Warlock - Oficjalna Strona

Archiwum - Warlock i reszta świata - Różnice w mechanice świata.

Sethar - 13 Mar, 2004 - 08:49
Temat postu: Warlock i reszta świata - Różnice w mechanice świata.
Temat ten chcialem założyc bo coraz cześciej zauważam, ze nowi Gracze nie zauwazają roznic jakie sa miedzy Swiatem Warlocka a innymi mudami. Oczywiscie to nie wina nowych grczy. Przyzwyczajenie to wielka sila. Dlatego topic ten ma pomoc "Nowym" zorientowac sie czego powinni sie dowiedziec o Warlocku najpierw, aby moc bawic sie bez wiekszych nieporozumien.

Prosze o umieszczanie w tym temacie nie tyle opisow roznic (oczywiscie nie ma takiego zakazu), ale przynajmniej o zaznaczanie tych roznic i kierowanie do odpowiednich innych tematow na tym Forum. Wszyscy, ktorzy poznali troche Warlocka powinni sie podzielic swoimi spostrzezeniami co do zauwazonych rozbierzności w mechanice i ogolnym wrazeniu z zabawy na Warlocku.


Pozdrowka Sethar
Sethar - 13 Mar, 2004 - 08:53
Temat postu:
Na poczatek system Gildiowy Warlocka. Stary temat, ale ciagle aktualny.

Wszyscy "Nowi" powinni poszukac, wypytac, zrozumiec i stosowac zasady warlockowego systemu gildiowego. Zapewniam nowych, ze zmiany sa dosyc znaczne i czasami nielatwo bedzie zmienic system postrzegania gildii i ich zaleznosci na Warlocku.

Polecam poszukac odpowiednich temtow na tym Forum.

Dla zaostrzenia apetytu napomknę, ze system gildii zawodowych, polzawodowych i rasowych z innych mudow na Warlocku nie funkcjonuje. Okreslenie gildia zawodowa na przyklad ma tutaj inne znaczenie, raczej bardziej doslowne!.

Pozdrowka Sethar
ToRtuR - 13 Mar, 2004 - 09:36
Temat postu:
Ja przeszukując internet zupełnie przypadkiem natrafiłem na taką jedną stronkę, która zupełnie przypadkiem traktowała właśnie o Warlocku...

www.tortur.prv.pl

Razz
Drannor - 13 Mar, 2004 - 10:31
Temat postu:
Ave !

Pare rzeczy dziala to inaczej, niz u konkurencji:

- u kowala mozna zamowic kilka, kilkanascie przedmiotow, a nastepnie zakonczyc, umrzec, przezyc Apokalipse i je odebrac Cool

- buklak kupiony w sklepie przetrwa nam tak dlugo, az go oproznimy, nie odkladamy go przy zakanczaniu

- przedmioty maja bardzo dlugi czas istnienia, predzej je zlamiemy/zniszczymy, niz same z siebie znikna

- nie ustawia sie na warlocku przyrostow poszczegolnych cech, rosna one wg. wspolczynnika rasowego; ale mozna zwiekszyc sile np scinajac drzewa, a mentale zbierajac ziolka

- w gildiach podrozniczych nie trenuje sie, aby potrenowac nalezy poszukac odpowiedniego npca Exclamation

- gildia rasowa moze byc silniejsza od zawodowej Shocked
ToRtuR - 13 Mar, 2004 - 10:58
Temat postu:
No, do słów Drannora dorzucę, że Gobliny na Warlocku są piękne, mądre i niepokonane w walce.
Drannor - 13 Mar, 2004 - 11:11
Temat postu:
Re up:
I smierdza...
Wink

Aha, smierc odbiera "tylko" 1/5 expa... Twisted Evil
Krwin - 13 Mar, 2004 - 11:16
Temat postu:
a buklak zostaje nie do wypicia, tylko jak normalny predmiot, wiem bo zbieram te wyrzucone i biegam z zapasem wody zrodlanej.. Smile
Krwin - 13 Mar, 2004 - 11:29
Temat postu:
no i oczywiscie warstwowy ekwipunek
Yarkom - 13 Mar, 2004 - 16:08
Temat postu:
Krwin napisał:
a buklak zostaje nie do wypicia, tylko jak normalny predmiot, wiem bo zbieram te wyrzucone i biegam z zapasem wody zrodlanej.. Smile


Jak ma sie za delikatne gardlo to trzeba pociagac po lyczku a nie zlopac Wink
Anonymous - 14 Mar, 2004 - 07:13
Temat postu:
Drannor napisał:
Re up:
I smierdza...
Wink

