Archiwum - Stare nienawistne urealnienie :> Ragar - 05 Kwi, 2004 - 22:17 Temat postu: Stare nienawistne urealnienie :>
Moje pytanie jest proste.
Co myslicie o bezkarnosci bicia miast, wiosek, twierdz itp.
Chodzi mi dokladniej o tych wazniejszych npcy ktorzy sa ubijani dla sprzetu...
Moim zdaniem powinno byc rozwiazanie jak w oken ze tylko jezeli zostanie zywy swiadek i powie strazy - wtedy koles jest scigany.
Bez magicznego ataku nagle za jednego zabitego gdzies w zaulku - jak w Kar...
Chodzi mi o gornikow w Impur ktorych mozna lac pod okiem strazy.... O niewspieranie i nieuciekanie wiesniakow. O tym ze Moznabic bezkarnie straznika Ranhgar.
Nie chodzi mi o takie przesady jak na arkadii ze ubijasz kogos w wiosce i gania cie cale ksiestwo mimo ze nikt tego nie widzial...
Ale tez nie podoba mi sie taki troche klimat klona ... Jeszcze nie dawno to byl standard ale w koncu chyba chcemy troche wyzwan prawda ? Bez drog na same skroty i latwizne ...
Mechanizm zeby mieszkancy miast i wiosek uciekali szukajac strazy. Jak dozyja by jej doniesc to wtedy straz gania ... Jak nie to maja pecha i juz. I troche wsparcia - bijesz kobiete w wiosce a stoi 4 chlopa i udaja ze nie widza :> Ucieczki dosc wolne zeby byla szansa ubic ...
No nie wiem czy sie dosc jasno wyrazilem :>
Ragar
Drake - 05 Kwi, 2004 - 23:16 Temat postu:
Juz to widze jak mnie bedzie pol Wikors ganialo...
Sympatycy wojta...
A reszta mi bedzie kibicowac - niechetni wojtowi. Anonymous - 06 Kwi, 2004 - 00:55 Temat postu:
Powinno tak byc o ile straz spotka tego swiadka...
W Oken fajnie jest to zrobione skladaja donos i chlast
L.
Krwin - 06 Kwi, 2004 - 11:05 Temat postu:
jestem za wspieraniem i donoszeniem strazy przez swiadkow.
napisalem kiedys tez pewne zadanko do omijania tego problemu... czy osoba kompetentna mogla by mi powiedziec co z nim dalej..
Aduil - 06 Kwi, 2004 - 15:31 Temat postu:
Najfajniej jest gdy na moich oczaj pewien "Expiarz" patrol Orków samotnie wysiekał. Opisu nie podam, powiem tylko że to Kmaran był (a jednak są przepakowanie). Nie podam, bo mnie "łaskawie" oszczędził. Nie wiem czy potem ścigany był.
Myślę że jeżeli jest świadek żywy, ścigana powinna być osoba która dokonała ataku. I powinien być taki motyw ze złapaniem jak w Campagotcie(jak to się pisze?!) na Arkadii. Pozbawiają przytomności, ciągną Cię na dziedziniec i gilotyna Krwin - 06 Kwi, 2004 - 15:37 Temat postu:
odnosnie urealnienia, bardzo dziwne jest to ze byle mieszkaniec oken czy kar chadza w plaszczu z diamentami notabene wartego zaledwie piec miedziakow, a npc takie jak szef cechow -nic przy sobie nie maja-
zmiana tego chyba nie jest duzym problemem..?
Drake - 06 Kwi, 2004 - 15:41 Temat postu:
bo to falszywe diamenty sa..blyskotki tanie i na pokaz i dlatego w nich chodza..a ci wieksi madrzejsi wszystko maja schowane..O!
Ragar - 06 Kwi, 2004 - 16:07 Temat postu:
[quote="Aduil"]Najfajniej jest gdy na moich oczaj pewien "Expiarz" patrol Orków samotnie wysiekał. Opisu nie podam, powiem tylko że to Kmaran był (a jednak są przepakowanie). Nie podam, bo mnie "łaskawie" oszczędził. Nie wiem czy potem ścigany był.
quote]
Ale pierdolenie ... Nawet ja nie dam rady sam patrolowi orkow w Orchii...
Jak juz oskarzasz to podaj opis i kiedy to bylo. Bo jestem bardzo ciekawy.
Krwin - 06 Kwi, 2004 - 16:10 Temat postu:
abstrahujac od tego kto to i tak dalej, to nic mu sie stac nie powinno... w niespokojnych czasach nie jeden patrol na trakcie przepadal.. a przeciez odciskowa palcow nie zdejma.. zasada swiadek nie doniosl, nie ma problemu wydaje mi sie sluszna.
Kreciatko - 06 Kwi, 2004 - 21:04 Temat postu:
Moim zdaniem sprawa bicia enpecow w miastach powinna byc zalatwiana przez graczy a nie przez straze, no chyba ze na zasadzie bicia Nuln (Arka) tzn. bija tylko wtedy jak zlapia na goracym uczynku. Kiedys wybijalem regularnie Cammond przylapal mnie pewien ork , zagrozil wpisaniem na liste jesli nie zaplace kary i teraz juz nie wybijam enpecow w wioskach.
Anonymous - 07 Kwi, 2004 - 08:23 Temat postu:
no to w takim kar trzeba dodac z 20 patroli, bo tylu co ich tera jest a tyle co jest lokacji to mozna wyciac miasto z palcem w dupalu
skladaja donos i chlast