Warlock - Oficjalna Strona

Bank Pomysłow - Pomysly dot. walki

Drake - 11 Sie, 2004 - 14:47
Temat postu: Pomysly dot. walki
Druzyn ciag dalszy.
Costam co prawda pisalem, ale moze polobbuje tez troche tutaj.


Ia. Wycofywanie sie za konkretna osobe z druzyny. (wersja idealna dla graczy.)

'przejdz do tylu za xxx'
odstep czasowy (1 runda walki)
a)Przechodzisz na tyly druzyny, chowajac sie za xxx. (nie pamietam dokladnie tego komunikatu)
b)Panujacy wokolo scisk uniemozliwia ci schowanie sie za xxx, mozesz jedynie przejsc za yyy. Czy chcesz to uczynic? Tak/Nie.

Ib. Wycofywanie sie za konkretna osobe (wersja mniej grywalna)

'przejdz do tylu za xxx'
odstep czasowy (1 runda walki)
a)Przechodzisz na tyly druzyny, chowajac sie za xxx.
b)Panujacy wokolo scisk uniemozliwia ci schowanie sie za xxx, mozesz sie schowac za inna osobe. Czy chcesz to uczynic? Tak/Nie. (t/n)(Enter, domyslnie Tak (nie wiem jak to sie konstruuje na mudzie))

Ic. Wycofywanie sie jw. (wersja ascetyczna)

'przejdz do tylu za xxx'
odstep czasowy (1 runda)
a)Przechodzisz na tyly druzyny, chowajac sie za xxx.
b)Nie udaje ci sie przejsc za xxx.

Teraz co nieco na temat wyboru wariantow a) i b). Po pierwsze random. Po drugie kazda kolejna proba podnosi szanse. (o ile osoba sie nie zmieni) Oczywiscie az do skutku. Random oczywiscie uzalezniony od liczby osob w druzynie.

II. Przechodzenie w druzynie w ogole.

W druzynie jest xxx, yyy, zzz wszyscy koncentruja sie na walce z ttt.
xxx jest poraniony, yyy jest poraniony.
xxx probuje zmienic na zzz STANDARDOWO.
'przejdz do tylu'
a)Przechodzisz do tylu chowajac sie za zzz.
b)Przechodzisz na tyly druzyny, chowajac sie za yyy.

-Powrot do pierwszego szeregu-
yyy probuje zmienic na zzz
a)yyy przechodzi na tyly druzyny chowajac sie za zzz.
b)yyy przechodzi na tyly druzyny chowajac sie za xxx.

-Powrot-
xxx probuje znow zmienic na zzz powienien miec wieksza szanse niz za pierwszym razem. I tak dalej.
Obecnie zdazaja sie sytuacje kiedy 3 osobowa druznyna nie jest w stanie zmienic na trzecia osobe przez 10 zmian pod rzad! Przy opoznieniach to dosc uciazliwe. Powiem nawet SMIERTLENIE uciazliwe.

Na razie tyle.
Krwin - 11 Sie, 2004 - 17:35
Temat postu:
pomysl z chowaniem sie za konkretna osobe wydaje mi sie conajmniej sensowny.
uwazam ze wprowadzanie randoma nie jest konieczne, po prostu przejdz za x, przechodzisz za x i tyle... (nawet nie koniecznie uwzgledniajac ta runde walki, chociaz to maly problem..)

mozne by to skompliowac z piomyslem umiejtnosci walki w druzynie, ulatwiajacym balans, i standartowo chowalo by sie za randoma, natomiast z umiejetnoscia mozna by za konkretna osobe, wtedy test na to czy sie uda bylby uzasadniony..
Drake - 11 Sie, 2004 - 23:24
Temat postu:
Zastosowanie jakiegos uma to juz zbyt mi sie kojarzy z arkowym zaslanianiem, moim zdaniem taka czynnosc jak zmiana szyku powinna zalezec tylko i wylacznie od gracza i jego inteligencji i system nie powinnien go ograniczac w tym wzgledzie, badz jednych ograniczac innych nie. Konkretnie nie powinno byc to zalezne ani od wybranej rasy, ani od umiejetnosci czy cech, nie wspominajac o preferowanej technice walki.

Wystarczajacy wplyw na cale dalsze zycie postaci ma bron ktora wlada.

Na arce to zaslanianie zbugowane jest jak jasna cholera, poza tym co ty tu chcesz balansowac?
Gobliny sa za silne w pojedynke?
Kmarany sa za slabe?

Chcesz uniemozliwic silnym graczom z silnych gildii walke w druzynie, a gildiom powszechnie uznawanym za slabe ulatwic?
To nic nie da.
Gildie slabe pozostana slabe, a gildie mocne zaczna sie frustrowac.
Slabosc niektorych nie polega na dostepnych umiejetnosciach, czy innych sprawach tego typu. Powiedzialbym ze zle wykorzystuja swoja wiedze o mudzie. Badz ich wiedza jest bledna. Konkretnie chodzi mi o zbroje, w ktorych warto chodzic i bronie ktorymi warto walczyc.