Aha, smierc odbiera "tylko" 1/5 expa... Twisted Evil

wedle mojej wiedzy którą opieram na "zgodnach' jest zgoła inaczej. Traciłem ok. 1/10 expa... Ale najlepiej by było by to jakis mag sprostował
Indhira - 14 Mar, 2004 - 09:33
Temat postu:
W rzeczy samej jest to 1/5 expa, ale na kolejne poziomy cechy jest potrzebne coraz więcej expa w związku z tym "od góry" traci się stosunkowo niewiele.
Pozdrawiam,
I.
Wigo - 15 Mar, 2004 - 02:41
Temat postu:
- Zabijanie innych graczy nie jest mile widziane
- Na warlocku nie ma czegoś takiego jak 'brutalność'
- Tu jest lepiej

To różnice, jakie widzę jako newbie Smile
Sildil - 15 Mar, 2004 - 11:08
Temat postu:
Troche inaczej rozwiazano uzywanie pochodni jako oswietlenia (tzn. trzeba miec ja w reku).
Nie ma koniecznosci kilkunastokrotnego klepania 'enter' zeby napic sie z fontanny. Jest raz, a dobrze Smile

Re: Wigo
I tutaj mozna czasem znalezc na trakcie zlote jablko... smakowalo? Very Happy
Wigo - 15 Mar, 2004 - 13:47
Temat postu:
Sildil napisał:
Troche inaczej rozwiazano uzywanie pochodni jako oswietlenia (tzn. trzeba miec ja w reku).


Niektóre rasy dzięki infrawizji, nie potrzebują pochodni. |-)
Grogor - 15 Mar, 2004 - 13:57
Temat postu:
Wigo napisał:
- Zabijanie innych graczy nie jest mile widziane
- Na warlocku nie ma czegoś takiego jak 'brutalność'
- Tu jest lepiej

To różnice, jakie widzę jako newbie Smile


Ano, tu na prawde jest lepiej Smile
Anonymous - 15 Mar, 2004 - 14:45
Temat postu:
Wigo napisał:


Niektóre rasy dzięki infrawizji, nie potrzebują pochodni. |-)


Po prostu jeszcze nie wlazles nigdzie, gdzie byloby dostatczenie ciemno. )D

Pozdrawiam
M.
Drake - 15 Mar, 2004 - 18:07
Temat postu:
Nie do konca jestem pewny czy tak rzeczywiscie jest, ale z moich obserwacji wynika, ze nie istnieje cos takiego jak ODKLADANIE przedmiotow NIEPRZETRWAJACYCH apoki prz ZAKANCZANIU.

Przedmioty sie zapisuja razem z postacia, po prostu potem sie ich nie ma. A zawartosc pojemnikow: plecakow, sakw itd zostaje przy postaci.
D.
Indhira - 15 Mar, 2004 - 18:24
Temat postu:
Fakt, nie ma czegoś takieogo jak odkładanie przedmiotów przy zakańczaniu. Poprostu jeśli coś ma nie przetrwać nie pojawia się w ekwipunku po zalogowaniu. W efekcie nie ma możliwości, żeby odłożyć plecak wypełniony setkami kamieni.
I.
Uraki - 15 Mar, 2004 - 20:17
Temat postu:
Mamy wspanialy system pomocy znajomym z pewnego znanego muda na A......
Garagoth - 16 Mar, 2004 - 07:59
Temat postu: ??
Jaki system pomocy?

A co do 1/5 doswiadczenia traconej przy smierci: Nie jest to dokonca prawda.
Traci sie z kazdej cechy osobno i w zaleznosci od wysokosci tej cechy. Wiec wychodzic rozmie moze... niekoniecznie 1/5. Ale cos okolo.

Garagoth.

P.S.
Mamy fajniejszych wizow :]
Drannor - 16 Mar, 2004 - 08:08
Temat postu:
Ano taki Misku, ze ostatnio rozdalem jakies 500 zlota, podobnie jak inni "starzy" Cool
Garagoth - 16 Mar, 2004 - 08:17
Temat postu:
HA! No to mamy nie tylko fajnych wizow, ale i milych graczy :]

Pozdrawiam,
Garagoth.
Drannor - 16 Mar, 2004 - 08:27
Temat postu:
re Garagoth:

Nie wiedziales tego wczesniej Question Question Question Wink
Ragar - 16 Mar, 2004 - 12:32
Temat postu:
Zeby tylko 500 ....
Na samo bractwo jak dotad wydalem okolo 1200 zlota...
Na nowych liczac po 100 zl od lebka na umy... czasem 4 osoby dziennie ..
Tak z 2000-3000 Wink
Ale spoko po cos przydaja sie przepakowane kmarany prawda ? Smile

Ragar

re down. Tomassir to nie jest topic do uzalania, sie ten jest nizej. Skasuje niepotrzebnie floodujaca notke bo sie tylko topic rozrasta - A kase nie daje tylko kobieta lekkich obyczajów kmaranom tylko wszystkim nowym.
Wiec mnie nie irytuj.

