Bank Pomysłow - Konnica Ragar - 10 Lut, 2004 - 21:32 Temat postu: Konnica
Proponuje dodac standardowo stajnie do kazdej karczmy ...
Niech bedzie po prostu wybor - karczma i stajania czy jak to sobie widzicie...
Bo narazei konie sa nieuzywane a fajne sa...
I naprawic zeby dalo sei je karmic
I tropic sie ich nie da tez ...
Slady zawsze prowadza do nikad.
I w stajni kupowanie siana dla koni
Adeinwan - 10 Lut, 2004 - 23:52 Temat postu:
Popieram. Nie mogę usiasc w karczmie na spokojnie, bo jakis nikczemnik konika moze mi ukraść.
Drannor - 11 Lut, 2004 - 07:06 Temat postu:
Yhy....i niech zakonczenie na koniu nie powoduje straty calego ekwipunku i
itemkow gildiowych
Ace - 11 Lut, 2004 - 08:41 Temat postu:
moze najpierw zostawienie konia w stajni nie powoduje jego aportacji do hadesu. No chyba ze to juz poprawiliscie
aha jeszcze druzynowo. Jedzie ktos na koniu za kims. I ten ktos kto prowadzi nie widzi ktosia na koniu. Tylko jak da sp to pisze ze ten ktos jest, ale brak opisu ze przyjezdza za toba.
Adeinwan - 11 Lut, 2004 - 14:19 Temat postu:
Drannor napisał:
Yhy....i niech zakonczenie na koniu nie powoduje straty calego ekwipunku i
itemkow gildiowych
Ja zakończyłem na koniku i nic takiego sie nie stalo, ale to moze dlatego ze byl to konik zakonny. BTW przydalyby sie jednak te stajnie, musze teraz isc z Wikors do Luce-del-sole po konia, aby pozniej wyruszyc na wschód
Drannor - 11 Lut, 2004 - 15:22 Temat postu:
Adeinwan: Przecież ty jestes z piechoty, to jak chcesz na koniu jeździc?
Adeinwan - 11 Lut, 2004 - 18:00 Temat postu:
Drannor napisał:
Adeinwan: Przecież ty jestes z piechoty, to jak chcesz na koniu jeździc?
Ja z piechoty? Jam jest rycerz! Poza tym co krasnolud robi na koniu?
BTW gdy wczoraj zakończyłem na równinie, konik został i czekał do dziś... Teraz mam dwa identyczne konie i nie wiem co z nimi zrobić... zasugerowałem Torturowi, by zrobił sobie zeń tatara
Drannor - 11 Lut, 2004 - 18:10 Temat postu:
Adeinwan: Sprawdzalem, czy sie zlamie....nie zlamal sie, ale mnie kopnal
Kungar - 20 Sie, 2007 - 08:14 Temat postu:
Fajne pomysły szkoda, że zrealizowano ile zrealizowano.
Szkoda, że nie można przechować wierzchowca z "rzędem". Ja sobie przechowam siodlo, ogłowie i wodze w sarkofagu w gildii do której należę, ale ci bez gildii mają kłopot a to im najbardziej mógłby sie konik przydać.
Nadal nierozwiązana jest sprawa karmienia wierzchowców. Poić można, ale ja po dwukrotnym napojeniu swojego jaszczura nie mogłem na niego wsiąść bo był przeciążony.
Błędy, błędy, błędy...
a temat sprzed trzech lat.
Drannor - 20 Sie, 2007 - 08:36 Temat postu:
Jaszczur był przeciążony, czy Ty byłeś za cięzki?
Kungar - 20 Sie, 2007 - 11:45 Temat postu:
Aż tak napakowany nie jestem żeby antarowi pode mną uginały się nogi.
Był obciążony.
Drannor - 20 Sie, 2007 - 12:58 Temat postu:
Eee, antar to to raczej nie był, raczej coś mniejszego;)