rację. Teraz wygląda to chyba trochę normalniej?
ToRtuR - 03 Sty, 2005 - 14:54
Temat postu:
No lepiej, lepiej. Może odrazu zrobić z tego jakiś klub i siup do BO? :)
Krun - 03 Sty, 2005 - 20:24
Temat postu:
1. Wlasciwie to nie widze powodu, dla ktorego grajacy na instrumentach mieli by byc klubem. Oczywiscie klub dla nich bylby wskazany, ale nie kazdy grajacy musi byc w klubie... Moim zdaniem kazdy powinien moc zagrac na instrumencie... Oczywiscie wiekszasc bedzie pobrzekiwac...

2. Co do nauki gry na instrumentach, mogla by ona wygladac podobnie do innych umiejetnosci, do kazdego instrumenta INNA umiejetnosc.

3. Opisy gry powinny byc zroznicowane i zalezne od poziomow umiejetnosci... Sadze ze to z tym moze byc najwiecej problemow... Ale z wasza pomoca wszystko jest mozliwe.

Krun, krasnolud
Amar - 15 Lip, 2012 - 09:02
Temat postu:
Ostatnio moją głowę nawiedzał podobny pomysł, poszukałem i nagle ten temat.
Jeśli nie jest za późno to jestem jak najbardziej za tym by wprowadzić instrumenty. Dla każdej rasy może być coś innego albo można nie wprowadzać żadnych ograniczeń w tej sprawie.
Przykładowo dla orków i może goblinów pasują według mnie bębny i bębenki. Dla goblinów też widziałbym jakieś śmieszne piszczałki czy gwizdki. Elfy ludzie i niziołki mogliby się podzielić instrumentami smyczkowymi ale też gitarami, lutniami, (ukulele ?) fletami - także dla niziołków.
Reptiliony, gobliny i kmarany mnie zastanawiają w tym pomyśle. Krasnoludy właściwie też chyba, że wymyśliłbym dla nich jakieś sprytne gnomie akordeony?

Najgorsza część to właśnie wymyślenie opisów. No i czekanie aż ktoś zaakceptuje lub nie same opisy i cały pomysł jako całość.
A może jeszcze ktoś mógłby coś dodać?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
PNphpBB2 © 2003-2006