I dla twojej wiadomosci mam poziom jakby przeliczyc na arkowy cos kolo wielce +1.5 (moge sie troche pomylic).
Wiec ty z tym swoim w porywach doswem mozesz odniesc wrazenie ze kmarany sa przepakowane.
Ja nie gine conajmniej raz w tygodniu ...
Anonymous - 16 Mar, 2004 - 13:35
Temat postu:
No właśnie na to się przydają przypakowane kmarany by było jeszcze więcej przypakowanych kmaranów i by niedługo tylko one pozostały na świecie Wink
Drake - 16 Mar, 2004 - 18:30
Temat postu: Re: ??
[quote="Garagoth"]Jaki system pomocy?

A co do 1/5 doswiadczenia traconej przy smierci: Nie jest to dokonca prawda.
Traci sie z kazdej cechy osobno i w zaleznosci od wysokosci tej cechy. Wiec wychodzic rozmie moze... niekoniecznie 1/5. Ale cos okolo.

Garagoth.

P.S.
Mamy fajniejszych wizow :][/quote]

To jest dobre na nizszych poziomach, ale z tego co wiem po kolejnym zgonie Zerek stracil cos kolo 30 podcech, nie wiem czy nie nalezaloby do tego troche zajrzec. Poszperac...
Kreciatko - 28 Mar, 2004 - 14:56
Temat postu:
Tutaj szybciej niz na innych mudach niszczy sie sprzet Razz
Aduil - 28 Mar, 2004 - 20:53
Temat postu:
re up:
Ale za to dłużej jest przy nas, jeśli go nie używamy Laughing

Mamy wizów którzy NAPRAWDĘ coś robią.
Mamy wszystko co inni i jeszcze więcej...
Aron - 28 Mar, 2004 - 21:19
Temat postu:
Aduil napisał:
re up:
[...]
Mamy wizów którzy NAPRAWDĘ coś robią.
[...]


Pozdrowienia dla Hallora ;P
Ewander - 28 Mar, 2004 - 21:57
Temat postu:
Drannor napisał:
Ano taki Misku, ze ostatnio rozdalem jakies 500 zlota, podobnie jak inni "starzy" Cool


szkoda ze ja nigdy na takie osoby nie trafiam :/
Drannor - 28 Mar, 2004 - 22:11
Temat postu:
Re up:

Bo trzeba sie najpierw zalogowac na muda Wink
Drake - 28 Mar, 2004 - 23:07
Temat postu:
Trafiasz..nawet trafiles na jedna..ale sie wolales klocic o smoki, bajki, prawde i inne bzdety ;P
Ruda - 29 Mar, 2004 - 03:38
Temat postu:
Sa fajni wizowie, fajni gracze... i wieeelkie miasta , w ktorych idzie sie zgubic jak nic. I przepakowane zajace. Smile I niebezpieczne misie... mrauk... zaczyna mi sie podobac Very Happy

Ps. No to juz nikt nie bedzie na mnie krzyczal, ze sie nie loguje jak przyjade do Wawy?? Razz

Zaczynajaca mieszac na Warlocku
Ruda Paskuda Twisted Evil
Ewander - 29 Mar, 2004 - 22:15
Temat postu:
re powyzej up:
mam troche zajec na studiach(kolosy itd) i awarie plyty glownej (poszly kondensatory przy procesorze), ktora w czwartek wioze do naprawy.
na razie sobie nie posiedzie :]

Drake: ja po prostu lubie rozmawiac rpgowo, a to byla fajna okazja.
jaka tam zaraz klotnia....polemika jeno....takie rasy jak repty i elfy chyba znajda troche czasu na dyskusje Wink
Ewander - 11 Kwi, 2004 - 21:20
Temat postu:
Brakuje mi tych cholernych zaslon.....ciezko sie zorientowac w walce co zrobic, a zaslonic nie ma jak....a co do tego przchodzenia to dziwne to jakies :]
Drake - 13 Kwi, 2004 - 13:20
Temat postu:
[quote="Ewander"]Brakuje mi tych cholernych zaslon.....ciezko sie zorientowac w walce co zrobic, a zaslonic nie ma jak....a co do tego przchodzenia to dziwne to jakies :][/quote]