Generalnie w ogole nie rozumiem tych twoich zapedow balansatorkich, moze sie zwizuj albo cos to ci to wtlumacza. W twoim temacie napisalem wyraznie jak to widze i (ku mojemu zaskoczeniu) zostalem poparty przez Tortura.
Tu prosilbym raczej nowe pomysly a nie walkowanie starych.
Krwin - 12 Sie, 2004 - 13:24
Temat postu:
nie jestem fanatykiem tego pomyslu, rzucilem to jako luzna propozycje jesli wizom system proponowany przez ciebie sie nie spodobal.. choc moim zdaniem spelnia najbardziej oczywiste potrzeby chwili obecnej...
mam niestety wrazenie, potegowane wraz z kazdym nowym tematem czy to zawierajacym opisy czy pomysly kodowe, ze nikt sie tym nie interesuje..
mozn asobie wypisywac swoje watpliwosci co do balansu, pomysly na nowe rozwiazania lub rozwiniecia muda, lecz czy ktokolwiek z osob majacych mozliwosc wprowadzic to w zycie w ogole zwraca na to uwage???
czy na tym mudzie sa jeszcze jacys wizowie???
czasami mam wrazenie ze to mud- widmo tak jak kmarany sa gildia widmo, pozbawiony kierownictwa, toczacy sie jedynie sila rozpedu, bez mozliwosci zmian.. nie wiem czy to okres wakacyjny spowodowal ta sytuacje, czy po prostu wizowie dzialaja nie dajac zadnych znakow tej dzialalnosci... jednak nieprzyjemne przeczucie nadal pozostaje aktualne..:/
Drake - 12 Sie, 2004 - 14:31
Temat postu:
Gildia reptilionow od chwili powstania nigdy nie miala kierownictwa (i nadal nie posiada) jak rowniez od chwili otwarcia nikt nic w niej nie zmienial. (mimo, ze przedstawilem projekty jakies 8-9 miesiecy temu)
Co do gildii widmo to lepiej sie nie wypowiadaj.

Nie chce mi sie z toba klocic.

re Krwin na DOLE:
Nie zwyklem kasowac notek w swoich tematach. Nie zakladam ich duzo, ale mimo to chcialbym miec w nich swobode wypowiedzi.
To moj temat i moge w nim pisac wszystko co mi sie zywnie podoba, to raczej ty "skasuj te notke i nie pierdol."
Zasmiecasz mi temat.
Idz poexpic na wiesciach. Tu jest BP. Masz jakies pomysl?
Krwin - 12 Sie, 2004 - 14:37
Temat postu:
to skasuj ta notke.. a nie pierdol..
Krun - 13 Sie, 2004 - 01:47
Temat postu:
Przypominam ze go klutni macie caly dzial testy. Czy ani jeden temat na tym forum nie moze sie od tego uchowac?
Re Krwin:
Ktos jeszcze pracuje na tym mudzie. Sa wakacje, paru wizow wyjechalo, jest tez jeden kontuzjowany, kilku magow powrocilo do pracy po dluuuugiej przerwie.
Drake - 13 Sie, 2004 - 04:15
Temat postu:
Kontuzjowany jest M.? Mial zdaje sie prawa reke w gipsie, jeszcze mu nie zdjeli? Sad
Przyszli po dlugiej przerwie zdaje sie Gordon i Morgoth. Sadzac z tego co widze w 'kto'.

Generalnie milo by mi bylo gdyby zajrzal tu Ingwar, bo to on walka sie zajmuje. Konkretnie szlo mi o pierwsza notke tego tematu. Reszta niewiele wnosi. (z ta wlacznie)
Menta - 13 Sie, 2004 - 09:47
Temat postu:
Gips juz na szczescie zdjeli, co prawda reki rozprostowac dalej nie moge ale...
Jak napisal Krun - obecnie mamy wakacje i wielu z nas po prostu stara sie odpoczac wyjezdzajac gdziekolwiek, czy tez odcinajac sie od Internetu. Ale po bardzo dlugiej przerwie powrocil Gordon oraz Morgoth i chwala im za to Smile
Ja sam pod koniec przyszlego tygodnia znikam, tak ze jesli sa jakies hiper-wazne sprawy to poki jestem postaram sie je zrobic. Ale ogolnie nie mysle juz o niczym innym jak o moim urlopie (ostatni urlop mialem w sierpniu zeszlego roku...), a w pracy niebardzo daja mi odetchnac :/
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
PNphpBB2 © 2003-2006