Zaslanianie na arce powstalo PO zaslanianiu Warlockowym. Tak wiec mieli mozliwosc wyciagniecia wnioskow z pewnych niedociagniec systemu, ktory zastosowano tu. To po pierwsze primo.
Po drugie primo, system zaslaniania na arce jest mocno zbugowany i moim skromnym zdaniem z deczka przegiety. (i nie tylko moim) Mnie tez czasem brakuje mozliwoscie zasloniecia kogos ale zwykle robie to standardowo. (ja prowadze), atakuje wszystko co jest agresywne i zmieniam lokacje, by za chwile wrocic. W 99% wypadkow wszystko ladnie koncentruje sie na walce ze mna. (taka tam zaslona)
Z innej strony niesamowicie niepodoba mi sie zaleznosc systemu arkadi. Fakt ze twoje przezycie zalezy od kogos (czlonka druzyny) moim zdaniem to powienno zalezyec wylacznie od ciebie, i nie moze byc tak ze ktos cie zaslania wchodzi na expowisko, a ty idziesz sie odlac bo jestes zasloniety.
Ewander - 13 Kwi, 2004 - 15:01
Temat postu:
Czyli wynika z tego niejako, ze arkowy system jest lepszy, bo oparty na wnioskach z testow systemu warlocka?

jak dla mnie niemozliwosc zasloniecia kogos przed potworem, nawet jednym, jest czesto niepraktyczna - co jak sie chodzi w dwuosobowej druzynie i nie ma drugiej linii?
co do biegania po lokacjach - po prostu z tego wyroslem. to bylo dobre, zanim wprowadzili zaslony na arce...ale teraz te zaslony sa tam, i choc czasem przegiete (bo niby jak mozna zaslonic jedna osobe przed dziesiecioma potworami? chociaz aragron zaslonil froda przed nazghulami;-) ) to jednak wyrobily juz pewne nawyki. dzis brakuje mi po prostu mozliwosci zaslonienia prowadzacego druzyne przed jakims jednym konkretnym potworem, bo przeciez jak walczymy z jednym, to co za problem wejsc miedzy walczacych i skupic na sobie uwage stwora?
Krwin - 13 Kwi, 2004 - 15:23
Temat postu:
moim zdaniem ten system jest realistyczniejszy.. wyobraz sobie sytuacje walki, jest ona niezwykla aktywna, bez przerwy naskoki, odskoki, zmiany dystansu, gdy wiecej osob walczy, takze z roznych stron ataki itp... w takiej sytuacji zasloniecie jednej konkretnej osoby jest absolutnie niemozliwe.
jednak ucieczka, za plecy kolegow, na bezpieczna odleglosc- jak najbardziej...


down:
nie wyobrazasz sobie, bo nie jestes przepakowanym kmaranem z unikami na 10000% i zrecznoscia na ekwilibra od urodzenia..Wink
Ewander - 13 Kwi, 2004 - 15:48
Temat postu:
nie zgadzam sie z Toba
cwiczylismy kiedys walke na miecze we cztery osoby, i nie bylo zadnego problemu z krzyknieciem "cofnij sie" i wyskoczeniem przed kogos, badz sparowaniem ataku innej osoby na ta walczaca po mojej stronie.
ja po prostu wiem z doswiadczenia(z cwiczen) ze jest to mozliwe kiedy walczy nieduzo osob.
jak jest kiedy walczy wiecej sie nie wypowiadam Smile

jednak zaslonienie kogos przed kims to chyba oczywiste.....przeciwnik, zeby zaatakowac zaslonietego, musi ominac zaslaniajacego, a to w realiach walki moze byc ciezkie(zaslaniajacy stara sie do tego nie dopuscic, zaslaniany takze nie stoi w miejscu czekajac na atak)
aha, jeszcze jedno - nie wyobrazam sobie odskokow i naskokow, kiedy przeciwnicy sa uzbrojeni w kolczugi, zbroje, tarcze, helmy i tak dalej. taka walka raczej opiera sie na parowaniu, niz na taktyce atak- odskok.
Wink
Ragar - 13 Kwi, 2004 - 19:18
Temat postu:
Zaslony sa inne. Szeregi maja swoje plusy i minusy.
Moim zdaniem niewatpliwym plusem jest ze ktos musi sie SAM zaslonic innymi.
Z nowym systemem arki nie gralem i grac nawet nie chce. Rozumiem ze ulatwia bardzo duzo ale tu tez jest dobrze jak jest.

Jezeli juz pokusic sie o zaslony jak sa na arce musialyby miec niezle minusy - np taki zaslaniajacy od razu wystawia sie na ciosy, nie moze uniknac, ciezej mu sparowac - po prostu musialby miec niesamowite umiejetnosci. To cale przebijanie tez jest lekko chore...

Narazie szeregi nie byly testowane w walkach meidzy graczmi.
Wtedy nie ma zadnego problemu z wcisnieciem znowu zabij kogos i przezuceniem sie. On z drugiej strony moze sie od razu zaslonic (ale i tak jedna seria wejdzie ciosow - zalerzy od laga).

Sam pomysl jest ok tylko niedopracowany jeszcze.
De up nie walczyles jak prowadzacy nie mogl sie zaslaniac to dopiero bylo ciezko ...
Zawsze musialem prowadzic bo i tak na koncu wszyscy londowali na moich barkach :>

Mozna byloby sie pokusic o upgrade istniejacego systemu ale dosc ograniczony i wspolparcujacy z istniejacym.

Ragar
Ewander - 14 Kwi, 2004 - 00:03
Temat postu:
no coz, arkadyjskie zaslony sa po prostu praktyczne i tyle.
pamietam, jak bylo tam zanim wprowadzili zaslony no i to byl koszmar, trzeba bylo biegac tam i nazad.
po prostu uwazam, ze to byl dobry pomysl i tyle.
Zerek - 14 Kwi, 2004 - 08:20
Temat postu:
Jedyny minus zaslony na Warlocku to brak mozliwosci schowania sie za konkretna osoba. Dzieki temu minusowi i lagowi panujacemu dosc czesto na warlocku ci mniej wyexpieni gracze gina dosc szybko.
Doswiadczyl tego pewien czleczyna, ktory szukajac chwaly przekroczyl z banda szalonych krasnoludow wrota Ulud-Ghrad (mimo to Ulud splynelo orcza krwia).

P.S.
Niech nikt nie nie szuka wytlumaczenia w ferworze walki. Doswiadczony wojownik raczej nie wpadnie w panike i nie schowa sie za przypadkowego czlonka druzyny.
Anonymous - 14 Kwi, 2004 - 09:49
Temat postu:
Nie masz racji Zereku. POstaw się w sytuacji:
walczy 5 kranoludów przeciwko trzem orkom. Wszyscy orkowie koncentrują się dla przykładu na walce z Tobą. A i wszyscy krasnoludzi koncentrują się na walce z jednym orkiem, czyli niejako skupili się blisko niego. Zatem jeśli Ty będziesz się wycofywał nie będziesz się najpierw rozglądał za kogo się wycofać tylko wycofasz się za pierwszego lepszego, czyli w tym przypadku owego nieszczęśnika.

A o ferworze walki - może to byćtrochęniejasne jak walczy łącznie 3-4 osoby, ale jeśli jest to 5-10 (lub więcej) nawet doświadczony wojownik nie będzie w stanie patrzeć również na swoje plecy i zastanawiać się za kogo się wycofać, po prostu nie ma na to czasu.

Zatem moim zdaniem ów system na warlocku działa dobrze i jest dość realistyczny.
Skans - 14 Kwi, 2004 - 15:08
Temat postu:
Tomasir z calym szacunkiem ale to wlasciwie juz akademicka dyskusja,
bo Twoj argument mozna rownie dobrze zbic tym, ze dobry wojownik orientuje sie w przebiegu walki i w dobrej druzynie wie kto walczy kolo niego i za kogo sie wycofac Wink (nie wiem jak to jest np u Najmow na Arkadii ale tam moga sie chowac za konkretna osobe, ale nie jestem tego w stanie potwierdzic).
Zaslony na warlocku maja jedna fantastyczna zalete.. sa banalnie proste,
jedynym minusem jest to, ze wlasnie brak chowania sie za konkretna osobe z wyboru.Inna sprawa ze wycofujemy sie niejako do tylnego szeregu, i atak powinien sie nieco rozbijac na czlonkach druzyny w pierwszym szeregu
Arkadyjskie zaslony: jakos trudno mi na ich temat glosic peany, bo widzialem jakie kwasy przy nich wychodza i czesto gesto trzeba bylo uciekac sie do starego systemy wychodzenia z lokacji przy malych druzynach. Gdy przez kilka serii ciosow ja nie moge skutecznie kogos
zaslonic bynajmniej nie cienka postacia. Ze o roznych durnych komunikatach w czasie walki to juz nie wspomne, moze to juz poprawili ale akurat nie mam juz ochoty tam wchodzic i tego sprawdzac.
Gileadrael - 14 Kwi, 2004 - 23:01
Temat postu:
nie chcecie chyba 100% bezpiecznego systemu niesmiertelnosci... prawda??? Evil or Very Mad
Anonymous - 18 Kwi, 2004 - 16:07
Temat postu:
Zastanawia mnie, czemu nie oparliscie mechaniki o mechanike z KC, skoro cześć świata macie z tamtąd. A mechanika nadaje sie na cRPG.
Garagoth - 18 Kwi, 2004 - 16:43
Temat postu:
Powoli, powoli.... moze dojdziemy do mechaniki KC.
Chcesz pomoc?

Pozdrawiam,
Garagoth.
Drake - 18 Kwi, 2004 - 16:49
Temat postu:
YYYyyy ...a na czym ta mechanika ma niby polegac? Rolling Eyes

EDIT: na dole:
EEE chyba Cie pogielo...Ty uwazasz ze wspolczynniki itd z KC sa dobrym rozwiazaniem? Przeciez od parunastu lat setki graczy klna na te mechanike. Poza tym pewne cechy nie maja odwzorowania na mudzie i na mudzie sie nie sprawdza.

PS: Warlock nie ma cech z Arkadii tylko z Genesis, bo w koncu jest LPMudem. Jak ktos chce robic taki burdel jak jest na Faerunie (z Charyzma) to niech se robi. IMHO.

Pomijam fakt, ze system zbroi w KC jest niesamowicie ubogi i nierealistyczny, bo trudniej jest TRAFIC rycerza w pelnej plycie niz niziolka w kurtkowej. Bo maja pasywna obrone. Slowem bug Arkadii, lepiej unikasz w plycie niz bez zbroi.
Pomijam fakt, ze do kazdej broni potrzebna jest nowa bieglosc. Pomijam fakt, ze na wysokich poziomach graczom mozna nakukac, bo smoka rozwalaja jednym palcem, bo wszystkie cechy rosna wraz z podnoszeniem na poziom. A wlasnie jak sobie wyiobrazaz to podnoszenie? Jak sobie wyobrazasz smierc? Przeciez w KC jest ona nieodwracalna, zakladamy nowa postac i tyla. Chyba, ze Cie druzyna wskrzesi.

IMHO totalnie nieprzemyslany i chybiony pomysl.
Anonymous - 18 Kwi, 2004 - 17:09
Temat postu:
Mechanika KC ma polagać na tym, ze współczynniki, umiejętnosci, bronie, zbroje itp są z KC a nie z Arkadii

Tak chce pomóc, a jak?
Anonymous - 18 Kwi, 2004 - 21:15
Temat postu:
Cytat:
EDIT: na dole:
EEE chyba Cie pogielo...

Bez komentarza

Cytat:
Ty uwazasz ze wspolczynniki itd z KC sa dobrym rozwiazaniem?

Tak, nawet bardzo dobrym.

Cytat:
Przeciez od parunastu lat setki graczy klna na te mechanike.

Po pierwsze nazrekaja ci ktorzy grali raz albo dwa i guzik wiedza o tej mechanice. A tylko powtarzaja co ktos inny marudzi. Bo marudzic jest latwo. jej skomplikowanie polega na dodawnaiu i odejmowaniu 2 liczb, czy dzieleniu przez 2,3,4,5 czy 10. Ja to opanowalem w podstawowce.
Po drugie mechanike bije na leb na szyje duzo popularniejszych systemow. Czemu? bo jest realistyczniejsza, lepiej dopracowana, przewiduje i uwzglednia wiecej mozliwosci.
Po trzecei. Te wszytkie 'niezwykle trudne' opercaje bedzie wykonywał komputer.

Cytat:
Poza tym pewne cechy nie maja odwzorowania na mudzie i na mudzie sie nie sprawdza.

Nie wsyztkie musza sie znalezc. Ale z checia poznam jakie to cechy ?

Cytat:
PS: Warlock nie ma cech z Arkadii tylko z Genesis, bo w koncu jest LPMudem. Jak ktos chce robic taki burdel jak jest na Faerunie (z Charyzma) to niech se robi. IMHO.

Wybacz. Nie znam sie na takich szcegołach.

Cytat:
Pomijam fakt, ze system zbroi w KC jest niesamowicie ubogi.

W porównianu do jakiego kolwiek inengo systemu 'papierowego' rpg jest bogaty. Chociaz z tymi komputerowymi pozostaje w tyle, bo to by byla maskaryczna ilsoc tabel. Ale przeciez wlasciwie to zmienia sie wykonannie i surowiec co jest i w KC uwzglednione. Jak to wezmie sie pod uwage to jest zbroi i broni mnustwo.

Cytat:
Pomijam fakt, ze do kazdej broni potrzebna jest nowa bieglosc.

Nie dla kazdej broni, tylko dla kazdego typu broni jak topory, wlocznie, kopie, kusze... czesc jest podzielona jescze raz, bo inazcej sie wlaczy mieczem krotkim a dwurecznym, mimo podbnej budowy.

Cytat:
Pomijam fakt, ze na wysokich poziomach graczom mozna nakukac, bo smoka rozwalaja jednym palcem, bo wszystkie cechy rosna wraz z podnoszeniem na poziom.

cechy rosna wolno, rosnie ci ok 2-5% na poziom. Na pierwsze poziomy sie szybko wchodzi, ale na te poziejsze to dlugo dlugo.. (w wfrp masz minimum 10% na 100PD, w DnD HP rosnie kilkukrotnie w trakcie gry) wiec to w KC jest to nieporuwnywlanie malo. Sila garczy berze sie z sposobu gry. Duzo MG z poczatkow rpg w Polsce nie miala dosiwadczenia, bo skad? Wiec rozdawali magiczne przedmioty, dodtakowe moce, itd. I rosly super herosy. Teraz takich bledow sie juz nie robi.
Postac z 15 poziomu jest potezna, ale moze zosatc pokonana pzrez posatc z 5 poziomu. Co w garch opartych na DnD nie jest mozliwe. W KC nie bedze sytuacji w ktorej elf kaldze giganta na reke. a posatc na wysokim poziomie jest 2, 3, moze 5 razy silniejsza, a nie 50 jak to w bywa w inncyh mechanikach (absurd). To zanczy ze sprawdzi sie regola "i herkules miejsce gdzie plecy traca juz swa szlachetna nazwe gdy szkieletow kupa", bedze bardzej realstycznie.

Cytat:
A wlasnie jak sobie wyiobrazaz to podnoszenie?

Mozan zrezygnowac z profesji i podnsoci odzielnei wspolczynniki przez trenowanie jak to w MUDach jest.

Cytat:
Jak sobie wyobrazasz smierc? Przeciez w KC jest ona nieodwracalna, zakladamy nowa postac i tyla. Chyba, ze Cie druzyna wskrzesi.

Wydaje mi sie nieodwracalnosc smeirci jest to bardzej kwestiwa swiata niz mechaniki, ale wiedze to tak...
Na poczatku robi sie cicho i ciemno...... A potem budisz sie w swiatyni swojego boga, wskrzeszony przez kaplanam ktory sie na toba ulitowal i żąda 'drobnej' przyslugi w zamian.



PS nie zauwazylem ze sie ten post zmienil. Nie mogles napisac nowego?
Anonymous - 18 Kwi, 2004 - 21:27
Temat postu:
Nie ladnie jest zmieniac posty. Lepiej sie zastanowic sie nad slwoami a potem je zamieszczac na forum. Wtedy nie ede musial pisac tyle poprawek

Cytat:
Pomijam fakt, ze system zbroi w KC jest niesamowicie ubogi i nierealistyczny, bo trudniej jest TRAFIC rycerza w pelnej plycie niz niziolka w kurtkowej. Bo maja pasywna obrone. Slowem bug Arkadii, lepiej unikasz w plycie niz bez zbroi.

Otóz wynika to z tego ze nei zorzumiles o co chodiz w obronie. Obrona nie oznacza ze ciso minal cie, tylko ze nie zadal ci obrazen (co mzoe oznacza miniecie celu, ale nie musi) Mozesz sparowac cosi bronia (miecz ma swoja obrone). Cios trafia w miecz, ale wiadomo ze nie zadaje obarzen posatci. Miezcem jest sie latwiej ochornic pzred ciosme niz nozem (ma wyzsza obrone). Tarzca jescze latwiej (ma jeszce wyzsza obrone). Najzcesciej dostajac w zbroje plytowa nie pzrebija sie jej. Poprostu cios po niej zchodzi. Poruwnujac to do realistycznego przykaldu... to wtedy gdy dostejsz cios w garde, albo ochraniacz. Oczywisce jak jest to bardzo silny cios to mzoesz to poczuc (sa wyparowania). Ale i zdara sie ze pzrebijesz kirys, ale nie kolczuge i pzreszywalnice (czyli obrazenia zostaly sparowane przez wyparowania, ale zadaly uszkodznia wytrzymalosci zbroi) Po drugie masz mniejsza obrone w zbroi niz bez. Pozniewaz w 80% przypadkow masz wieksza premie do obrony ze zrecznsoci niz dala by ci to zrboja ta zrecznosc znacznie ogranizcajaca. Pozatym jak amsz mala zrecznsoc to obniza sie twoja obrona co sie zdazra w ciezkich zbrojach. Tzn, wszystkie ciosy przyjmujesz na blache bo masz zwinnosc leniwca.
Ragar - 18 Kwi, 2004 - 21:45
Temat postu:
To jest dla mnie cofniecie sie ...
Teraz zbroja ma wsp wyparowania - moze wyparowac caly cios lub przepuscic czesc. Jak wyobrazacie teraz uwzglednienie w jenym jeszcze unikow tarczy i parowania ? Przeicez obrona jest jedna. co bedzie udalo ci sie obronic przed ciosem ?
Sprawa spadania zr. Tu zr jest zbyt potrzebna w ataku i obronie by kazda zbroja ja obcianala. Juz jest obicnania unikow przy zalozeniu ciezkich zbroi.

Pomysl moze by wypalil jakby udoskonalic i to znacznie mechanike KC.
Bo wlasnie chodzi o to ze jak na papierowa jest ok rozbudowana. Ale w porownaniu z mudlibem jest hujowa.

Przemysl to co napisales i sproboj wkomponowac w algorytmy warlocka.
Wtedy bedzie mozna podyskutowac o rozwiazaniach.
Narazie jest pomysl ktory nie ma wiekszego sensu - zmiana wszystkiego na gorsze.
Juz lepiej poczekac albo podyskutowac o zmianach jakie wprowadza Garagoth a przynajmniej ma wprowadzic Wink
Wgniecenia w blachach przenozsace obrazenia a nie zawsze parowanie na 100 %. Wieksza efektywnosc unikow i parowania wzgledem samych plyt. Jakies krytyki po trafieniu w rece glowe itp.
Zmiany bardziej kosmetyczne ... choc dla mnie zwiekszenie szybkosci zabijania jest troche nie ten tego...
Bedzie jak na arce ze 5 luda zabija postac wielce w 15 sekund.

Ragar
Indhira - 18 Kwi, 2004 - 22:01
Temat postu:
Współczynniki z papierowego RPG niestety nie do końca nadają się na muda, gdyż zbędne są tutaj cechy typu: charyzma, prezencja, wiara, zauważenie, nie ma potrzeby rozdzielania szybkości od zręczności, jak również współczynnik typu umiejętności magiczne zastepuje się kombinacją inta i mądrości oraz odpowiednią umiejętnością.
Do systemu walki mamy zamiar wprowadzić parę ciekawych rzeczy, ale to wymaga czasu i sił przerobowych, których brak.
I.

edit: literówka
AAMAASWdSUNKRl - 18 Kwi, 2004 - 23:00
Temat postu:
To moze jeszcze wprowadzimy zmiane mechaniki w zaleznosci od domeny w ktorej sie przebywa? Very Happy

A na serio - po co zmieniac cos co dobrze dziala i sie sprawdzilo? Mud to mud, dziala na jakis zasadach i implementowanie takiego systemu to masa (niepotrzebnej imo) pracy przy golym mudzie, a co dopiero przy troche juz rozwinietym jak warlock. Przerabianie teraz wszystkich npcy, broni etc. do nowych cech...
Lepiej skupmy sie na rozwoju MUDa.
Drake - 19 Kwi, 2004 - 00:01
Temat postu:
re gosc: (ja zmieniam bo i tak juz mam kupe tych notek, tak samo mozna by sie przyczepic do twojej anonimowosci)

Zapewniam, ze doskonale sie orientuje w niuansach tego systemu, bo gram w niego dobre 12-13 lat. Wszystko co napisales nie jest dla mnie niczym nowym, ale nadal dowodzi twej watpliwej znajomosci Mudow, jesli nie mylnej znajomosci KC. Bo sposob w jaki podajesz swoje teorie swiadczy o tym, ze nie znasz tak naprawde MUDa od podszewki, bo sporo tego co zastosowano w KC - w mudzie jest. Nieco inaczej to wyglada, nie jest widoczne na pierwszy rzut oka, ale jest.

PS: Pelna plyta ma plus jakies 100 do obrony a wyparoawnia jakies 200/200/200. Ale skad ta obrona i po co ona to nie wiem.

W glupkowatosci mechaniki KC nie chodzi mi bynajmniej o obliczenia, liczyc to ja umiem, wiecej liczenia jest w byle walce w Wilkolaku niz w KC.

Komputer bedzie liczyl? OK, ale moc przerobowa komputera tez ma swoje granice, a teraz przemnoz sobie te wszystkie akcje xxxx razy i porownaj do przejrzystego i prostego systemu jaki jest teraz.

wesprzyj AAMAASWdSUNKRl
Po co zmieniac cos co dziala i sie sprawdza? Ktos narzeka?

Konkludujac: taka dyskusja nie ma absolutnie najmniejszego sensu bo do niczego nie prowadzi.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
PNphpBB2 © 2003-2006